- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (269 opinii)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (77 opinii)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (71 opinii)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (76 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (362 opinie)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (212 opinii)
Pat w sopockiej Radzie Miasta po "aferze mailowej"
Dwa i pół roku po wyborach samorządowych nieformalna koalicja Kocham Sopot i PiS straciła większość w radzie miasta, po tym jak obrażona przez innego radnego Anna Stasierska wystąpiła z klubu Kocham Sopot. Została radną niezależną i języczkiem u wagi pomiędzy zwaśnionymi frakcjami.
Później wypadki potoczyły się już szybko: Stasierska, oburzona tym, że Wojciech Fułek rozsyła do radnych Kocham Sopot nowy numer Riviery z prośbą o rozpowszechnianie go wśród znajomych, napisała maila do niego i innych radnych. Zapytała w nim o powody, dla których angażują się oni w rozpowszechnianie skierowanych przeciwko niej pomówień.
W odpowiedzi radna otrzymała maila wysłanego z adresu innego radnego, Henryka Hryszkiewicza, w którym napisano (pisownia oryginalna): "ty idiotko, może za 100 lat zrozumiesz".
To właśnie ten mail, a także głosy ze strony klubowych kolegów mówiące o tym, iż Stasierska powinna zdać mandat, bo przestała być osobą wiarygodną, sprawiły, iż radna podjęła decyzję o opuszczeniu szeregów klubu Kocham Sopot.
O swojej decyzji poinformowała w poniedziałek wieczorem.
- Mimo żądań kilku osób, abym zrzekła się mandatu, oświadczam, że nie uczynię tego. Sopocianie powierzyli mi w roku 2010 funkcję radnej i dlatego w dalszym ciągu będę pracować dla dobra naszego miasta. Na podejmowane przeze mnie decyzje nikt nie będzie miał wpływu - oznajmiła.
Całą sprawę dość ostrożnie komentuje Fułek. - Mam nadzieję, że nowe miejsce pracy pani Stasierskiej nie będzie miało wpływu na jej działalność jako radnej - mówi.
- Zarówno pisemnie, jak i ustnie, bo do niego zadzwoniłem. Taki język jest niegodny radnego. Henryk jednak utrzymuje, iż nie był autorem tego maila, bo on w ogóle nie potrafi wysyłać maili. Miał to zrobić któryś z chłopaków z jego klubu, który przeczytał list od radnej Stasierskiej i zdenerwował się - twierdzi Fułek.
Z samym radnym Hryszkiewiczem nie udało nam się, mimo kilku prób, skontaktować - nie odbierał komórki.
Odejście Stasierskiej z Kocham Sopot radykalnie zmienia sytuację w sopockiej Radzie Miasta. Do tej pory nieformalna koalicja Kocham Sopot i PiS miała w niej 11 głosów, zaś sprzyjający Jackowi Karnowskiemu radni PO i Samorządności - 10. W tej chwili obie opcje mają dokładnie taką samą liczbę głosów.
Może to oznaczać, iż dojdzie do kolejnej już próby odwołania Fułka z fotela przewodniczącego rady. Stasierska jednak już teraz zapowiada, iż nie będzie brała udziału w tego typu działaniach.
- Bzdurą są sugestie, iż mogłabym w czymś takim uczestniczyć. Pan przewodniczący dobrze sprawuje swoją funkcję i powinien ją sprawować dalej. Wnioskowi o jego odwołanie, jeżeli się taki pojawi, sprzeciwię się - zapowiada.
Kiedy pytamy ją z kolei o pracę, którą podjęła w Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim, twierdzi, iż przeszła oficjalną drogę, złożyła sama aplikację i nikt - wbrew plotkom - jej nie pomagał. Przyznaje też, iż Wojciech Fułek (on sam to nam potwierdza) od samego początku wiedział o jej planach i staraniach o posadę w urzędzie.
Opinie (126) 5 zablokowanych
-
2013-03-05 16:35
Ogólnie ubię Sopot. (9)
A Ty ?
Wg. mnie ma ogromny potencjał. Położenie Sopotu pozwala czerpać ogromne korzyści i nie mam tu na myśli morza, mam na myśli Gdańsk i Gdynię & pozostałe miasta i wsie.
Sopot może spijać śmietanę, wystarczy , że dobrze pogłówkuje.
No i, Sopot ma renomę, markę a to są pieniądze, tylko sięgnąć ręką.
Ponadto, niecałe 40.000 mieszkańców , tylko, do tego tortu...- 42 20
-
2013-03-05 20:06
stasierska była w sld w młodzierzówce ale tam jej nie szło (3)
była protegowaną jastrzebskiego,a heniek niech powie kto był skarbnikiem na poczatku stowarzyszenia-niejaki pan waldemar;)który....
- 4 3
-
2013-03-05 23:35
Ciunaja zostaw lepiej w spokoju (2)
- 0 5
-
2013-03-06 10:13
Spadaj cieniasie
- 0 1
-
2013-03-06 07:21
A to cienias z tego heńka on z tym synem świrują na plakatach
że niby są skoksowani. Najlepsza jest ta siłownia w piwnicy w której ćwiczyli mastodonty :) największym monsterem był tam zaran:)
- 1 0
-
2013-03-06 08:00
ta jasne !!!!!!!!!!1 (1)
sopot wiocha i nic więcej , gdyby nie Gdynia i Gdańsk to nawet nikt by nie wiedział że taka wioska jest , prace mają poza sopotem i nikt nie urodził się w sopocie bo tam nawet nie mają gdzie się urodzić , WIOCHA I NIC WIĘCEJ
- 1 2
-
2013-03-06 08:10
Napisałem, że mają ogromny potencjał , dzięki sąsiedztwu miast.
które można doić. Z Polską włącznie.
