- 1 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (93 opinie)
- 2 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (138 opinii)
- 3 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (51 opinii)
- 4 Masz interes? Zostaw kartkę (173 opinie)
- 5 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (145 opinii)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (245 opinii)
Odór z Szadółek może dokuczać nawet do końca roku
Mieszkańcom okolic Szadółek coraz bardziej doskwiera przykry zapach wydobywający się z wysypiska odpadów. Niestety do tej pory nie wybrano firmy, która zajmie się zepsutą instalacją w kompostowni gdańskiego Zakładu Utylizacyjnego. Tymczasem organizuje on dzień otwarty. Czy znajdą się chętni?
Zakład Utylizacji już latem zaczął mieć problemy z instalacją w kompostowni. Choć jest ona na gwarancji, to została bez serwisu. Urządzenia dostarczyła bowiem Hydrobudowa Polska, a ta ogłosiła upadłość. Problem w tym, że urządzenia o zaawansowanej technice z pełną automatyką są wykonane specjalnie dla gdańskiego zakładu.
- Od tamtej pory nie działa przerzucarka do kompostu i prace muszą być wykonywane ręcznie. Niestety odpady w efekcie trafiają na plac dojrzewania kompostu i stąd wydobywa się nieprzyjemny zapach - wyjaśnia Mariusz Gołębiewski, rzecznik prasowy Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.
Obecnie trwa postępowanie mające na celu wyłonienie firmy, która zajmie się naprawą urządzeń w kompostowni. Do ogłoszonego przetargu na serwis zgłosiła się tylko jedna firma. Teraz trwa analiza wniosku. Czy z tą firmą zostanie podpisana umowa i kiedy zniknie przykry odór?
- Postępowanie jest w toku, robimy wszystko co możliwe we własnym zakresie, by poprawić sytuację. Jednak trudno cokolwiek obiecywać. W optymistycznej wersji, jeżeli umowa zostanie podpisana, serwis urządzeń może rozpocznie się w listopadzie - wyjaśnia Gołębiewski.
Tymczasem nie tylko mieszkańcy mają już dość smrodu z wysypiska. W miniony wtorek w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się zamknięte spotkanie z szefostwem zakładu, władzami Gdańska i urzędu marszałkowskiego, a także reprezentantami mieszkańców okolic składowiska. Nie wykluczone, że w obiektach Zakładu Utylizacyjnego w związku z dokuczliwymi odorami zostanie przeprowadzony audyt ekologiczny.
Co to takiego? To nakaz przeglądu ekologicznego, który oceni firmę, jej system zarządzania i procesy w kierunku ochrony środowiska. W jego wyniku powstaje dokument, który pokaże, w jakim stopniu dane przedsiębiorstwo oddziałuje na środowisko i jak może zapobiec jego zatruwaniu.
Jeszcze przed audytem swoją kontrolę zapowiedział Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Sprawdzi, jak działają urządzenia i przyczynę awarii. Skontroluje też metody rekultywacji starej hałdy odpadów.
Tymczasem Zakład Utylizacyjny zaprasza mieszkańców 20 października na dzień otwarty . Pracownicy chcą pokazać co dzieje się z odpadami, które wytwarzamy w domu, gdzie trafiają, kto się nimi zajmuje i jakie są ich dalsze losy. Ciekawe czy w tych okolicznościach znajdą się chętni na zwiedzanie zakładu?
Miejsca
Opinie (280) 6 zablokowanych
-
2012-10-15 10:25
Smród i kredyt do końca życia.
Najtańsze mieszkania- coś za coś. Na tych osiedlach mieszkają w większości przyjezdni,miejscowi z Trójmiasta wiedzą czym grozi zakup mieszkania koło wysypiska- smród i kredyt do końca życia.Jedno jest dla nich pocieszające, do wszystkiego da radę się przyzwyczaić.
- 8 2
-
2012-10-15 09:14
węgiel aktywny (2)
Powinni postawić na czas awarii filtry z węglem aktywnym, choć całego problemu to nie rozwiąże. Oczyścimy tylko to co wyłapiemy z pomieszczeń lub poprzez okapy (lub inne urządzenia które będą zbierać odory). Jednak to co uda się wyłapać da się oczyścić i może choć w jakimś stopniu udało by się to ograniczyć.
- 0 3
-
2012-10-15 10:24
Nie pisz bzdur. Wiesz jakiej wielkości musiałoby być to złoże.
- 0 0
-
2012-10-15 09:17
zacofani
Ta oni nawet nie wiedzą co to jest, przecież my jesteśmy dawno za murzynami.
- 1 0
-
2012-10-15 10:18
Przeciez to nawet na Chelmie wali i to od kilku lat
Przestance czarowac z tymi okolicami. W te lato na Chelmie walilo czasem tak wieczorami jakby sie ktos ze.ral!
- 11 0
-
2012-10-15 10:16
Nie ma alternatywy
Te urządzenia muszą być naprawione. Przenoszenie wysypiska w inne miejsce nie ma sensu. To jak zamiatanie śmieci pod dywan.
- 2 0
-
2012-10-15 10:15
Odór z Szadółek może dokuczać nawet do końca roku...
ponieważ później przyjdzie mróz i śnieg i do wiosny będzie spokój. Tak jak z psimi kupami na osiedlach. A potem to się zobaczy....
- 13 0
-
2012-10-15 06:53
(3)
Na morenie też zajeżdża mega smrodem po wyjściu z domu. Zależy oczywiście od kierunku wiatru.
Dopóki radnym Gdańska to nie przeszkadza sprawy nie ma. Po co ładować kasę w śmietnik, skoro u nich nic nie czuć :)
Niedługo główną atrakcją trójmiasta będzie to wysypisko. Jak można takie coś trzymać w mieście ????- 89 3
-
2012-10-15 07:15
Mieszkam właśnie na morenie i jeszcze nie tak dawno smrodu nie było (1)
tu czuć. Ale od jakiegoś czasu z niekorzystnymi wiatrami - pośmiarduje. Więc na pytanie ankiety czy zamierzam odwiedzić szadółki odpowiadam - NIE ZAMIERZAM, BO CO JAKIŚ CZAS NIECHCACO SAME DO MNIE PRZYCHODZĄ :(
- 26 2
-
2012-10-15 09:58
Ff
To się umyjcie
- 0 6
-
2012-10-15 07:58
śmierdzi nawet na Osowej.
- 8 3
-
2012-10-15 09:13
Tak Pachnie najtańsza oferta... (1)
- 16 4
-
2012-10-15 09:33
Durniu,
rozumiesz, że pół miasta tym wali?
- 3 3
-
2012-10-15 08:07
(1)
Trzeba byc idiotą żeby kupic mieszkanie koło wysypiska smieci ,lotniska albo jakiegoś zakładu przemysłowego a potem ciagle narzekać.....
- 13 18
-
2012-10-15 09:32
Trzeba być idiotą, żeby nie zrozumieć problemu.
- 4 2
-
2012-10-15 09:27
szadółki
może p.prezydent gdanska zamieni swoje mieszkania na okolice szadółek, skoro forsowł rozbudowe składowiska
- 7 1
-
2012-10-15 07:22
Do sądu z nimi (1)
Kto to widział zeby w Europejskim kraju smietnisko było w mieście. Szadłóki trzeba przenieść i to jak najszybciej
- 34 5
-
2012-10-15 09:26
wiesz....
wysypisko jest tam od dawna i to miasto przyszlo do niego...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.