- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (153 opinie)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (228 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (62 opinie)
- 4 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (55 opinii)
- 5 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (69 opinii)
- 6 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (21 opinii)
Pierwsze mandaty dla kierowców meleksów
Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu turystycznego pojawiły się pierwsze problemy z meleksami, wożącymi turystów po centrum Gdańska. Straż miejska zatrzymała kilka pojazdów, które nie miały odpowiednich pozwoleń.
Choć w Gdańsku ruch turystyczny jeszcze się nie rozkręcił na dobre, na ulicach Strefy Ograniczonej Dostępności na obszarze Głównego Miasta w Gdańsku, gdzie wstęp poza meleksami mają riksze i zaprzęgi konne, doszło już do pierwszego tym roku incydentu.
- Na ul. Węglarskiej zatrzymano meleksy bez zezwoleń na wjazd do tej strefy - relacjonuje pan Tomasz, nasz czytelnik, który był świadkiem tego wydarzenia.
Straż miejska potwierdza, że doszło do interwencji w sprawie meleksów i posypały się mandaty.
- W piątek strażnicy miejscy podjęli interwencję w stosunku do kierowców pojazdów wolnobieżnych na ul. Węglarskiej. Nałożyli trzy mandaty za złamanie zakazu ruchu oraz jeden mandat za nieposiadanie przy sobie stosownych uprawnień - mówi Wojciech Siółkowski, młodszy inspektor ds. komunikacji społecznej.
- W tym ostatnim przypadku zaistniało podejrzenie, że osoba kierująca pojazdem może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce wezwany został patrol policji. Dalsze czynności związane ze sprawdzaniem stanu trzeźwości poprowadzili policjanci - dodaje Wojciech Siółkowski.
Po Gdańsku teoretycznie powinno jeździć 20 meleksów, na tyle bowiem zgodził się Zarząd Dróg i Zieleni, który wydał w tym roku maksymalną liczbę identyfikatorów dla tych pojazdów.
Kierowców meleksów obowiązują identyczne przepisy (zakazy, nakazy) jak pozostałych kierowców. Niemniej meleksy co roku dają się we znaki mieszkańcom Głównego Miasta.
- W przypadku meleksów strażnicy miejscy najczęściej mają do czynienia z łamaniem zakazu ruchu oraz postojem w miejscach niedozwolonych, na przykład w rejonie skrzyżowań - informuje Wojciech Siółkowski. - Jest kilka newralgicznych miejsc, w których problem niewłaściwego parkowania pojawia się najczęściej - na przykład skrzyżowanie ulic Piwnej oraz Koziej i Lektykarskiej lub ulica Bogusławskiego . Obok katowni pojazdy wolnobieżne parkują jeden obok drugiego i utrudniają przejazd między innymi autobusom linii 100. W takich sytuacjach funkcjonariusze oczywiście interweniują. Jednak bardzo często wystarczy, że patrol straży miejskiej jest w pobliżu. Kierowcy meleksów reagują już na sam widok mundurowych - pojazdy natychmiast zmieniają miejsce postoju.
Straż miejska nie prowadzi osobnej statystki dla wykroczeń drogowych nakładanych na kierowców pojazdów wolnobieżnych, przez co nie wiadomo, ile wykroczeń popełniają w sezonie.
Opinie (81) 7 zablokowanych
-
2015-04-13 16:55
notorycznie (1)
poruszają i blokują pasy rowerowe na Rajskiej
- 41 5
-
2015-04-13 17:02
Dokładnie tak nie raz widziałem że meleks stał na pasie rowerowym. Jak im zwróciłem uwagę to powiedzieli mi żebym spier. Raz na zawsze zrobić z nimi porządek jak i z rikszami w pasie nadmorskim w Sopocie
- 32 3
-
2015-04-13 15:59
zostawiają przejscia (1)
w wakacje stoją przy wyjściu z parkingu zoo, tak że przejść się nie da...
- 57 6
-
2015-04-13 16:38
o, to ideolo miejsce na rikszę lub melex, bo dowozić pierdzistołków do parkingu
ci co przybywają do zoo autobusem i rowerem mają łatwiej- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.