• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkowanie to też sztuka?

Roman
3 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Ci kierowcy muszą być naprawdę ociemniali. Ci kierowcy muszą być naprawdę ociemniali.

Bezmyślność parkujących kierowców nie zna granic. Parkując tarasują przejścia, zatrzymują się na wytyczonych dla pieszych ścieżkach. Takie zachowanie to codzienność w Alfie Centrum - przekonuje jej stały klient, pan Roman.



Tak bardzo często wygląda parkowanie w gdańskiej Alfie Centrum, pomimo że wokół jest pełno wolnych miejsc parkingowych.

Którędy ma przejść klient idący z wózkiem z zakupami albo rodzice z dziećmi? Czy powinni przejechać po dachu tak "dowcipnie" zaparkowanego samochodu, czy przeciskać się pomiędzy innymi pojazdami.

Czy ci kierowcy, którzy tak zaparkowali to jacyś ociemniali ludzie? Jeśli tak, to jak udało im się zdobyć prawo jazdy?

Są kraje i to co całkiem niedaleko w Europie, gdzie takie i podobne zachowanie kierowców jest publicznie napiętnowane, czy to w lokalnej prasie, czy telewizji, z podaniem numerów rejestracyjnych, koloru auta i godziny, kiedy podobne "wybryki" miały miejsce.
Roman

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (156) 3 zablokowane

  • stawiam, ze to byla baba (14)

    w dodatku z dzieckiem i myslala, ze to miejsce na postoj aut matek z dziecmi. tylko one caly dzien chodza do "kosciolkow" gdy my ciezko tyramy

    • 0 0

    • (13)

      U mnie na osiedlu jeden taki gościu wielkim mercem landarą zajmuje zawsze minimum dwa miejsca parkingowe, i NIE JEST to baba.

      • 0 0

      • (3)

        W Anglii byłem kiedyś świadkiem ukarania mandatem kierowcy, który na parkingu przed supermarketem zaparkował za blisko linii dzielącej jedno miejsce parkingowe od drugiego! Słowo!

        • 0 0

        • Ja w Anglii widziałam, jak ludzie radzą sobie z parkowaniem w wąskiej uliczce, gdzie trzeba było fury stawiać w dwóch rzędach. (2)

          Inna kultura motoryzacyjna, inni ludzie, inna mentalność. U nas pod tym względem jest jeszcze Afryka dzika.

          • 0 0

          • Święte słowa! (1)

            W tej (i nie tylko w tej) materii bliżej nam do dzikich ludów stepowych wschodu... Niestety.

            • 0 0

            • te dzikie ludy stepowe kłusowały w stepie autem?

              • 0 0

      • (7)

        nie ma nic prostszego niz zwrocic mu uwage, prawda? skoro nie jest anonimowy to "tylko" bariera jest Twoja chec

        • 0 0

        • I co, mam podejść do jakiegoś osiłka o zakapiorskim obliczu i powiedzieć mu, żeby przestawił samochód?
          Kiedyś może to zrobię, w tej chwili nie mam nastroju na przepychanki. Wymagam najpierw od siebie - ja stawiam samochód porządnie, równo, na jednym miejscu, nikogo nie blokując.

          • 0 0

        • (5)

          Naprawdę wierzysz, że to coś da? Czyli co - mam poczekać ze dwie godziny, aż facet się pojawi, zwrócić mu uwagę, a on grzecznie przeprosi i zapewni, że to się więcej nie powtórzy? Niestety, doświadczenie uczy, że zrobi wszystko, żeby mi pokazać, gdzie ma moje uwagi.

          • 0 0

          • (4)

            Czasami daje, można się zdziwić. Z tym, że oczywiście trzeba odpilnować akurat moment, kiedy koleś krzywo zaparkuje. No i mieć zacięcie do latania i upominania innych.
            Najczęściej jednak można się spotkać ze zlewką i wyjść na upierdliwca.

