Najpierw włamał się na konto użytkownika portalu społecznościowego, później poprosił jego znajomych o podanie kodu BLIK. Dwoje poszkodowanych straciło w ten sposób łącznie 2,5 tys. zł. Policja z Łukowa na Lubelszczyźnie poszukuje mężczyzny, który podczas oszustwa wypłacił pieniądze z bankomatu w Sopocie.
2019-11-21 11:53
Ciekawe z kim rozmawia
2019-11-21 13:13
pyta, co miał kupić na obiad
2019-11-21 14:20
Dostaje kod od gościa, który kieruje całą akcją, a słup dostaje od tego jakiś procent. Jakiś czas temu pojawiło się nagranie "jutubera", który rozmawia właśnie z takim oszustem. Chwalił się, że dziennie wyciąga kilkanaście tysięcy zł co jest całkiem możliwe przy "mózgach" dzisiejszej młodzieży
2019-11-21 14:36
wie ktoś?
2019-11-21 12:18
niestety to jest tylko słup, a gość który się tym zajmuje siedzi sobie w ciepłym mieszkaniu i wydaje polecenia :(
2019-11-21 12:34
Metoda na blika jest wyjątkowo prosta i prymitywna, nie potrzeba do tego żadnych słupów. Wykorzystuje się po prostu niestosowanie zabezpieczeń na różnych portalach społecznościowych i naiwność ludzi o ilorazie inteligencji równym temperaturze pokojowej.
2019-11-21 14:31
Jeśli chcesz aby cię nie złapano i traktujesz to oszustwo jako środek do dorobienia się sporych pieniędzy to używasz słupa, któremu odpalasz procent od każdego wybrania pieniędzy z bankomatu. Dane do konta uzyskujesz poprzez stawianie reklamy typu "Lewandowska rozebrała się na boisku" i po kliknięciu wymagasz potwierdzenia wieku poprzez zalogowanie się na FB. Reklamę publikujesz na samym FB. Po kliknięciu w link przenosi cię na stronę "hakera" wyglądająca identycznie jak strona FB. Myśląc, że potwierdzisz swój wiek podajesz dane do konta, a po kliknięciu zaloguj, "haker" dostaje twoje dane. Nastepnie ustawia jakiegoś bota, który spamuje do znajomych coś w rodzaju: "Jestem na zakupach i stoję przy kasie, ale zapomniałem portfela, mógłbyś mi pomóc blikiem? Przeleję z powrotem jak będę w domu". Od tych co się nabiorą wyciągasz kod BLIK i podajesz go słupowi. To właśnie słup jest najbardziej narażony na złapanie. Cały mózg operacji pewnie siedzi sobie w ciepłym kraju. Taki dzieciak dostaje kilka stówek dziennie jako procent od wybranych pieniędzy, i nawet nie myśli co mu za to grozi.
2019-11-21 12:00
2019-11-21 14:23
2019-11-21 13:40
a kto potwierdził BLIKA na telefonie, jeżeli właściciel konta i telefonu, to znaczy że sam mu dał kasę
2019-11-21 13:39
2019-11-21 11:52
jednak złodzieja trzeba ukarać
2019-11-21 12:43
Ludzie niemadrzy to i złodziej pomysłowy! Jak kto jest nie rozgarniety to traci swoje pieniądze. Podawanie komuś blika to tak jakby na ulicy dac komuś kasę do ręki bo on powiedział że przekaże Twojemu przyjacielowi pffff
2019-11-21 13:35
jak ktoś się taki głupio-naiwny urodził ... to i głupio-naiwny na starość będzie...
i nie zmieni tego żadna ustawa i żaden nadzór głupiego nie powstrzyma...
2019-11-21 13:20
czyni okazja.
I nie jest to przypadek...
2019-11-21 13:31
Czapka gore... przypadek?
2019-11-21 13:14
Łuków miasto tłuków
2019-11-21 12:19
Trzeba być osłem żeby tak dawać się nabierać.
2019-11-21 12:34
A w czym zawinił system płatności???
Oszust włamał się na FB, a potem podszył się pod inną osobę i poprosił o zatwierdzenie płatności, a naiwne osoby zaakceptowały płatność. I gdzie tu jest wina systemu płatności???
2019-11-21 13:32
Winni ci co podają blik
2019-11-21 12:06
dostać zwrot za zakupy blikiem. Nie dużo bo jakieś 30 złote ale zawsze to kasa. Pieniądze podczas procesu zwrotu, gdzieś zagineły. I co? Wszyscy umywali ręce i bank i sprzedawca i jakiś tam operator tego blika. A pieniędzy jak nie było tak nie ma. Każdy przerzucał się odpowiedzialnością. Sprzedawca wysłał potwierdzenie że zrobił zwrot, ale bank i operator nie potrafili się okreslic gdzie jest kasa.
2019-11-21 12:21
2019-11-21 13:16
Opisałem sytuację, jaka mnie spotkała. BLIK to świetna metoda płatności jednak pewnie procedury nie zawsze działają. Oczywiście z niekorzyścią dla konsumenta.
2019-11-21 12:58
robia co chca, prawie wszystko do nich nalezy
2019-11-21 13:06
Tylko ludzie to d**ile.
2019-11-21 12:59
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
