- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (82 opinie)
- 2 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (25 opinii)
- 3 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (46 opinii)
- 4 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (11 opinii)
- 5 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (44 opinie)
- 6 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (70 opinii)
PKP pomoże Gdańskowi zmienić przejazdy na Oruni
Polskie Linie Kolejowe zadeklarowały wsparcie Gdańska przy budowie bezkolizyjnego przejazdu przez tory na Oruni. W czwartek urzędnicy odebrali pismo, w którym spółka PKP zadeklarowała współfinansowanie przebudowy przejazdów.
Jak tłumaczą gdańscy urzędnicy, gest Polskich Linii Kolejowych to drobny, ale istotny krok do likwidacji obecnych utrudnień, z którymi borykają się mieszkańcy dzielnicy.
- W piśmie, które właśnie dotarło do gdańskiego magistratu, znalazła się deklaracja spółki PKP dotycząca partycypacji w części kosztów związanych z inwestycją. A także partnerskiej współpracy przy pozyskiwaniu zewnętrznych środków finansowych - informuje Michał Piotrowski z Wydziału Promocji, Informacji i Komunikacji Społecznej UM Gdańsk.
- Mamy nadzieję, że wspólnie z PKP znajdziemy możliwe do zrealizowania rozwiązanie i źródło finansowania. Zwłaszcza mieszkańców Oruni proszę o trzymanie kciuków - dodaje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
W lipcu i wrześniu specjaliści z Politechniki Gdańskiej na przejeździe u zbiegu ulic Gościnnej, Dworcowej i Smętnej przeprowadzili pomiary czasu zamknięcia szlabanów.
- Zleciliśmy te pomiary po to, by można było wykonać analizę sytuacji na przejazdach kolejowych i ustalić czy na Oruni powinny powstać bezkolizyjne przejazdy przez tory. Budowę takich przejazdów reguluje zresztą ściśle Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych z drogami publicznymi i ich usytuowanie - mówi zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak. - Podczas wcześniejszych rozmów z PKP uzgodniliśmy, że uzyskane podczas badań wyniki pozwolą podjąć decyzję, czy i jakiego rodzaju bezkolizyjny przejazd na Oruni jest potrzebny - dodaje Grzelak.
Jednym z rozpatrywanych wariantów jest budowa wiaduktu nad torami kolejowymi w śladzie ul. Nowej Podmiejskiej, w zamian za zamknięcie przejazdu poziomego w ul. Sandomierskiej. Innym scenariuszem jest budowa tunelu pod torami wzdłuż ul. Smętnej.
Opinie (103) 1 zablokowana
-
2015-11-12 17:31
Brawo budować
- 29 3
-
2015-11-12 17:31
w PRL byla bajka na kolei )))
Pijani dróznicy to byl standard i ledwo szlaban podnosili ))) w jednej rece flaszka a druga sznurek puszczal i szlaban szedl jakze pieknie w gore ). Wypadkow bylo mniej bo i samochodow bylo 100 razy mniej .ot jakas jedna syrenka z rodzina sie dwa razy dziennie turlala przez przejazd i tyle
- 21 12
-
2015-11-12 17:23
Dobra Wiadomosć. Kasa z PKP liczy się podwójnie....
Oby tak dalej.
PKP wie, że u nas jest pieniadz do zrobienia...- 41 1
-
2015-11-12 17:19
:)
Wreszcie jakies swiatelko w tunelu :)
- 76 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.