            • 0 0

            • Mam prostszy sposób (3)

              Za każdym razem zostawiam takiemu delikwentowi rysy na karoserii po orurowaniu mojej terenówki. Nieważne czy to był stary Kadett czy nowiutke BMW. PS. Później w garażu uzupełniam ubytki farby (Hammeritem jakby kto pytał).

              • 0 0

              • co? (2)

                Co Ty robisz??! Za krzywe parkowanie? Może to Ty mi furę przerysowałeś? Konkretnie nie ja krzywo parkowałem, ale pożyczałem czasem samochód. Potem się dowiadywałem, że ktoś na parkingu przywalił i odjechał.. W ten sposób wydaje Ci się, że karzesz głupią dupę za słabe parkowanie? A JEŚLI TO NIE JEJ SAMOCHÓD?? Zdajesz sobie sprawę co się z Tobą stanie jak ktoś mi podobny dorwie Ciebie w tym Twoim GKAxxxx samuraju chwilę po takiej akcji? Zapewniam Cię, że będzie inaczej niż Ci się wydaje. To nie tak, że grozi Ci najwyżej spisanie protokołu z kolizji itp. Nawet dokumentów nie będziesz musiał wyciągać.

                • 0 0

              • (1)

                ja tez przeryzowuje samochodu które parkują na miejscu dla inwalidów bądz w miejscach niewyznaczonych :) i od razu sie lepiej czuje.

                • 0 0

              • ja tez!

                i przy okazji nie mam oporow z waleniem drzwiami w auta, ktore w niechlujny sposob zaparkowaly za blisko mnie zmuszajac mnie do gimnastyki przy wsiadaniu. pamietaj: nigdy nie ryzykuj bycia flejtuchem obok starego auta, im nie zalezy na lakierze ;)

                • 0 0

      • Bo to

        wlasnie lest gościu.

        • 0 0

  • Brawo dla kierowcow, polak potrafi

    JAk lazy nie stana na przejsciu to zaparkuja na miejscu dla nie peelnosprawnych. A jak juz taki wyjedzie na miasto to najdczesciej wiezdza po kola tramwaju (2 ostatnie dni), ot POLSKA JAZDA...

    • 0 0

  • Racja (3)

    Widzę jedno rozwiązanie problemu, zabierać prawo jazdy takim ludziom, moze wtedy by się nauczyli kultury, Można też spisać w bazie nr rejestracyjne i zakazać wjazdu do centrum handlowego. Jak taki klient raz i drugi zostanie zatrzymany to może odkryje , ze płąci się za bezmyślność

    • 0 0

    • Bardzo dobry pomysł... (2)

      powiedzmy 2 takie wybryki i nie wjeżdżasz na parking centrum handlowego.
      Stawanie auta na przejściach przeznaczonych dla pieszych, miejscach dla inwalidów itd... i pierwsze ostrzeżenie za wycieraczką następny taki "wybryk" i zakaz wjazdu dla takiego delikwenta na parking...
      Sprawę da się łatwo uregulować tylko zależy od chęci zarządców centrów i parkingów...

      • 0 0

      • (1)

        ... którzy mają takie praktyki w głębokim poważaniu ...
        Nie mówiąc o tym że musieliby wydawać kasę na blokowanie wjazdu na teren obiektu dla swoich klientów, toż to nie do pomyślenia przecie.

        • 0 0

        • oj do pomyślenia, jak najbardziej

          tracisz wprawdzie klientów z patologii, ale za to przyciągasz klientów ceniących bezpieczeństwo i kulturę.

          • 0 0

  • (1)

    Szara codzienność i absolutnie nic na to nie poradzimy panie Romanie.

    • 0 0

    • my może nie ale właściciele takich parkingów i owszem....

      pomysł na łatwe rozwiązanie w poście wyżej... :)

      • 0 0

  • Więc po co i dla kogo są przepisy? (13)

    Nie ma innego sposobu, jak konsekwentne karanie mandatami i punktami karnymi. Takie wieści szybko się rozchodzą.

