Otwarte plaże, bulwary, lasy, tereny zielone, ale także nowe zasady w handlu oraz w uczestnictwu w obrzędach religijnych - to efekt obowiązującego od poniedziałku, 20 kwietnia, nowego rozporządzenia rządu w sprawie zasad izolacji społecznej.
2020-04-20 11:39
Uważam że sprzedawcy jak mają dużą szybę przezroczystą, czy plastikową przed kasą to nie powinni podczas obsługi nosić maseczki. Pewnie jak nie ma klientów to i tak ją ściągają. W zamkniętych pomieszczeniach przez 8 godzin to ciężko wytrzymać w takiej maseczce. To nie dotyczy tylko sprzedawców, ale wszystkich co muszą w pracy nosić maseczkę. Ponadto wielu ludzi nosi maseczkę długo w ciągu dnia bo np dojeżdża komunikacją, a to zajmuje około np godzinę w jedną stronę. Potem w pracy kolejne godziny. Potem w sklepie, na spacerze, czy wyjście z psem itp Tu okazuje się że non stop w maseczce. Kiedy ta osoba może normalnie oddychać? na balkonie w domu ? czy w ogródku ? lub cichaczem w lesie .........Mówi się że dla bezpieczeństwa to nie chodzić często do sklepu, ludzi oburzają się jak ktoś idzie po dwie rzeczy do sklepu. Ale teraz trzeba czekać nawet godzinę w kolejce do sklepu. A jak kupujesz jedzenie na dłuższy czas by nie chodzić codziennie to zajmuje ci to też więcej czasu, nawet godzinę. A to ciężko w maseczce tak wszystko robić. Może jak ktoś ma auta to szybciej. Ale ci co nie mają to dłużej są w maseczkach, bo muszą dojechać komunikacją lub dojść pieszo a to zajmuje czas. Czasem nie ma nawet nikogo na ulicy i też trzeba nosić maseczkę bo nie wiesz czy policja gdzieś nie stoi.
2020-04-20 14:26
I to jest słuszna koncepcja.
2020-04-20 11:45
A po południu idę na plażę trochę się poopalać i popływać. Tylko dlaczego dalej blokują MEVO? Musze hulajnogę wynajmować.
2020-04-20 14:54
A co tam towarzyszu na Nowogrodzkiej?
2020-04-20 11:46
Zawsze były otwarte, i takie pozostaną, bo są dobrem narodu, a nie jakiegoś urzędasa.
2020-04-20 12:16
2020-04-20 11:47
jestem przerażona syfem jaki zastałam w lesie po ponad tygodniowym jego zamknięciu ( dla wszystkich?), butelki- wszędzie, puszki , opakowania po kateringach ....masakra...ptaszki i liski oraz dziki ...wstyd was odwiedzać .....co zrobiłyście w tym czasie?
2020-04-20 11:50
2020-04-20 11:50
Cytat z uzasadnienia do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19.04.2020r. dot. uzasadnienia możliwości rekreacyjnego korzystania z lasów: "Powierzchnia lasów wynosząca w kraju około 9,2 mln ha jest bezpieczna dla ludzi i nie powoduje możliwości bezpośredniego spotkania się ludzi." Czy od czasu wprowadzenia zakazu wstępu do lasów z powodu stanu epidemii nagle w kraju przybyło kilka mln ha powierzchni lasów ? Inna sprawa, że wkrótce może zostać wprowadzony zakaz wstępu do lasów ze względów przeciwpożarowych (susza).
2020-04-20 12:14
Poprzednio mieszkali w nich bezdomni i można było się z nimi spotkać i zagrozić im koronawirusem. Obecnie są w DPS i do lasów można już wchodzić.
2020-04-20 12:15
2020-04-20 22:11
Tylko że ludzie nie korzystają z tych mln hektarów lasów, tylko z kilku hektarów które są najbliżej miasta. Idź do TPK to zobaczysz te hektary niezmąconego przez człowieka lasu.
2020-04-20 11:50
niech żyje wolność, wolność i swoboda
wdzięcznego naroda
2020-04-20 11:52
Dlatego trzeba zbojkotować te wybory!!!
2020-04-20 11:52
śmieci czekają na wyrzucenie
2020-04-20 11:54
Może warto dodać, że maseczek nie muszą nosić również osoby które mają problemy z oddychaniem (oświadczenie nie jest wymagane)???? !!!!!
2020-04-20 13:18
ok tylko musisz się za każdym razem tłumaczyć. W sklepie, na ulicy, w komunikacji, przed policją dlaczego tej maski nie masz. Mają wszystkim oznajmiać na co chorują !!!! Przecież tego nie widać, a ludzie widząc ciebie bez maski myślą że to ignorujesz. Ponadto nie tylko astmatycy, lecz dzieci do lat 4 i też osoby niepełnosprawne intelektulanie. Nie jest komfortowo dla niepełnosprawnych się tłumaczyć, mają wiele innych stresów. Mimo że nie trzeba zaświadczenia to jak ktoś ci uwierzy? I tak ludzie chorujący na te choroby będą się bać wyjść z domu, tym bardziej niepełnosprawni. Dla zdrowych zetknięcie z policją to już stres, a co dopiero dla chorego niepełnosprawnego intelektualnie. Niepełnosprawni i tak są stygmatyzowani i nie mają łatwo. Teraz każdy będzie ich oceniał, bo nie ma maseczki. Takie osoby się wyróżniają wśród tłumu. O tym problemie nikt nie pisze. To spowoduje że te osoby będą rzadziej wychodzić lub ze strachu nałożą maseczkę by uniknąć pytań i kary.
2020-04-20 18:06
Brawo za powyższą wypowiedź,choruję na astmę,wychodzę na ulicę bez zakrywania ust i nosa i czuję jak napiętnowany,ludzie dziwnie patrzą jak na trędowatego,jakby mogli to może i by dopuścili się linczu.Ta spirala strachu napędzona przez media jest potworna,
pozbawia nasz naród człowieczeństwa.Człowiek staje się człowiekowi wilkiem.
Jakim prawem sprzedawczyni zwraca mi uwagę w sklepie,że mam nosić maseczkę,gdy stoję od niej 5 metrów dalej,nie jest upoważniona do tego,do egzekwowania prawa są organa do tego wyznaczone,ponadto nie muszę się tłumaczyć każdej sprzedawczyni czy przechodniowi z tego co mi dolega.To rozporządzenie ,na mocy którego wprowadzono nakaz zakrywania ust i nosa jest sporządzone na kolanie, ponadto
godzi nasze prawa ,narusza przepisy Konstytucji.
2020-04-20 19:34
Chociaż jeden mądry w tym narodzie,brawo ty
2020-04-21 08:24
Na czole nie masz wyrytej inf.że jesteś astmatykiem ale rozumiem ja mam alergię, po kilku minutach w maseczce zaczynam kichać. I jak nie ma dookoła ludzi staram chodzić z odkrytym nosem. Nie chce i nie lubie się tłumaczyć obcym. Czasami jednak nie mam wyboru.
2020-04-21 07:35
...wybrałem rozwiązanie pośrednie, czyli zakrywam tylko usta, a nos zostawiam odkryty, by móc swobodnie oddychać. Tak się kulson nie doczepi, a jeżeli już, to ojej, zsunęła mi się maseczka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
