Przebudowę skrzyżowania ulic Nowatorów i Budowlanych odczuwa cały Gdańsk. Zakorkowana jest m.in. ul. Kartuska, ale cierpimy przede wszystkim my - pracownicy firm zlokalizowanych przy ulicy Nowatorów.
Kierownictwo naszej firmy zwróciło się w ubiegły piątek z prośbą do prezydenta
Pawła Adamowicza o ułatwienie nam dojazdów do pracy i prowadzenia działalności. Niestety, dostaliśmy informację, że pan prezydent ustosunkuje się do naszego pisma w ciągu 30 dni (remont ronda ma się skończyć do 15 grudnia).
Szkoda, że informację o przebudowie skrzyżowania otrzymaliśmy w piątek 2 października o godz. 15. W liście przeczytaliśmy, że od poniedziałku 5 października zaczyna się przebudowa i zmieniony zostanie ruch. Nawet nie było szans na reakcję, a przecież pracuje tu ponad 1 tys. osób.
Ul. Nowatorów zamknięta jest z dwóch stron - nie można wjechać w nią od Słowackiego, mijając lotnisko, bo tam remont się jeszcze nie zakończył. Można dostać się tam jedynie przez ul. Budowlanych lub próbować jechać ul. Banińską, która nie jest oficjalnym objazdem, a drogą gruntową. Po deszczu (mamy jesień więc pada dość często) można ugrzęznąć w błocie. Tą uliczką jeżdżą samochody osobowe i ciężarowe, ale też chodzą piesi - po kolana w błocie.
Prowadzący roboty budowlane utwardził trochę drogę w ubiegły piątek, ale po ostatnich ulewach jest ona w stanie opłakanym. Pragnę też zwrócić uwagę na jakość objazdów nam zaproponowanych - tędy jeżdżą olbrzymie TIR-y (w sąsiedztwie są magazyny), a droga jest wąska i w tak fatalnym stanie, że można tam się poruszać tylko w jednym kierunku.
Jak najbardziej jestem zwolenniczką remontów dróg, ale wszytko należy zrobić w ludzki sposób. Firma Skanska wykonuje remont Nowatorów, a Wakoz ronda - może wystarczyło, żeby porozmawiali ze sobą, a może stanowisko zająłby Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka
redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na
temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie
nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię
gryzie
opisz to
i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
