• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okolice plaży w Brzeźnie zmienią się na lepsze

Maciej Korolczuk
13 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Namiot z grami przy plaży i Domu Zdrojowym

Spalone pawilony, prowizorycznie zabezpieczone brezentową plandeką, regularnie rozbierane blaszane ogrodzenie czy porozrzucane wokół śmieci - tak wygląda tuż przed sezonem jedno z głównych wejść na plażę w pasie nadmorskim w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska. Po naszej interwencji wkrótce ma się to zmienić.



Czy miasto należycie dba o porządek w strefie nadmorskiej?

Wejście na plażę w Brzeźnie od strony pętli tramwajowej przy Domu Zdrojowym, z miesiąca na miesiąc wygląda coraz gorzej. Mieszkańcy, spacerowicze, a wkrótce także turyści, już po wyjściu z tramwaju mogą odnieść wrażenie, że to jedno z najbardziej zapomnianych miejsc w Gdańsku.

Pożywka dla złomiarzy

Jednym z przykrych obrazków jest spalony pawilon usługowo-handlowy. Do pożaru doszło na początku wakacji ubiegłego roku. Po wybuchu butli z gazem doszczętnie spłonął wówczas położony najbliżej pętli tramwajowej bar sprzedający kebab, od niego zajęło się też poddasze nad kolejnymi trzema punktami (wypożyczalnia strojów, kawiarnia i bar). Od tamtej pory pasaż jest zamknięty i straszy przechodniów wybitymi szybami oraz spaloną elewacją, z której zwisa brezentowa plandeka, pełniąca rolę prowizorycznego uzupełnienia poszycia dachu.

  • Spalony pawilon do końca maja ma zostać wyremontowany.
  • Spalony pawilon do końca maja ma zostać wyremontowany.
  • Spalony pawilon do końca maja ma zostać wyremontowany.
  • Spalony pawilon do końca maja ma zostać wyremontowany.

Przygnębiający jest też widok oddalonego zaledwie o kilkanaście metrów blaszanego płotu wokół terenu, na którym miała zostać odbudowana Hala Plażowa. W zasadzie to pozostałości po ogrodzeniu, bo jego resztki są regularnie rozbierane przez złomiarzy. Niektóre elementy nie są niczym zabezpieczone, a silny wiatr przenosi je z miejsca na miejsce.

Miejsce po Hali upodobali sobie nie tylko złomiarze, ale i amatorzy alkoholowych imprez pod chmurką. Na działce zalega mnóstwo śmieci, butelek i puszek po piwie. Ich przyzwyczajeń nie zmieniły nawet kamery miejskiego monitoringu, które pojawiły się tam kilka miesięcy temu. Tymczasem przedstawiciele władz miasta, pytani o nadzór nad tym miejscem, bezradnie rozkładają ręce przekonując, że z prawnego punktu widzenia... to teren prywatny.

  • Przy wejściu na plażę w Brzeźnie najbardziej rzuca się w oczy rozebrane ogrodzenie wokół działki po Hali Plażowej.
  • Hala Plażowa wciąż pozostaje tylko wizualizacją architekta.
  • Ogrodzenie jest regularnie rozbierane przez złomiarzy.
  • Ogrodzenie jest regularnie rozbierane przez złomiarzy.
  • Ogrodzenie jest regularnie rozbierane przez złomiarzy.
  • Ogrodzenie jest regularnie rozbierane przez złomiarzy.


Remont do końca maja

Rok po pożarze i zamknięciu pasażu pojawiła się szansa, że wkrótce najemcy do niego wrócą. Na początku tygodnia rozpoczął się remont spalonego lokalu i - według zapewnień właściciela - ma się zakończyć jeszcze przed inauguracją nowego sezonu letniego.

- Najemca tego lokalu zapewnił nas, że remont zakończy się do końca maja - mówi Agnieszka Kukiełczak, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, właściciela terenu, na którym znajduje się pasaż.
Miasto działa dopiero po naszej interwencji

O wiele trudniej wyegzekwować porządek wokół działki dzierżawionej od miasta przez spółkę Strandhalle. Dopiero po naszej interwencji miasto - przez dzielnicowego Straży Miejskiej - zajęło się fatalnym stanem ogrodzenia i bałaganem, jaki tam panuje.

- W przypadku zaśmiecenia prywatnej działki, straż miejska może wezwać zarządcę do uprzątnięcia terenu. Straż Miejska w ubiegłym roku co najmniej trzykrotnie kontaktowała się pisemnie z administratorem terenu - firmą Strandhalle SA z siedzibą w Warszawie. Za każdym razem chodziło o należyte zabezpieczenie działki przy ul. Zdrojowej 2, które jest obowiązkiem zarządcy nieruchomości - informuje Dariusz Wołodźko z gdańskiego magistratu.
  • Przez brak ogrodzenia i nadzoru działka po Hali Plażowej zaśmiecona jest butelkami i innymi śmieciami.
  • Miasto bezradnie rozkłada ręce i twierdzi, że to teren należący do prywatnego inwestora.
  • Przez brak ogrodzenia i nadzoru działka po Hali Plażowej zaśmiecona jest butelkami i innymi śmieciami.
  • Przez brak ogrodzenia i nadzoru działka po Hali Plażowej zaśmiecona jest butelkami i innymi śmieciami.


Miasto podaje też przykład z lutego ubiegłego roku, gdy patrol straży miejskiej stwierdził, że ogrodzenie Hali Plażowej jest przewrócone na odcinku około 20-25 metrów. Po pisemnej interwencji w siedzibie firmy Strandhalle SA w Warszawie płot został naprawiony.

We wtorek, dopiero po naszej interwencji, służby miejskie wybrały się na miejsce.

- Strażnik dzielnicowy stwierdził, że ogrodzenie działki znów jest uszkodzone. Informacja na ten temat została natychmiast przekazana przedstawicielce firmy. Jednocześnie Straż Miejska zwróciła się z prośbą o wskazanie przez Strandhalle SA osoby zamieszkałej (zatrudnionej) w Gdańsku i upoważnionej do kontaktowania się w imieniu firmy - dodaje Wołodźko.
Wkrótce nowe inwestycje

Światełkiem w tunelu dla tej części miasta i samego Brzeźna są dwie inwestycje, które mają się wkrótce rozpocząć. Pierwsza - realizowana przez władze miasta - to przedłużenie ścieżki nadmorskiej do Falochronu Zachodniego, o czym informowaliśmy pod koniec marca.

Nowego właściciela ma też budynek po dawnej przepompowni i szalecie miejskim przy ul. Zdrojowej. Inwestor chce tam utworzyć pokoje dla turystów, ale na razie nie wiadomo, kiedy rewitalizacja zniszczonego budynku miałaby ruszyć.

Opinie (139) 6 zablokowanych

  • Kary - godne.

    1.Jak można tak skonstruować umowę, że ktoś zrobi miastu taki wizerunkowy sabotaż? Pewnie miasto za swoje uporządkuje jamę przy plaży i zasypie nie swoją dziurę. Czyż nie analogicznie było z jamą przy Bazylice Mariackiej?
    2. Wejście od Hallera - następny prywatny teren: klepisko przy którym niedługo pojawią się ludzie ze sznurkami i nazwą to parkingiem, żeby drzeć kasę. Piękny wizerunek dla turystów.
    Co w Gdańsku jest jeszcze Gdańska?

    • 12 0

  • Te tony śmieci

    dowodzą, że problemem są miejscowi blokersi, ćpuny i menele, a nie turyści- miejsce można zmienić, ale ludzi nigdy...

    • 5 2

  • bezpieczne miasto kultury (1)

    Wstyd !!!

    • 4 2

    • Kultura to przede wszystkim ty i każdy inny mieszkaniec tego miasta, a nie magistrat.

      Mylisz się jeśli sądzisz, że kultura jest wtedy, gdy ludziom wolno syfić ile popadnie, a służby mają pokornie po wszystkich sprzątać.

      • 1 0

  • Jeżeli właściciel posesji rażąco zaniedbuje teren (1)

    to miasto powinno wykonać niezbędne prace zabezpieczające i estetyzujące a kosztami obciążyć właściciela

    • 14 2

    • Tak być powinno.

      Ale do tego potrzebne są mądre sądy, które nie dają się wodzić cwaniakom za nos i nie orzekają na ich korzyść.

      • 2 0

  • (1)

    Dziadostwo. Staż miejska, urzędnicy państwowi pracują jak za karę, bez planu i energii. Dziadostwo

    • 21 1

    • A co ty, nie-dziadostwo byś zrobił w tej sprawie?

      Podpowiedz jakieś rozwiązanie pełne polotu, planu i energii. Oczywiście w oparciu o obowiązujący system prawny i zgodne z nim.

      • 1 0

  • pogonic SM na zbity pysk! (1)

    Wyjaśnijcie mi to, bo może jakiś jestem nie ten teges?!
    Jeżeli babcia sprzedaje nać po sklepem i złapią ja zuchy ze SM, to od razu jest mandat i nie ma, ze babuleńka ma renty 382 PLN(po rewaloryzacji 382.34 PLN). A ja wielka firma ma syf na działce, to SM listy śle? A może by odwrotnie? Babci list a firmie Strandhalle SA z siedzibą w Warszawie co tydzien 1000 PLN, aż da rade! A jak nie to komornika tam wyłaś. Moze być nawet ten co to nie te traktory zajmuje i sprzedaje.

    • 17 1

    • Mądrości baby z magla.

      Poczytaj przepisy i się dowiedz jakie są możliwości interweniowania na terenie miejskim, a jakie na prywatnym. No i podaj choć jeden przykład babci ukaranej za handel pietruszką. W ogóle widziałeś gdzieś w Gdańsku na ulicy taką babcię, czy tylko dla zasady powtarzasz w kółko swoje przypowieści?

      • 2 0

  • Ten artykuł się trochę kupy nie trzyma.

    Miasto zajęło się problemem niby dopiero po interwencji portalu. Ale chwilę później czytam, że już w ubiegłym roku coś się działo, były jakieś ruchy urzędu i straży. Mam rozumieć, że portal interweniował dwa lata temu, a pisanie artykułu trochę trwało?

    • 3 0

  • :) (2)

    Nakazać rozebrać tą spaloną budę właścicielowi (np miesiąc), w przeciwnym wypadku rozebrać i obciążyć kosztami.

    • 50 5

    • (1)

      Czyli to wina właściciela budy ,że ktoś mu ją spalił?Może byś tak obciążył podpalacza cudzego mienia ! Brak słów.

      • 9 10

      • A czy jak ktoś uderzy w Twoje auto?

        To też możesz je zostawić na środku drogi, bo nie Ty jesteś winny? Co za egoizm... Takie sytuacje powinny być regulowane. Miesiąc na uprzątnięcie terenu, inaczej miasto wystawi rachunek.

        • 9 0

  • i jeszcze

    stary budynek po WC....i zaniedbane skwerki

    • 6 0

  • Czemu uparcie się twierdzi (1)

    że w tym miejscu jest jakaś pętla tramwajowa?

    • 4 4

    • Bo kazdy Brzeznianin

      to wie, gdzie jest petla,na petli itd. , od zawsze,witam w Brzeznie !

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane