- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (57 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (61 opinii)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (321 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Pijany złodziej w kradzionym aucie
Zaczęło się od zgłoszenia dotyczącego dziwnie zachowującego się kierowcy, który nagle zatrzymał auto na środku jezdni, a skończyło na zatrzymaniu 21-latka, który pijany najpierw włamał się do samochodu, a później próbował nim odjechać.
"Próbował" to bardzo dobre słowo w tym przypadku. Bo skradziony z pobliskiego parkingu ford focus odmówił rabusiowi posłuszeństwa na środku ul. Wyspiańskiego we Wrzeszczu. Zwróciło to uwagę innych kierowców i skłoniło ich do powiadomienia policji.
Policjanci przyjechali na miejsce i zauważyli auto stojące na środku jezdni. Kiedy podeszli do niego, ze środka wysiadł młody mężczyzna.
- Policjanci wylegitymowali kierowcę, a w trakcie rozmowy wyczuli od niego woń alkoholu. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Wynik tego badania to prawie półtora promila - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Policjanci zaczęli zaś sprawdzać samochód, którym 21-latek się poruszał. Dość szybko ustalili, że pojazd został chwilę wcześniej skradziony.
- Po wytrzeźwieniu zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące kierowania samochodem pod wpływem alkoholu oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór - mówi Chrzanowski.
Skradzione auto zwrócono właścicielowi.
Opinie (98) ponad 10 zablokowanych
-
2019-02-11 13:16
Na potrzeby takich złodziei
Wymyślono "Krótkotrwały zabór mienia" czy jak się to nazywa. Czyli jak cię złapią to mówisz, że stał samochód a ja nie miałem czym wrócić do domu więc go sobie pożyczyłem. Rano bym go oddał, tylko policjant mi przeszkodził.
Tak działa w Polsce prawo, niestety. Chroni nie tych, co trzeba.- 15 0
-
2019-02-11 12:47
Więzienia są bezsensu. (2)
Obciążają budżet i fundują wczasy bandziorom. Więzienia powinny być zlikwidowane a na ich miejsce powinny powstać obozy pracy. Dzięki sile roboczej opłacanej miską ryżu mielibyśmy szybko i tanio wybudowaną infrastrukturę czyli drogi i mieszkania dla niezamożnych.
- 34 1
-
2019-02-11 13:12
Jestem za. Jako właściciel firmy biorę takich ludkow za miskę ryżu do pracy. A Panu dziękuje bo jest Pan za drogi. A na bezrobociu to będziesz Pan nierób i patol. Po jakimś czasie, ukradnie Pan bułkę a ja zyskam następnego taniego robola.
- 8 1
-
2019-02-11 12:50
A teraz pomyśl ile pieniędzy kosztowałoby pilnowanie bandziorów na placu budowy
Już o jakości ich pracy nie wspominając. Zresztą dyskusja i tak jest mocno abstrakcyjna bo podpisana przez nas karta praw człowieka kochanej UE, uniemożliwia skazywanie ludzi na przymusowe roboty.
- 1 5
-
2019-02-11 12:58
to usiłował ukraść, czy ukradł samochód?
- 8 0
-
2019-02-11 12:55
Masło maślane
Jakby siedział właściciel to by nie było kradzione i odwrotnie. Panie redaktorze niech Pan poprawi ten tytuł bo aż w oczy kłuje .
- 12 0
-
2019-02-11 12:51
Usiłował ???
To jednak nie ukradł ???
- 22 0
-
2019-02-11 12:50
"Usiłował" ??????
To co nie ukradł ???? Znalazł się przypadkiem nawalony w obcym aucie ? Linia obrony....auto mnie ukradło,napoiło i stanęło ?
- 32 0
-
2019-02-11 12:43
Wszystkim zlodziejom odcinac rece
A pijakow skopac tak, ze beda walczyli o zycie przez tydzien. wtedy moze cos do nich dotrze
- 16 4
-
2019-02-11 12:40
Na miejscu właściciela oskarżyłbym złodzieja o zepsucie
Samochodu... to by było takie Polskie
- 14 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.