    • 1 0

    • (10)

      Przepisy? Nie rozśmieszaj mnie. Zobacz ile razy widać np na jezdni rowerzystów obok ścieżek rowerowych. Jest na to paragraf w taryfikatorze mandatów, ale to JAZDA POLSKA właśnie. Wszyscy mają w du.. zakazy, nakazy i miejsca gdzie nie wolno parkować. Jesteśmy rumunami zachodniej europy.

      • 0 0

      • odczep sie od rpowerzystow (1)

        zapraszam straz miejska na ul jaskowa dolina kawałek za jaskowa 14 poprosze mandaty dla nieprawidlowo zaparkowanych samowchodow
        2 zapraszam do budynku biurowego kawałek za skretem tramwaju z grunwaldzkiej w wojska polskiego
        3 zapraszam straz miejska na konopnickiej gdzie notorycznie ofiary parkuja na chodniku i ulicy tak ze nie przejdzie a ni pieszy ani autobus nie przejedzi
        inne jak jade w zime to co mam jechac po sciezce na ktora z chodnikow przewala sie snieg bo o odsniezaniu to juz nie wspomn

        • 0 0

        • pkt 2.

          Dokładnie Grunwaldzka 212
          http://tiny.pl/6769

          • 0 0

      • (5)

        acha, a moim sposobem na takich cwaniaczków jest bezczelne rozpychanie się wózkiem z zakupami po drzwiach bryki lub zwykły klucz do chałupy. Lakiernik ma potem co robić. Ojjj na prawdę ma co robić!

        • 0 0

        • (1)

          Bym ci obił za to morde to by dentysta miał co robić.

          • 0 0

          • myslisz ze jestes kozak?

            • 0 0

        • m - strzałka. Tak samo robię (2)

          a to mi się wózek 'omsknie'
          a to z wózka coś ostrego wystaje...

          generalnie bydło ma co zamawiało.

          • 0 0

          • (1)

            no to uwazaj bo jak cie dorwa to za niszczenie mienia dostanie duzo ostrzej po tylku niz te cfoki za zle parkowanie

            • 0 0

            • hehe, najpierw muszą udowodnić, że celowo

              a ja sobie idę drogą DLA PIESZYCH. To, że ktoś na niej zaparkował? A to nie mój problem.

              • 0 0

      • To niech te ścieżki będą budowane z odpowiednimi zjazdami (nie wszędzie takie są), niech też będą sprzątane z potłuczonego szkła (np. butelek po piwie) lub w zimie z śniegu i błota pośniegowego (normalnie służą wręcz jako składowisko dlań).
        Oprócz tego rowerzyści np. z sakwami (znacznie obciążony pojazd) jeżeli ścieżka przebiega przed wyjazdami z prywatnych posesji jeżdżą jak po muldach, a rozpędzić taki rower nie jest łatwo - taki rowerzysta na pewno podziękuje za taką ścieżkę, nawet kosztem mandatu.

        • 0 0

      • mów za siebie rumunie

        • 0 0

    • (1)

      a no niestety, nie można w Polsce ukarać ani mandatem, ani punktami karnymi za takie parkowanie pod supermarketem. Ba! nawet za parkowanie na miejscu dla inwalidy nie może byc przez policję karane. To jest teren prywatny i policji wara od takich miejsc. Już kilkakrotnie widziałem takie akcje, jak kolo dzwonił po policję żeby ukarać "świetnie" zaparkowane samochody, ale na wieść o miejscu (parking przy dużym centrum handlowym) policja odmówiła przyjazdu - to nie jest droga publiczna, więc nam nic do tego. Parkujcie sobie jak chcecie. To tyle w temacie, ech, szkoda gadać.

