Nie zostali wpuszczeni na pokład samolotu, bo obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu. Ale zamiast spokojnie odejść, jeden z nich wdał się w szarpaninę z pracownikiem obsługi lotniska. 61-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego i tak donikąd nie poleciał, a za swój wyczyn został ukarany mandatem w wysokości 1 tys. zł.
2020-01-21 11:17
Uszczęśliwiasz mnie na krótko.
2020-01-21 11:17
2020-01-21 11:21
2020-01-21 11:40
dziadzia przyjechał na czołgu w 45 roku?
2020-01-21 11:19
Ale nie robić dymu.
Poza tym napięcie się nie znaczy 0.7l na głowę
2020-01-21 12:00
2020-01-21 13:29
:-(
2020-01-21 11:27
Wiadomo sloki to sie tak zachowują w miescie!
2020-01-21 11:32
2020-01-21 11:34
Nazywa się ajrisz
2020-01-21 11:36
2020-01-21 11:52
Dlatego zawsze przed startem muszę się odpowiednio nastawić. Najlepsze do tego jest właśnie lekkie znieczulenie alkoholem. Osobiście nigdy nie robię żadnych problemów, ale gdyby ktoś na podstawie wyczuwalnej woni alkoholu nie pozwolił mi wsiąść na pokład, zdenerwowałbym się.
2020-01-21 12:47
2020-01-21 11:55
Chcesz aby ty i twoje dzieci były bezpieczne?
Karać , karać , karać.
Surowo, niezwłocznie i dotkliwie.
2020-01-21 12:07
2020-01-21 12:08
To co sie dzieje w samolotach lecacych do Norwegii to slowo patologia to malo!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
