Zimna krew, defibrylator i współpraca pasażera z kierowniczką pociągu - w ten sposób udało się uratować życie mężczyzny, który we wtorek, 26.01, zasłabł na przystanku PKM Gdańsk Port Lotniczy i nieprzytomny upadł na peron.
PKM i SKM - rozkłady jazdy
2021-01-27 13:35
Wraca wiara w człowieka
2021-01-27 13:29
Poznajemy dane przestępców, durniów wszelkiej maści, nie najmądrzejszych polityków a ludzi zasługujących na uznanie i wyróżnienie - już nie. Czemu? Jeśli nie chcą stać się znani - trudno. Ale można napisać, że ma np. 35 lat i z zawodu jest...A kierownik pociągu to już funkcjonariusz publiczny i chyba się nie wstydzi tego, co zrobiła. Więc nawet zdjęcie.
Piszę ku zastanowieniu..
2021-01-27 13:26
kurde, jak ja bym ratowała życie, to nie chciałabym być potem w telewizji.
2021-01-27 13:14
2021-01-27 13:07
Oby każdy trafił na pana w żółtej czapce -:) szacun i ukłony
2021-01-27 13:02
Brawooo !!!
2021-01-27 13:02
super gratulacje dla tych co pomogli
2021-01-27 13:02
Postawa godna podziwu!
2021-01-27 12:59
Wielki szacun dla tego Anonimowego Pana!!!
2021-01-27 13:01
Jest w żółtej czapce ;).
A tak poważnie szacun.
2021-01-27 13:00
Wielki szacunek za odwagę dla Pana w żółtej czapce. Brawo!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