      • 0 0

      • Cos sie bedzie zmienialo, bo ponoc jest w przygotowaniu ustawa, ktora pozwoli policji karac za parkowanie na miescu inwalidy na parkingach pod supermarketami

        • 0 0

  • Ja bym dodał jeszcze: (17)

    - "niepełnosprawnych", zazwyczaj w wypasionych mercach, bmw, itp.
    - "miszczów" parkowania zajmujących po dwa miejsca parkingowe (bo nie umiało biedactwo wyrównać do innych pojazdów),
    - szybkich lopezów - zastawiających inne auta, bo "wyskoczyli" tylko na chwilkę (np. 30 min.),
    - miłujących swe pojazdy, którymi najchętniej wjechaliby do mieszkania, a że to niemożliwe to parkujących pojazd niemal w samym wejściu do klatki schodowej,
    - przekonanych, że ich samochód nie zajmuje przestrzeni, stawiających na wjazdach, wyjazdach, zakrętach, itp. i zmuszających innych do ekwilibrystyki za kierownicą.

    • 2 0

    • (11)

      zgadzam się !

      • 0 0

      • od kiedy niepełnosprawny = biedak? czy niepełnosprawny nie może kupić sobie mercedesa? co to za chore myślenie?? (10)

        myślenie made in Polska ... wstydźcie się

        • 0 0

        • (3)

          No, to ci niepełnosprawni w mercedesach jakoś bardziej niż inni wstydzą się swojej niepełnosprawności i nie umieszczają na szybach naklejek inwalidzkich - pewnie po to, żeby się nie chwalić "przywilejami", bo są skromni z natury...

          • 0 0

          • autor mial na mysli raczej plakietki inwalidzkie za szybami mercedresow..

            • 0 0

          • (1)

            as miał na myśli ludzi zdrowych ale parkujących na miejscach dla niepełnosprawnych.

            • 0 0

            • Niepełnosprawnych UMYSŁOWO

              aspołecznych drechów mentalnych w drogich samochodach. To autor miał na myśli.

              • 0 0

        • Myślenie "made in Polska"... (5)

          Szanowny m, nie zauważyłeś chyba użycia zwrotu w cudzysłowie. Chodziło, rzecz jasna, o bogatych ludzi (bynajmniej niepełnosprawnych), którzy za nic mając innych i kierując się tylko i wyłącznie własną wygodą (no bo przecież np. miejsca dla niepełnosprawnych są większe i zawsze najbliżej wejścia) parkują tam gdzie im się podoba. Ale kolega, powielając schemat myślenia "made in Polska", nie zrozumiawszy sensu wypowiedzi natychmiast obrzuca błotem.
          Lepszego rozumienia tego co się czyta życzę.

          • 0 0

          • (3)

            kolego, parkowanie na "inwalidzie" to 500 zl mandatu, więc w czym problem zadzwonić po straż miejską?

            spełnij swój obywatelski obowiązek zamiast wylewać żale w internecie.

            • 0 0

            • Drogi kolego... (2)

              Cóż za nagła zmiana frontu! Teraz już nie chore myślenie ale brak obywatelskiej postawy bije z moich wypowiedzi. A propos - skąd wiesz, że nie dzwonię? Poza tym o jakich żalach mówisz? Zwróciłem uwagę na pewne patologie w naszych społecznych zachowaniach za kierownicą, ale gdzie tu żal? Czy jak oglądasz w telewizji np. o "300 wypadkach w miniony weekend" stwierdzasz: "wypadki? przecież na to są paragrafy, po co wylewać żale?". Ile masz lat, drogi adwersarzu?

              • 0 0

              • (1)

                gdzie widzisz zmianę frontu? mówiłem o dwóch różnych sytuacjach, to chyba jasne? zamiast marudzić na forum internetowym zajmij się poważnym życiem. szkoda czasu na walkę z wiatrakami.

                Pozdrawiam

                EOT

                • 0 0

              • Dzięki za poradę.

                Proponuję byś sam się do niej zastosował, bo o konstruktywnej dyskusji nie masz pojęcia.
                Pozdrawiam

                • 0 0

          • A czy internet nie służy między innymi właśnie do tego, żeby "wylewać żale" i przekonać się, czy są jeszcze inni, którzy myślą podobnie jak my sami - krótko mówiąc, do komunikacji?

            • 0 0

    • Jakie merce, jakie BMW? (1)

      Widzisz na którymś ze zdjęć merca lub BMW?
      Jedziesz po jakichś oderwanych od rzeczywistości stereotypach.
      Ci dranie co tak parkują to ZWYKLI kowalscy!

      • 0 0

      • Czytaj uważnie post, który komentujesz:

        W tytule: "Ja bym dodał jeszcze". Czyli as chciał dodać inne sytuacje, ponad to, co znajduje się w artykule.

        • 0 0

    • zgdzam sie calkowicie

      • 0 0

    • (1)

      A ja od pewnego czasu specjalnie zawsze parkuję na 2 miejscach. Tylko w czasie zimie 2005/2006 buraki obiły mi drzwi samochodu w 18 miejscach ! Od tego czasu stwierdziłem, że mam w to dupie - parkuję na 2 miejscach, skoro gawiedź nie potrafi ostrożnie drzwi otwierać i zawsze taki fiut ucieknie, albo udaje, że nic się nie stało. Za naprawę drzwi nikt mi kasy nie odda ...

      • 0 0

      • Na takich też mam sposób

        Staję sobie spokojnie za nim i idę w swoją stronę. Ma taki delikwent szczęście, jak uda mu się wyjechać do przodu zanim wrócę i odjadę. Ale w przypadku parkingów podziemnych często z przodu ma ścianę. Cofnąć się nie odważy, bo rozwaliłby zderzak/światła o solidny próg mojej terenówki. Musi zatem na mnie poczekać a następnie wysłuchać, co mam mu do powiedzenia na temat zasad parkowania. Jakby nie chciał słuchać, to może dodatkowo w mordę dostać. Na razie taki się nie znalazł. Nie wiem, może sumienie ruszyło a może to kwestia mojego wyglądu ;-)

        W poprzednim aucie mnie też kiedyś obito drzwi. Sądząc po uszkodzeniach prawdopodobnie hakiem. Zobaczyłem to rano, gdy chciałem wsiąść do samochodu, drzwi ledwo dało radę otworzyć a wgniecenie prawie na wylot. Żadnej karteczki za szybą choćby z głupim "przepraszam" nie było. Widocznie jakaś ciota cofać nie umiała. Trudno, taki kraj mamy. Wyciągnąłem z tego odpowiednie wnioski i teraz jeżdżę autem, które obić ciężko a nawet jeśli komuś się uda, to mi nie będzie żal. Sam je przegonię czasem po poligonie, więc lakier i tak wygląda jak po piaskowaniu i nie brakuje wgnieceń. Nigdy nie parkuję w miejscach niedozwolonych, ale bywa, że muszę zaparkować "na grubość lakieru", bo jakiś baran nie potrafił dobrze wcelować w miejsce parkingowe. Wtedy wysiadam z drugiej strony i tyle. A lusterka mi nie urwie wyjeżdżając, bo jest dużo wyżej niż jego ;)

        • 0 0

  • To standard (5)

    Mieszkam przy Tesco i jestem tam prawie codziennie mam male dziecko wiec samochodem staram sie stawac na wyznaczonym do tego miejscu ale znalesc to miejsce to wielka sztuka. Czesto na tych miejscach dla dzieci lub inwalidow zaparkowane sa fury typu Mercedes,BMW.... itd dzieci brak w tych samochodach ale blizej do wejscia to po co bedzie baran parkowal dalej.... Szkoda gadac

    • 1 0

    • ja tez staje na miejscach dla rodziny

      przecież mam rodzinę ... w planach, kiedyś
      Miejsce jak najbardziej dla mnie.

      • 0 0

    • skad wiesz ???