- 2 0
-
2013-03-05 17:20
najstarsze miasto w Polsce pod względem demografii
- 7 2
-
2013-03-05 16:47
Sopot (jak i pozostałe miasta) ma OGROMNY potencjał
ale zamiast wykorzystywać przedsiębiorczość swoich mieszkańców oraz okazję do zakotwiczenia zagranicznego kapitału (mowa o legalnych przetargach i prywatyzacji), to skupia się na decyzjach ułomnych radnych, wplątanych w sieć chorego systemu lokalnego i ogólnopolskiego - szczególnie w sferze gospodarczej.
- 14 1
-
2013-03-05 16:39
To ja napisałem - D.S.v.D
jakby kto pytał
- 3 8
-
2013-03-06 08:53
Oswiadczenia o lojalnosci ...jak Kalemu to zle
Oswiadczenia o lojalnosci to cos nowego i jak to brzmi w ustach Wojciecha Fulka i kocham Sopot ,ktroe w ostatnim czasie nie zostawily na swojej Radnej suchej nitki.
- 2 3
-
2013-03-05 16:55
Jaki poziom,taki radny. (2)
Kto głosował na tego faceta?
Chyba powinien dalej naprawiać telewizory.- 31 7
-
2013-03-05 16:57
(1)
zapewniam cię, że niejedna facetka
- 0 5
-
2013-03-06 08:48
a tfu mala glowka maly mozg
- 0 0
-
2013-03-06 08:46
Demokracja oczami Fulka ... Jak kali ukrasc to jest dobrze
Uważam, że lojalność zobowiązuje, zresztą wszyscy podpisywaliśmy takie oświadczenia na początku kadencji. Mam nadzieję, że w decyzji Anny Stasierskiej nie chodzi o nic innego, jak konflikt wewnętrzny i zawodowy - zaznacza Fułek.
- 3 1
-
2013-03-05 22:42
sam tytul to manipulacja (1)
Nie afera mailowa tylko korupcyjna. To ona przestała być niezależna i poszła za posadę do PO
- 16 3
-
2013-03-06 08:23
Płynie z prądem, ale już nie długo układ sił się zmieni.
- 2 0
-
2013-03-06 07:08
Kocham ...Pana Panie Fułku
- 2 2
-
2013-03-06 01:08
Kojarzonej - chodzi o tytuł bezpłatny Riviera ?
Przecież ten miesięcznik przed ostatnimi wyborami wydał extra numery wprost popierające Fułka. Więc piszmy wprost: gazeta optujące za Fułkiem i Kocham Sopot. Nie ma w tym nic złego, dopóki się nie udaje, że to nie ma miejsca. I tyle.
- 5 3
-
2013-03-05 22:50
Tytułowy cytat to fragment korespondencji między radnymi Kocham Sopot. Anna Stasierska, która poczuła się obrażona, skierowała
Jeden głos przewagi sprawia, że w sopockiej radzie miasta większość ma nieformalna koalicja Kocham Sopot i PiS, a Samorządność (prezydenta Jacka Karnowskiego) i PO są w mniejszości. Dlatego kluby i partie bacznie obserwują i pilnują swoich radnych, bo gdyby ktoś z Kocham Sopot przeszedł do obozu przeciwnego, to większość zdobędzie grupa prezydenta miasta. Gdyby tak się stało, nowa większość spróbowałaby odwołać Wojciecha Fułka (lidera Kocham Sopot) z fotela przewodniczącego rady miasta. Scenariusz jest całkiem realny, bo w Kocham Sopot doszło do poważnego konfliktu.
- 7 1
-
2013-03-05 22:38
Pani Stasierska została wybrana do Rady Miasta przez mieszkańców, nie ze względu na swoją fizjonomię ale program, który reprezentowała będąc w "Kocham Sopot" Skoro zaciągnęła sie do pracy do Urzędu Marszałkowskiego rządzącego przez PO, automatycznie musiała opuścić ugrupowanie z którym weszła do Rady Miasta Sopotu. Każdy pretekst był dobry do odejścia z Kocham Sopot , gdyż powstał konflikt interesów. Jej zapewnienia , że będzie działała w interesie miasta Sopot tylko to potwierdza , gdyż dodała że będzie dalej zajmowała się sprawami lecznictwa bo ma chorą rodzine i chorych znajomoch mówi za siebie .Ta biedna wykształcona Pani potrafi widać zadbać o swoją prace ,rodzinę i znajomych. Składane ślubowanie Radnego nie dotyczyło jej wyborców tylko wcześniej wymienionch
- 11 1
-
2013-03-05 22:25
Dobry wujek o dwoch twarzach
Przewodniczacy Fulek ma watpliwosci czy nowa praca p Stasierskiej nie bedzie miala wplywu na jej dzialalnosc jako radnej. Nie przeszkadza mu rozsylac do radnych Kocham Sopot bliska mu Riwiere z pomowieniami o Stasierskiej
- 4 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.