- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (54 opinie)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (27 opinii)
- 3 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (203 opinie)
- 4 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (60 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (217 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (62 opinie)
Ostatni weekend z kołem widokowym na Wyspie Spichrzów
Zobacz panoramę z koła widokowego
To był niewątpliwie hit tegorocznego lata w Gdańsku i nie ma w tym przesady. Koło widokowe, które pozwalało mieszkańcom i turystom wznieść się ponad dachy domów śródmieścia, zniknie z panoramy Gdańska po 7 września. Sprawdzamy, ile osób przewiozło i czy w przyszłym roku będzie okazja znaleźć się w gondoli na wysokości 55 m.
Zobacz iluminację koła widokowego na Wyspie Spichrzów.
Przypomnijmy, że koło widokowe należy do niemieckiego przedsiębiorcy Oscara Brucha, który pochodzi z Dusseldorfu. Stamtąd też do Gdańska trafiło urządzenie, które kosztowało 6 mln euro. Ważący 350 ton diabelski młyn postawiono w ciągu 10 dni. Koło "rosło w oczach" dzięki pracy 50 osób. Do zbudowania konstrukcji wykorzystano 27 ciężarówek.
Tyle samo osób i sprzętu zostanie wykorzystanych przy jego rozbiórce. Prace przy demontażu konstrukcji mają się rozpocząć w poniedziałek i potrwać do piątku.
Dotychczas koło przewiozło w gondolach ok. 100 tys. osób, a podkreślmy, że organizatorom impreza zwróciła się już po ok. 50 tys. osób. - W sumie maszyna pracowała 520 godzin, co daje nam nieco 21 dni ciągłej pracy - mówi Oscar Bruch, właściciel koła widokowego.
Wiele osób zadaje sobie pytanie: czy atrakcja wróci do Trójmiasta w przyszłym roku? Mamy zapewnienie, że tak. - Chcemy tu wrócić z naszym kołem w lipcu przyszłego roku - zapewnia Bruch. - Bardzo nam się spodobał Gdańsk - dodaje.
Jesienią koło będzie zapewniać wrażenia widokowe mieszkańcom i turystom niemieckiego miasta Erfurt. Po trzech miesiącach urządzenie trafi na przegląd do Düsseldorfu, gdzie znajduje się zaplecze techniczne wielkiego koła. Tam przejdzie wymianę oprzyrządowania i przegląd silników. Ruszą przygotowania do kolejnego sezonu.
Tym, którzy jeszcze nie skorzystali z podróży na wysokość 55 metrów przypominamy, ze podróż kołem, która kosztuje 25 zł od osoby, trwa 15 minut. W tym czasie stalowa instalacja obraca się dwa razy - w międzyczasie zatrzymując się, by zabrać kolejne osoby.
Opinie (108) 3 zablokowane
-
2014-09-05 08:22
własne koło
Dlatego właśnie Gdańsk powinien zainwestować w swoje własne koło, świetna rzecz, dwa razy jechałem i jak faktycznie byłoby tańsze i trzeci bym pojechał :)
- 10 1
-
2014-09-05 08:17
Następnym razem koło powinno stanąć na Gradowej Górze albo na policyjnym dziedzińcu na Biskupiej. To dopiero byłby widok !
- 6 0
-
2014-09-05 08:00
Co teraz będziecie na fejsie publikować
skoro nie będzie koła😢 Może słit foty ze spalonym autem.
- 4 0
-
2014-09-05 07:57
Super , ale....
A może by na tym placu coś wreszcie zacząć budować. Chyba tą działkę ktoś kupił kilka lat temu pod zabudowę.
- 3 0
-
2014-09-05 07:51
w jakich godzinach młyn pracuje?
konkretnie to do której jest czynne? czy ktoś się orientuje?
- 0 0
-
2014-09-05 07:43
Diabelski młyn
Zamiast tego.....Diabelskiego ecs mielibysmy po takim kole w ...Kazdym miescie w polsce !!!!!
- 4 1
-
2014-09-05 05:12
kolo zniknie, ale jarmarczne namioty zostaną
Syf.
- 5 0
-
2014-09-04 22:53
(1)
Wejście na Mariacki jest Tańsze :) widok pewnie nie ten sam ale taniej ") a jak nie to na biskupia
- 7 1
-
2014-09-04 22:58
widok lepszy bo wyżej.
No ale nie ma windy;)- 5 0
-
2014-09-04 22:52
szkoda, gratulacje dla pomysłodawcy
- 2 0
-
2014-09-04 21:21
A może (1)
Tak zostawić koło do momentu kiedy zacznie się coś tam budować ?
To jest świetny pomysł i bardzo fajnie to się tam komponuje....
Proponuję to tam zostawić do momentu kiedy nie będą tam prowadzone inwestycję !!!!!- 46 3
-
2014-09-04 22:41
No to musiałoby tam zostac na zawsze.
To by chyba jednak nie było opłacalne dla własciciela.
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.