- 1 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (468 opinii)
- 2 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (164 opinie)
- 3 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (238 opinii)
- 4 237 mieszkań zadłużonych na ponad 10 mln (41 opinii)
- 5 Cztery dni świętowania na początku czerwca (37 opinii)
- 6 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (90 opinii)
Odwiedzający kawiarenkę internetową na ul. Świętojańskiej dał znać policji o mężczyźnie, który przegląda tu strony internetowe, również o treściach pedofilskich. Funkcjonariusze wkroczyli do akcji w poniedziałek ok. godz. 18. W kawiarence był wskazany 30-letni Dariusz R.
- Zatrzymaliśmy tego mężczyznę na gorącym uczynku - mówi nadkom. Jędrzej Kaliciński. - Właśnie korzystał z Internetu i oglądał zdjęcia o treści pedofilskiej.
Na stanowisku, z którego korzystał zatrzymany do wyjaśnienia mężczyzna policjanci z sekcji kryminalnej komisariatu na Wzgórzu św. Maksymiliana ujawnili na twardym dysku kilkadziesiąt zdjęć pornograficznych z nieletnimi. Dlaszym krokiem było przeszukanie mieszkania. Trwa sprawdzanie czy Dariusz R. nie posiada także w miejscu pracy nośników informacji, które by zawierały takie treści pornograficzne.
- Policja pobrała twardy dysk z jego komputera do badania - mówi Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni. - Czekamy na wynik śledztwa. Dalsze kroki uzależniamy od policji i postawienia mu zarzutów. Mamy system, który daje możliwość zaglądania, co kto robił za pomocą komputera przez ostatnie miesiące. Od czasu do czasu zgodnie - z odpowiednim trybem - przeglądamy. Dotąd tego typu zachowań jeszcze w urzędzie nie spotkaliśmy.
Twarde dyski z kawiarenki, pracy i mieszkania oraz dyskietki znalezione w jego mieszkaniu są w tej chwili poddawane ekspertyzie kryminalistycznej.
- Obecnie ustalamy wstępną kwalifikację prawną - podstawą do tego będzie ekspertyza kryminalistyczna, która oceni jakie to były treści i wskaże jednoznacznie z jakiego artykułu zatrzymany może odpowiadać - dodaje nadkom. Kaliciński.
Dariusz R. przebywa na urlopie. Mężczyźnie najprawdopodobniej grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Warto zauważyć, że wczoraj obchodzony był Dzień Bezpiecznego Internetu. Pomorska policja od 3 lat prowadzi wśród dzieci i rodziców akcję edukacyjną na ten temat. Funkcjonariusze kontrolują też kawiarenki internetowe, bo z ustaleń policji wynika, że często właśnie przez Internet dorośli nawiązują kontakty z nieletnimi w celach przestępczych.
Opinie (251)
-
2005-03-09 20:23
No dobrze, ale właściwie czego dotyczy zarzut???
W Polsce zakazane są czyny pedofilskie oraz obrót i publikacja tego typu materiałów. Z żadną z tych rzeczy nie mamy tu do czynienia, więc niby o co chodzi z tym "złapaniem na gorącym uczynku"? Jeśli policja łapie kogoś na gorącym uczynku, to musi mieć pewność, że uczynek ten jest karalny, a tutaj dowidujemy się, że policja i prokuratura dopiero SZUKA HAKA (nie mają pojęcia jak zakwalifikować ów "czyn oglądania"). No i okazuje się, że można zostać skazanym za to, że na coś (nie na kogoś!) się patrzy. Kuriozum czysto polskie.
Że zdjęcia są pedofilskie? A czy nekrofilia jest w Polsce zakazana? Oczywiście że jest. A morderstwo jest? Jasne, że jest! A jeśli ktoś czyta gazetę lub ogląda stronę, na której pokazane są martwe ciała lub ogląda metriał wideo z ukazaną egzekucją porwanego przez iracką mafię???
W Polsce wystarczy, że coś się komuś nie podoba (nie mówiąc o tzw. "odrazie"), a już można go zapuszkować i dopiero potem szukać haka.
