- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (135 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (80 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (186 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Schody samoróbki zastąpi chodnik (24 opinie)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (169 opinii)
Odpracują dług sprzątając park
Zima zbliża się ku końcowi i mimo że z ulic i chodników zniknął już śnieg, dłużnicy komunalni nadal mogą odpracowywać swoje zadłużenie, wykonując prace porządkowe. Od piątku porządkują Park Oruński.
- Niemal codziennie korzysta z tej możliwości około 50-60 dłużników. Od dziś, w ramach porozumienia z gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, GZNK będzie zlecał dłużnikom prace porządkowe: jak choćby porządkowanie parków i zieleńców na terenie miasta. Jako pierwszy uporządkowany zostanie Park Oruński - zapowiada Michał Piotrowski z gdańskiego magistratu.
Dłużnicy pracują średnio po cztery godziny dziennie. Jak wynika ze wstępnych wyliczeń GZNK udało im się już odpracować ponad 25 tys. zł zadłużenia.
Aby skorzystać z możliwości odpracowania długu, wystarczy zgłosić się do swojego Biura Obsługi Mieszkańców. Informowaliśmy o tym w artykule Dłużnicy odśnieżą Gdańsk za większe stawki. Jeśli będą chcieli.
Z pracownikami BOM-ów ustala się termin i zakres pracy oraz liczbę godzin. Przypomnijmy, że można odpracowywać nie tylko własne długi, ale także długi członków rodziny.
Miejsca
Opinie (97) 5 zablokowanych
-
2011-03-20 19:15
..kiedy zobacze ministranta najwiekszego dłuznika tej wiochyz miotłą
.. czy ktos kontroluje partactwo f-my wakoz na Powstanców Warszawskich, oddanie remontowanej ulicy opoznione o 6 mcy, zdewastowane tereny zieleni, w jezdni dziury, spekany asfalt, zapadniete studzienk - czy wszystkie inwestycje ministranta musza tak wyglądać?????
- 0 0
-
2011-03-20 20:30
(1)
GZNK liczy sobie ponad 1200 zł m-c za mieszkanie w którym mieszkam.zarabiam ledwie 1100. Mam dziecko,drugie w drodze. Jak życ normalnie za takie pieniądze i nie byc dłuznikiem?Do tego mąż nie może znaleśc pracy bo pracodawcy robią co chcą z pracownikami.W tym momencie to jedyna szansa żeby zmniejszyc zadłużenie lub je w całosci odpracować.Ale i co z tego,jezeli płace sa marne,czynsze wysokie-znowu sytuacja się pewnie powtórzy ;-((((.
- 2 1
-
2011-03-20 20:53
1200 za czynsz?
musisz mieć naprawdę spore mieszkanie. może trzeba się przenieść do mniejszego?
ale poczekaj: przy takich dochodach - niecałe 300 zł na osobę w rodzinie załapujesz się na nową - dochodową obniżkę czynszu o 60%. czyli po jej wprowadzeniu będziesz płacić 720 zł czynszu.
a pobierasz dodatek mieszkaniowy? skoro macie tak niskie zarobki to wam się należy jak nic!- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.