- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (22 opinie)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (35 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (272 opinie)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (56 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (266 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (889 opinii)
Ostatnia papierowa sesja gdańskiej rady
Gdańscy radni w czwartek uchwalili "bonusy" dla rad dzielnic. Wszystko jednak w rękach wyborców. Jeżeli 8 maja frekwencja podczas wyborów w danej dzielnicy przekroczy 16 proc., to dotacja na rzecz jej mieszkańców będzie zwiększona nawet o 50 proc. Czwartkowa sesja była ostatnią, na której królowały uchwały w wersji papierowej.
Z inicjatywą uchwały wyszedł Marcin Skwierawski z PO, choć nie ukrywa, że pomysł podsunęli mu członkowie stowarzyszenia Kultura Polityczna.
- Mam nadzieję, że przyczyni się to do wynagrodzenia tych jednostek, które sprawniej działają, a także potrafią zintegrować lokalną społeczność wokół danej sprawy. W moich prywatnych rozmowach z przedstawicielami rad osiedli, podkreślali oni, że czekają na taki argument, którym mogliby przekonać mieszkańców do głosowania. Mam nadzieję, że frekwencja będzie więc wyższa niż kiedyś - wyjaśnia Marcin Skwierawski.
Czy tak się stanie? Wybory do rad osiedli i dzielnic w poprzednich latach nie biły rekordów popularności. Średnia frekwencja była na poziomie 10 proc. Opozycyjni radni z PiS podkreślali, że inicjatywa jest cenna, ale zaapelowali też o to, by rady dzielnic mogły ubiegać się o granty, a także by niewykorzystany budżet przechodził na następny rok.
- Jednostki pomocnicze nie mają osobowości prawnej i nie mogą uczestniczyć w staraniach granty. Mogą natomiast stowarzyszenia takie jak miłośnicy osiedli - wyjaśniał Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, który na chwilę pojawił się na sesji. - Przechodzenie budżetu na następny rok nie jest możliwe, ze względów prawnych - wyjaśniał natomiast Jarosław Gorecki z PO, wiceprzewodniczący RM.
Przegłosowano też zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta. Polegały one głównie na przesunięciu środków. I tak, przy budowie nowej Łódzkiej, by przyspieszyć realizację projektu, w tym roku budżet inwestycji zyskał 15 mln zł, a będzie pomniejszony o taką samą kwotę w 2012 roku. Podobnie przesunięto 10 mln zł na program ożywienia dróg wodnych w Gdańsku, a także na trasę Słowackiego. W tej ostatniej inwestycji, budżet w tym roku zwiększy się o 12,85 mln zł, jednak w 2012 roku zostanie zmniejszony o 850 tys. zł, a zobowiązania zwiększono o 12 mln zł.
Sami radni też będą oszczędzać. Była to ostatnia papierowa sesja, czyli taka, gdzie projekty uchwał i inne dokumenty były dla każdego z nich drukowane. Radni dostali laptopy i na następnych sesjach wszystkie dokumenty będą dostawać tylko w formie elektronicznej.
- Przyspieszyliśmy te zmiany. W pierwszej wersji miały one nastąpić od czerwca, ale doszliśmy do wniosku, że trzeba to przerwać. Już prawie wszyscy się zalogowali i teraz będą musieli przyzwyczaić się do wersji elektronicznej, choć młodsi radni są już przywykli do takiej pracy. Mam nadzieję że to przyniesie oszczędności - przyznaje Bogdan Oleszek, przewodniczący RM.
Wyłamał się Krzysztof Wiecki z PiS. Powód? Woli na razie używać swoich dotychczasowych skrzynek mailowych. - Te projekty uchwał i dokumenty, które będą mnie merytorycznie interesowały będę nadal drukować. Mam problemy ze wzrokiem i nie mogę zbyt długo czytać z ekranu komputera - wyjaśniał Krzysztof Wiecki.
Miejsca
Opinie (24) ponad 10 zablokowanych
-
2011-04-28 21:27
Ż E N A D A ... PAZERNE radne Geryk, Chmiel oraz Zdanowicz oczekują darmowych biletów na inaugurację Stadionu PGE Arena a może
i EURO 2012...? totalna wiocha
- 11 2
-
2011-04-28 22:36
hahaha, "radni też będą oszczędzać" - ale jaja ...
- 0 1
-
2011-04-29 09:02
Rady Dzielnicy ? (1)
Rady Dzielnicy - to tumanienie mieszkańców ,że coś się robi dla Dzielnicy. Przykład : jak zbliżały się następne wybory , nagle Agnieszka OWCZARCZYK i Jan BOROWCZAK uaktywnili się na Zaspie . My mieszkańcy Zaspy dopiero dowiedzieliśmy się ,że takie osobniki jak Owczarczyk czy Borowczak podobno działali w Radzie Dzielnicy. Zaspa popada w ruinę od 30 lat NIC się nie robi . Jedynie nędzne bloki zamalowuje się na niebiesko lub inny kiczowaty kolor. Wiadukt zżarła rdza , za chwile zapadnie się od starości a ktoś durny wpadł na pomysł ,ażeby zamontować windy i to nie w tym miejscu , gdzie akurat są potrzebne. Jeśli już to najbardziej potrzebna jest przy bardzo stromych, powyszczerbianych schodach z zejściem na Burzyńskiego 3. A wogóle windy pewnie dlatego zamontowano, bo jakiś znajomek naprodukował i nie było zbytu z takim badziewiem, dlatego upchnięto je na Zaspie. A wogóle na rozsypujacym się wiadukcie , napszczono jakieś ptaszyska , bo tą nędzę jaką zafundowali nam Owczarczyk , Borowczak czy Prezes Spóldzielni
Rozstaje " Gołaszewski , trzeba zamalować. Ot , ale tory tramwajowe remontowano aż dwukrotnie w ciągu krótkiego czasu !!!! I to cała polityka najmadrzejszych RADNYCH .- 2 0
-
2011-04-29 09:05
Administrator z pewnością skasuje ten wpis.Niewygodne ale prawdziwe do kasowania. Taka polityka prawdy jest Trojmiasta.pl
- 0 0
-
2011-04-29 09:11
Gdańscy Radni laptopowi
No i co z tego że dostali laptopy,charakterów to im nie zmieni,leniami są i leniami
umrą,a darmowe bilety na wszystkie imprezy sportowe należą się tylko jednemu
radnemu,a jest nim ! no zgadnijcie? podpowiadam że jest to wybitny twórca
i reformator sportu gdańskiego,autor wszelkich zmian w sporcie gdańskim,wywalony z gdańskiego MOSIR-u za nadmierna aktywność i z zawiści ,
długoletni i zasłużony przewodniczący komisji sportu,itd.i co wiecie o kogo chodzi
jak nie wiecie to wasza strata,podaję tylko dwie pierwsze literki.M.B.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.