      Ciekawe skad wiesz ze osoba zostawiajaca samochód nie ma dziecka ?? Jasnowidz jakis jestes czy co ???To ze ktos nie ma naklejki nie znaczy ze nie ma dziecka

      • 0 0

    • Znasz przepisy i oznaczenia? (1)

      Z tego co wiem nie ma miejsc do parkowania dla dzieci ani matek z dzieckiem w samochodzie przy marketach! Zdarzają się przy szpitalach i przychodniach.
      Więc wiedz, że jeśli parkujesz na miejscu dla inwalidy robisz to bezprawnie. Jako zdrowa osoba zajmujesz komuś niepełnosprawnemu miejsce.
      Mam nadzieję, że wiesz iż na pierwszym zdjęciu rysunek osoby z dzieckiem oznacza CHODNIK...

      • 0 0

      • mia myslala, ze to miejsce parkingowe dla matki z dzieckiem :D

        • 0 0

    • prościutkie !!!

      wystarczy, żeby ochrona marketu funkcjonowała również w obrębie parkingu - wówczas bez problemu mogłaby dopilnować, czy ktoś kto staje w danym miejscu ma do tego uprawnienie - jak nie to od razu informować, że zostanie wezwana straż miejska i założy blokadę lub odholuje samochód - no i kto zaryzykuje ?? a jak ktoś jest kozak to go załatwić po całości i drugi raz już nie będzie cwaniakował

      • 0 0

  • Bo Polacy to mega egoiści! (1)

    ...i mają gdzieś innych kierowców, pieszysz. I dlategoteż mamy takie korki w 3mieście, jak ktoś na krótkiej zmianie świateł, dba tylko o sieibie i tylko, żeby on przejechał, a reszta może stać. Albo jak się zatrzymują 2 metry przed innym autem, to nie dziwmy się, że cała Grunwaldzka jest zakorkowana.

    Wniosek: Taka mentalność narodu. Trudna do zmienienia.

    • 1 0

    • CAŁKOWICIE SIĘ ZGADZAM-dupy na drodze

      Gdyby ludzie zaczęli lepiej jezdzić i dupy kierowcy zostawali w domu to całe miasto by na tym zyskało i nie byłoby nigdy korków!można wrzodów dostać ze złości jak jedzie ktos 30 km/h Grunwaldzką i robie korek na pół miasta albo całą zmianę świateł zastanawia się kiedy ruszyć! chyba coś w tym stwierdzeniu jest: dupa za kierownicą = dupa w życiu.

      • 0 0

  • Zamazane nr-y rejestracyjne (3)

    A dlaczego rejestracje sa zamazane? Nie sa to dane osobowe wiec nie trzeba ich ukrywac.
    Moze wartoby zalozyc jakis dzial na trojmiasto.pl z informacjami o razacych naruszeniach prawa przez kierowcow - w tym dotyczacych rowniez parkowania?
    Ciekawe co z akcja http://www.nieparkuj.pl?

    • 1 0

    • Popieram (1)

      W pełni popieram!
      Może jak zobaczą zdjecia swoich wspaniałych fur zaparkowanych w niedozwolonych miejscach, to coś do nich trafi (wiem, jestem niepoprawnym optymistą).

      • 0 0

      • No, to jeszcze fajnie by było, gdyby jakiś "czynnik oficjalny" (straż miejska, policja czy inny organ, może nawet posłowie czy radni) zadał sobie trud śledzenia takich "obywatelskich żali" i reagowania na nie konkretnymi działaniami, albo w razie braku przepisów - inicjatywami ustawodawczymi.

        • 0 0

    • brawooooooo

      popieram:)pokazać rejestracje i tyle może chociaż jest szansa że komuś sie głupio zrobi

      • 0 0

  • golf ... (2)

    golfem z niemiec mozna wszystko

    • 0 0

    • DRES PAŁER

      • 0 0

    • Więcej buraków spod znaku ViochWagona >:[

      http://www.trojmiasto.pl/galeria/parkowanie-17709.html?id_news=30689&pozycja=1#foto

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane