Na piątkowej sesji Rady Miasta Gdyni przegłosowano wprowadzenie Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania, gdzie za 3 godziny postoju zapłacimy ok. 20 zł oraz rozszerzenia opłat na Orłowo, Wzgórze św. Maksymiliana i Działki Leśne. Oznacza to znacznie wyższe opłaty za postój i mniej samochodów w centrum i okalających je dzielnicach. Zmiana wejdzie w życie najwcześniej pod koniec roku.
Piątkowa sesja Rady Miasta odbyła się w szczególnych okolicznościach, w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. Ze względu na zasady izolacji społecznej, radni zostali rozsadzeni w największej auli PPNT.
Sesja gdyńskiej Rady Miasta w PPNT.
Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania przegłosowana
komunikacją publiczną
18%
taksówką/autem na minuty
1%
Gdyńscy radni zdecydowali o wprowadzeniu Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania. Za 3 godziny parkowania w ścisłym centrum będzie trzeba zapłacić ok. 20 zł. Opozycja projektem była oburzona.
- To nie jest dobry czas na takie zmiany. Nie zachęcajmy w dobie epidemii do transportu publicznego. Nawet jeśli rozwiązania wchodzą w życie w przyszłym roku, to z decyzjami można poczekać - przekonywał radny Koalicji Obywatelskiej Tadeusz Szemiot.- W momencie, gdy nas wszystkich dotyka kryzys związany z koronawirusem, powinniśmy się wstrzymać z podwyższaniem wszelkich lokalnych opłat tym bardziej, że uchwała zakłada również rozszerzenie strefy, co i tak wygeneruje miastu dodatkowe wpływy - dodawał radny PiS Marcin Bełbot.Władze miasta przekonywały jednak, że chodzi przede wszystkim zapewnienie rotacji samochodów w centrum i dzielnicach przyległych, a nie zyski do budżetu. Zbadano też zajętość miejsc w Śródmieściu, sprawdzając je o godz. 4 rano. Okazuje się, że o tej porze w centrum 70 proc. miejsc jest wolna, więc większości wcale nie zajmują mieszkańcy.
- W przypadku pandemii oczywiście możemy zawiesić opłaty, co zresztą niedawno zrobiliśmy. Ale decyzje musimy podjąć teraz, by zdążyć przeprowadzić przetargi. Jaka będzie sytuacja w przyszłości, tego nie wiemy, ale musimy być gotowi - podkreśla Andrzej Bień, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.Ostatecznie uchwała została przegłosowana przez Samorządność.
Ceny w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania będą zaczynały się od 5,50 zł za godzinę. Krótkie parkowanie przez góra 22 minuty będzie kosztowało 2 zł. Cena za godzinę w podstrefach wyniesie 3,9 zł. To takie same ceny, jakie będą funkcjonowały w gdańskiej strefie.
- Pierwsza godzina - 5,5 zł
- Druga godzina - 6,6 zł
- Trzecia godzina - 7,9 zł
- Czwarta godzina i kolejne - 5,5 zł
- Pierwsza godzina - 3,9 zł
- Druga godzina - 4,6 zł
- Trzecia godzina - 5,5 zł
- Czwarta godzina i kolejne - 3,9 zł
Opłaty w Śródmieściu także w niedzielę
Zmieni się także czas poboru opłat.
- od poniedziałku do niedzieli w godzinach od 8 do 20 (w dniach 24 grudnia oraz 31 grudnia do godz. 14; 1 stycznia i 6 stycznia, z wyłączeniem niedzieli i poniedziałku Świąt Wielkanocnych oraz 25 grudnia i 26 grudnia).
- będą pobierane opłaty w dni robocze od poniedziałku do piątku w godzinach 8-20, (w dniach 24 grudnia oraz 31 grudnia przypadające w dni robocze pobierane są w wyżej wymienionych strefach do godz. 14).
Abonament dla mieszkańców stref będzie wynosił w śródmiejskiej strefie parkowania od 30 do 25 zł w zależności od czasu wykupienia abonamentu miesięcznego. w Pozostałych strefach będzie to 20 albo 15 zł. Zwiększy się też promień, w jakim mieszkańcy mogą parkować. Do tej pory jest to 200 metrów, będzie 300 metrów.
Osoby niebędące mieszkańcami za miesięczny abonament parkingowy w Śródmieściu zapłacą 800 zł. W innych strefach, w zależności od czasu parkowania, abonament dla przyjezdnych będzie wynosił od 500 do 550 zł.
Numery rejestracyjne podczas zakupu biletu w parkomacie
Do kontroli wniesionych opłat wykorzystywany będzie system automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych. .
Strefa w Orłowie powstanie w drugim kwartale 2021 roku, a oddanie pozostałych nowych stref planowane jest najwcześniej w IV kwartale 2020 roku.
Koszt całej inwestycji to prawie 11 mln zł, a przewidywana pula pojazdów do kontroli to 700 tys. rocznie.Budżet z rekordowym deficytem
Dużo emocji wzbudziły też zmiany w budżecie. Przypomnijmy, że Samorządność
Wojciecha Szczurka zdecydowała się na zwiększenie deficytu. Dochody budżetu miasta w 2020 roku mają sięgnąć 1 853 902 201,31 zł, natomiast wydatki 2 098 822 160,31 zł.
Planowany deficyt budżetu w kwocie 244 919 959 zł zostanie pokryty z pożyczek i kredytów długoterminowych.
Opozycja nie chciała przegłosować tych zmian.
- Chcieliśmy przeniesienia środków z pozycji budżetowych dotyczących szeroko pojętej promocji do pozycji budżetowej dotyczącej dróg publicznych. Realnie w tej chwili możemy pozycje dotyczące promocji obniżyć o przynajmniej 50 proc., co da kwotę 18 mln zł. Naszą propozycją jest przeznaczenie tych środków na remonty i modernizację dróg publicznych gminnych, ponieważ mieszkańcy wyczekują wielu takich inwestycji, ale co ważniejsze, takimi działaniami moglibyśmy dać impuls lokalnym przedsiębiorcom i firmom budowlanym - podkreśla Marcin Bełbot, radny PiS.Ostatecznie mająca większość Samorządność poparła uchwałę i weszła ona w życie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