Pedofilem nie jestem i oczywiście jestem za karaniem tych, którzy się jej dopuszczają lub ją finansują (np. kupują tego typu materiały), ponieważ pedofilia jest obiektywnie zła (kwestią ugody społecznej pozostaje ustalenie definicji pedofilii i "wieku przyzwolenia", bo ten zmienia się na świecie w zależności od płci i tradycji od 7-9 lat do 18-19). W naszym kręgu kulturowym nie istnieje żadna funkcja społeczna przypisana czynnościom seksualnym z nieletnimi, więc wiek przyzwolenia powiązany jest dość ściśle z pełnoletnością. Jeśli komuś się to nie podoba, niech jedzie do kraju, w którym panują inne reguły.- 0 0
-
2005-02-14 20:59
Hej komentujący!
A widzieliście chociaż te zdjęcia? Nikt nie wie, jakie zdjęcia on oglądał poza nim samym, donosicielem i policjantami zaangażowanymi w sprawę. Czy zdjęcia jednoznacznie ukazują wiek osób, które przedstawiają? Jeśli facet nie oglądał zdjęc naprawdę pedofilskich, tylko pozowanych na takie, to kto odróżni je od prawdziwych? Pytam się.
A zobaczcie, co onet pokazuje:
http://info.onet.pl/18046,0,14,1,galeria.html
Koniecznie trzeba po tym wyczyścić dysk, bo jak ktoś zobaczy, to po Was. Powodzenia!- 0 0
-
2005-02-11 15:58
Nauczycielu
"Ktoś musi tu wziąć w obronę facetów, z których już na potęgę usiłujecie tu zrobić najgorszych zboczeńców."
Jakoś tak nie zauwazyłam żebym atakowała facetów, po prostu ironicznie i z lekką kpiną odniosłam się do waszych uwag
"JEŚLI popełnił rzeczone przestępstwo, to tak, owszem POWINIEN zostać ukarany, a w więzieniu powinni mu z dupy zrobić jesień średniowiecza."
no i o to chodzi ze jak popełnił przestępstwo to powinien ponieść konsekwencje i myślę że w tym punkcie się zgadzamy (co z nim maja zrobić w więzieniu to nie moja broszka, zyczenie komuś tortur nie lezy w moim charakterze
"Nikt nie twierdzi, że oglądanie zdjęć pornograficznych z dziećmi jest dopuszczalne, bo w końcu gdyby nikt ich nie chciał oglądać, to nikt by ich nie chciał robić. Ale Wasze postawy już niebezpiecznie skrajnie zbliżają się"
To dość karkołomna konstrukcja zdania - uproszczę: ogladanie pornografii dziecięcej jest przez większość ludzi traktowane jako niedopuszczalne, ale zawsze znajda się takie swołocze które dla zarobienia na tym podejmą się robienia takich zdjęć i rozpowszechniania ich bo w dzisiejszym świecie są osobniki zainteresowane czymś takim
" do średniowiecznego, histerycznego polowania na czarownice. "
osobiście to jestem zupełnie spokojna a nutki histerii widzę w waszych postach, w ktorych próbujecie nam imputować różne rzeczy, stosując nawet nadinterpretacje
"Poczekajcie, co powie sąd i wtedy możecie sobie pluć na faceta do woli. Mam tylko nadzieję, że jeśli sąd go uniewinni to będziecie umiały się od tego plucia powstrzymać.
Autor: Nauczyciel "
jakoś nie zapałałam chęcią do odwiedzenia magistratu i dopytywania się natrętnie "czy to u was pracuje pedofil..."
nie pluje, a jedynie wyrażam poglad ze teksty typu ze mu się te strony same przypadkiem i niechcący włączyły jest tak naciągane i infantylne ze przekracza moje poczucie wyrozumialości na głupotę
Dorosły facet powinien wiedzieć że pewne rzeczy powodują konsekwencje i być na to przygotowanym- 0 0
-
2005-02-11 10:46
Na początku było SŁOWO...
Słowo zostało wypowiedziane - PEDOFIL. Czytając niektóre posty nie można się oprzeć wrażeniu że w tak zwanej świadomości społecznej słowo to zaczęło funkcjonować w stosunku do Darisza R jak najbardziej cieleśnie. Moc sprawcza słowa pisanego jest potężna i odnoszę wrażenie, że nie w pełni uświadamiana przez piszących. Czy dziennikarze podobnie jak lekarze nie powinni mieć wpisane w zasady etyki wykonywania swojego zawodu: "po pierwsze nie szkodzić"? Kto po tych wielkich tytułach doczyta napisaną maczkiem (jeżeli w ogóle) informację, że śledztwo nie potwierdziło zarzutów.
- 0 0
-
2005-02-11 09:31
ŻYCIE TO NIE JEST BAJKA
Droga Baju:
-DB-10.02.2005-Dotatek „Trójmiasto”- str. 3- sygnowane „aga”
-DB-11.02.2005-Dotatek „Trójmiasto”- str. 3-„TOP 10 w Trójmieście”-pkt.5
„Gazeta Wybiórcza” najwyraźniej wyeksploatowała już temat, albo może wiedzą więcej niż DB i zadziałał instynkt samozachowawczy…- 0 0
-
2005-02-11 08:35
1. na podstawie ogladania nie ma co - jeszcze - z niego robić czynnie praktykującego! Jestem przeciw.
2. z drugiej strony nie ma co z niego robić biednej ofiary policji!
Ogladał w miejscu publicznym?
W kawiarni internetowej, w której wiekszości bywają chłopcy?
Dzieci mogły zauważyć co ogląda czy nie?
Z tego artykułu po prostu bardzo mało co wynika.- 0 0
-
2005-02-11 08:07
posiadanie jest synku karalne a zaczynanie czytania od tyłu niczemu nie służy
sam w trakcie dyskusji sprawdziłem i wkleiłem art KK
kto utrwala sprowadza przechowuje lub posiada treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności.....
zatem nie rozpowszechniaj bzdur bo posiadanie jest karalne
nasz "bohater" jak wyjaśniono w artykule NIC nie posiadał a dyski w miejscu pracy również nie sa jego własnością
pozostaje do wyjasnienia, ale NIE NAM, czy chłopak jest ofiarą dziennikarsko policyjnej hucpy, czy może jednak ma skłonności pedofilskie i tutaj powinien sobie zadać pytanie co dalej??
tylko jeżeli na dzień dobry został potraktowany jak wróg publiczny No1 to czy stać go będzie jeszcze na szczerość??
a baje boli, że koleżanka ola ujęła sie za kolegą??- 0 0
-
2005-02-11 02:40
Pedofilia?Internet?
jednak nie rozumiem pod jakim zarzutem tego czlowieka aresztowali? przeciez karalne jest tylko rozpowszechnianie pedofilli- a nie ogladanie czy posiadanie fotek!!! pedofilia to straszna choroba- ale przeciez samo ogladanie fotek- to jeszcze nie pedofilia... a tak wogole to wpadnijcie na impresske do Akademika studentow Prawa- zobaczycie jakie tam maja rzeczy na kompach -to sie o*****ie... widac,ze Prawnicy narood rozrywkowy... ale w Szkole Policyjnej na szczescie sami Swie,ci.. ze strachu przed samym soba.. do Szkol Policyjnych przyjmuja prawie samych debili zacofanych, nawiedzonych, nic nie wiedzacych o swiecie- bo tacy beda bardziej Lojalni nawet wobec tego, czego wogole nie rozumieja...
- 0 0
-
2005-02-11 00:29
wiesz baja...
idź zrób jakąś pikiete najlepiej pod najbliższą Ci kawiarenką internetową. tam na pewno roi się od pedofilów.- 0 0
-
2005-02-10 23:52
Baaardzo dobra Koleżanka, Ola.....
napisała:
"...Jeszcze jedno. Wczoraj pisaliście na pierwszych stronach. Tytuły grzmiały, miedzy inny powyższej anonimowej Pani Jagi, o PEDOFILU. Dzisiaj piszecie już na stronach dalszych i dużo mniejszym druczkiem...."
dzisiaj NIC NIE NAPISANO! Sprawdziłam kilkakrotnie! Ani słowka, co normalne - w końcu dochodzenie trwa.
Czy ta reszta wywodu jest tak samo prawdziwa, szanowna koleżanko podejrzanego o PEDOFILIĘ?????- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.