• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Orunia dzielnicą ogrodów?

Jakub Knera
4 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Rynek Oruński przyjazną przestrzenią rekreacyjną zamiast parkingu i ulic? Rynek Oruński przyjazną przestrzenią rekreacyjną zamiast parkingu i ulic?

Amfiteatr w Parku Oruńskim, punkt widokowy, kawiarnie i miejsca rekreacyjne wzdłuż kanału Raduni - to propozycje młodej architektki na przemianę wizerunku Oruni.



Strategia integracji Oruni Górnej i Dolnej. Strategia integracji Oruni Górnej i Dolnej.
Projekt amfiteatru na jednym z oruńskich wzgórz. Projekt amfiteatru na jednym z oruńskich wzgórz.
Justyna Skotarczak, która dwa lata temu obroniła na Wydziale Architektury i Urbanistyki Politechniki Gdańskiej pracę pt. "Integracja przestrzenna Oruni Górnej i Dolnej w kontekście zagadnień społecznych", ma pomysł na odświeżenie wizerunku dzielnicy.

- Orunia Dolna nie ma szczęścia. Po pierwsze jest słabo skomunikowana z innymi dzielnicami, a po drugie wciąż pokutuje wiele negatywnych mitów na jej temat - tłumaczy. - Sąsiadująca z nią Orunia Górna nie ma tych problemów. Postrzegana jest jako dobrze skomunikowana i nowoczesna. Oprócz nazwy łączy je to, że obie dzielnice identyfikują się z Parkiem Oruńskim.

Zdaniem Justyny Skotarczak to właśnie Park Oruński i tereny wzdłuż kanału Raduni mogłyby pomóc zmienić obraz Oruni Dolnej. Park i jego okolice miałyby stać się sceną dla aktywności społeczności lokalnej, a także atrakcją dla mieszkańców innych dzielnic.

Justyna Skotarczak w przygotowanej przez siebie strategii rozwoju zwraca uwagę na możliwość remontu kamienic wzdłuż Traktu św. Wojciecha, co poprawiłoby warunki życia, ale też wpłynęłoby na lepszy wizerunek tej okolicy przez budowę hoteli. Parku Oruński zobacz na mapie Gdańska mógłby być miejscem integracji społeczności lokalnej, a ulica Małomiejska zobacz na mapie Gdańska mogłaby powrócić do tradycji handlowej.

Architektka przypomina, że na Oruni znajduje się autentyczna tkanka miejska, niezniszczona podczas II Wojny Światowej. Sugeruje też, że jej bogata historia mogłaby stać się mocnym punktem tej dzielnicy: Orunia Dolna pełniła by rolę eko-przedmieścia, a Orunia Górna eko-miasta.

Pomysł ten rozwija tegoroczna absolwentka Wydziału Architektury i Urbanistyki PG, Urszula Barczewska, która obroniła pracę dyplomową "Gdańsk Orunia - rewitalizacja poprzez organizację międzynarodowej wystawy ogrodowej" (obie prace powstały pod opieką dr inż. arch. Gabrieli Rembarz).

Proponuje ona, aby w Oruni zorganizować międzynarodową wystawę ogrodową i budowlaną. Duży nacisk kładzie na przeobrażenie Rynku Oruńskiego i zamknięcie ulicy Gościnnej zobacz na mapie Gdańska. Tam, zamiast parkingu i nawierzchni asfaltowej, mogłoby znaleźć się więcej zieleni, ciąg pieszy, miejsca na kawiarnie, ławki i fontanna, przy której można by było odpocząć.

Barczewska w swoim projekcie skupia się na trzech elementach. Pierwsza część odnosi się do strategii rozwoju dla części miasta od brzegów Motławy aż po zbocza doliny Parku Oruńskiego, druga koncentruje się na historycznym centrum Oruni w rejonie ulic Gościnnej i Dworcowej zobacz na mapie Gdańska, a trzecia na samym Rynku Oruńskim.

Prace obu architektek zostały zaprezentowane podczas spotkania, które odbyło się 29 listopada w Domu Sąsiedzkim "Gościnna Przystań". W przyszłości w tym miejscu mają odbywać się kolejne dyskusje "Orunię widzę wielką: dobre pomysły na dzielnicę", poświęcone przyszłości tej dzielnicy.

Miejsca

Opinie (102) ponad 10 zablokowanych

  • szkoda Oruni

    przecież żaden projekt nie dojdzie do skutku bo miasto nie rewitalizuje żadnych zabytkowych dzielnic

    • 2 0

  • :]

    Orunia dzielnicą ogrodów?
    - chyba dzielnicą złodziei...
    ale plus za próbę zmiany opinii o Oruni :D

    • 2 2

  • nie ma takiej dzielnicy jak Orunia Dolna

    jest Orunia i Orunia Górna.

    modernistyczna fontanna nijak wpasowuje się w przestrzeń obok neogotyckiego kościola św. Jana Bosko. a ten tramwaj? co to ma być?

    • 1 0

  • najpierw menelstwo z oruni wysiedlic na szadolki, potem mozna myslec o jakiejkolwiek przebudowie inaczej zdewastuja rozkradnia (2)

    i zniszcza.

    • 64 17

    • wychowywać, wychowywać

      Myślę ,że ,,menelstwo\" należy wychowywać i zainteresować. Z doświadczenia i obserwacji wiem , że Ci ludzie potrafią wiele zrobić, swoje zadanie wykonać z pasją. Ale kto chciałby się nimi zajmować. Oni dlatego tacy są bo nikt ich nie chce.

      • 0 0

    • popieram

      • 4 1

  • Tylko wizualizacja - nie do realizacji

    Projekt może i ładny ale posiada wiele błędów:
    1. Podkład mapowy nieaktualny- obecnie wiele budynków jest już wyburzonych
    2. Nie uwzględnia planów -Nowa Małomiejska i innych planów Orunii.
    A co do Orunii -opinia o niej jest z lat 60 ubiegłego wieku.Obecnie jedynym miejscem meneli jest przytułek Brata Alberta achuligani są z Orunii Górnej i innych dzielnic a na Orunii czują się bezkarni -brak monitoringu i starsi ludzie.

    • 1 0

  • Ten tramwaj to ma niby tam \"stać\" na Oruni Dolnej? (1)

    beka, ciekawe co z niego zostanie po... no dobra daję tydzień. I znowu złomowce zarobią beka

    • 1 3

    • dawniej jeżdził tramwaj na orunie-dobrze pamietam to numer 6-przystanek miał przy teatrze wybrzeże...tam gdzie obecnie jest to knajpka...

      • 0 0

  • brawo!

    bardzo fajny pomysł-tylko realizować.orunia jest fajna lata komuny zrobiły swoje bo nic nie robiły-jest jak jest-ale zapali się zielone światlo i dla oruni...!pamietam jak to w latach 60.70-tych były bitwy pomiedzy chlopcami z oruni a dolnym miastem-teraz chyba zawarli rozejm i wzieli sie do odnowy swoich dzielnic-rownie klimatycznych bo z historią-bogatą!

    • 0 0

  • ... co za ignorancja :-/

    ... projekt projektem... ale niech nie wypowiadają się osoby, których noga nigdy w życiu nie postała na Orunia. Ja mieszkam tam od 28 lat i nigdy nic mi się złego nie przytrafiło. Poza tym \"menelstwo\", o którym mnóstwo ludzi tu wypisuje, dawno już nie istnieje. Orunia dolna to dzielnica ludzi przede wszystkim starszych i niezamożnych. A wszystkie złodziejaszki i wandale, którzy kiedyś mocno działali na Oruni - po pierwsze już tu nie mieszkają, po drugie - zestarzeli się, albo po prostu zapili się na śmierć. Wiem, jak jest, mieszkam na ul. Uroczej, gdzie 15 lat temu bałam się przejść obok sąsiedniego budynku, żeby nie dostać czymś po głowie. Orunia jest dzielnicą zaniedbaną i zapomnianą przez władze miasta. A przy dobrej organizacji i inwestycjach, mogłaby być miejscem naprawdę przyjaznym. To przykre, że miejsce, w którym dorastałam niedługo przestanie w ogóle istnieć...

    • 5 0

  • (4)

    napewno by sie przydało cokolwiek zrobić z Orunią Dolną bo samo mieszkanie tam i oglądanie ruin i syfu sprawia, że młody człowiek marnieje i staje sie właśnie takim człowiekiem, z których orunia dolna jest znana...

    i nie wystarczy remont budynków przy Trakcie a sam Trakt należy doprowadzić do porządku!

    • 72 8

    • Na Górnej Orunii w zaznaczonym obszarze strefy koncentracji usług handlu jest jedynie komisariat i bloki letniaków, więc jakie tam są te usługi?

      • 0 0

    • przy okazji remontu Traktu św. Wojciecha

      przy okazji remontu Traktu św. Wojciecha należałoby przywrócić linie tramwajowa, ale sądzę ze dopóki nie zostanie zbudowana linia tramwajowa wzdłuż Nowej Łódzkiej i dopóki nie zostanie zbudowana Obwodnica Południowa, to nic się nie zmieni, wg mnie trzeba liczyć, ze dopiero może z 5 lat (trzeba doliczyć czas na biurokrację)

      • 5 1

    • nie ma czegos takiego jak orunia dolna.. jest orunia gorna i orunia.

      • 9 1

    • \"napewno by sie przydało cokolwiek zrobić z Orunią Dolną\"

      może nalot dywanowy

      • 6 8

  • (2)

    Ciekawy pomysł, Orunia zyskała by na atrakcyjności

    • 44 10

    • zamiast Orunia miala by zyskac na ogrodach, to moze lepiej zeby zyskala na kulturze...a nie same menelstwo i patologia, z

      malymi wyjątkami

      • 0 1

    • także tak uważam, proponuję obgadać to jutro w barze Nesca!

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane