• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany sprawca wypadku na Trakcie św. Wojciecha

Arnold Szymczewski
3 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

W nocy z soboty na niedzielę na Trakcie św. Wojciecha zobacz na mapie Gdańska doszło do wypadku. Pijany obywatel Ukrainy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy mur. Jeden z pasażerów został przetransportowany do szpitala.



O wypadku poinformowali nas czytelnicy w raporcie z Trójmiasta.
02:22 3 CZERWCA 18 (aktualizacjaakt. 02:29)

Skutki wypadku na Oruni (35 opinii)

Zablkowonay Trakt Św. Wojciecha
Policja zastawiła Trakt Św. Wojciecha w obie strony na wysokości wjazdu na Małomiejską. Objazd górą
Zablkowonay Trakt Św. Wojciecha
Policja zastawiła Trakt Św. Wojciecha w obie strony na wysokości wjazdu na Małomiejską. Objazd górą

Do zdarzenia doszło o godz. 1:30 w nocy na wysokości posesji nr 65 zobacz na mapie Gdańska na Trakcie św. Wojciecha. 23-letni kierowca, obywatel Ukrainy pod wpływem alkoholu jechał w kierunku centrum Gdańska. Podczas wyprzedzania, stracił panowanie nad swoim chevroletem i uderzył najpierw w barierę ochronną, a następnie w betonowy mur. W wyniku tego zdarzenia został ranny jeden z pasażerów, który został przetransportowany do szpitala.

- Policjanci przebadali kierowcę chevroleta na zawartość alkoholu, 23-latek był pijany miał ponad 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obywatel Ukrainy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut spowodowania wypadku oraz kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Policjanci sprawdzają również czy zatrzymany przez nich mężczyzna posiada uprawnienia do kierowania, ponieważ nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu potwierdzającego te kwalifikacje - mówi asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Za to przestępstwo obywatelowi Ukrainy może grozić do trzech lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz kary finansowe.

Przypomnijmy, że w sobotę do tragicznego wypadku doszło też w Gdyni. Kierowca mercedesa wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu w Redłowie, a 20-latek nie zdołał wyhamować rozpędzonego audi i uderzył w tył stojącego na przystanku autobusu. W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, a trzy są ciężko ranne. Wszyscy jechali audi.

Czytaj więcej: Tragiczny wypadek w Gdyni.

Opinie (363) ponad 50 zablokowanych

  • Głupota (2)

    Ukraińcy jeżdżą często pijani ostatni jeden miał 5 promili i wjechał Suvem w inne auto.
    Jemu nic a w tamtym aucie były osoby ,które zginęły.

    • 41 3

    • (1)

      Gdzie i kiedy miało miejsce to zdarzenie?

      • 1 0

      • Na DK1 koło Myszkowa. 5 promili, jechał pod prąd. Zabił kobietę.

        • 3 1

  • powinno się takich gości (nie wyciągając ze sztrucla) transportować na szmelc

    • 13 2

  • Po pierwsze i jedyne - natychmiastowa deportacja, z dożywotnim zakazem wjazdu na teren R.P. (1)

    • 30 3

    • oczywiście

      może nie dożywocie, 20 lat, dożywocie psuje mózgi i prowadzi do desperacji, 20 lat, i nie RP a EU

      • 1 2

  • Pijany kierowca wiezie ŚMIERĆ (1)

    • 19 1

    • wywalić xuja z Uniii Europejskiej

      • 3 1

  • (1)

    za takie zachowanie wydalic z zakazem powrotu do Polski

    • 19 1

    • to oczywiste

      popełniasz przestępstwo wyżej niż kradzież sklepowa, a zwłaszcza takie przeciw życiu człowieka - tym jest prowadzenie po pijaku - miś w paszport na 20 lat i won nad Dniepr

      • 6 1

  • największa kara to miś na 20 lat w paszport - po prostu wyebać go z kraju

    nie będzie tu stanowił zagrożenia. Niestety, polskich pijaków nie da rady, ale niepotrzebny nam import ludzkiego szrotu

    • 21 1

  • przyszlosc polski !!!

    Polska specjalnosc !!! Terrorysci drogowi i alkoholicy za kierownica !!!

    • 15 0

  • ciekawe

    Polskich pijaków takie kary nie dotyczą? Jeszcze nie słyszałem aby tak postępowała policja

    • 6 6

  • pewnie wracał z "wina dajcie" :)

    • 13 0

  • Oc samochodów

    Kupują samochody od Polaków i zapominają o OC

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane