• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pionierski pomysł policji

PIT
13 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Pionierski w skali kraju program uruchomiła Komenda Miejska Policji w Gdańsku. Począwszy od ubiegłego tygodnia działania funkcjonariuszy wspierać będą psychologowie. Akcja finansowana jest z budżetu miasta. Organizatorom projektu zależy, by upowszechnić wśród poszkodowanych zwyczaj korzystania z pomocy terapeuty.

- Wspólnie z policją będziemy brali udział w interwencjach domowych - powiedziała Helena Tomaszewicz, pracownik Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnienia od Alkoholu: - Chcemy być wszędzie tam, gdzie przemoc będzie miała miejsce, ze szczególnym uwzględnieniem przemocy w rodzinie. Naszym zadaniem jest zajęcie się ofiarami. Zazwyczaj jest to rozmowa z poszkodowanym. Próba wysłuchania i zrozumienia. Wierzymy, że nasza obecność przyczyni się do rozładowania stresu i napięć. A jeśli będzie to możliwe i konieczne, będziemy radzić co do dalszej terapii.

- Miasto wydało zarządzenie umożliwiające współpracę policji z psychologami - mówi Krystyna Konieczny, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych UM Gdańsk: - Zaplanowaliśmy też kwotę 30 tysięcy zł na realizację przedsięwzięcia. Fundusz ten pozwoli na prowadzenie akcji do końca roku. Zostanie on przeznaczony na szkolenie kadry, przewozy psychologów, interwencję specjalisty oraz ewentualny transport ofiary do ośrodka pomocy terapeutycznej. Jeżeli program spotka się z pozytywnym przyjęciem społecznym będzie kontynuowany w przyszłym roku.

- Pragnę podkreślić, że interwencja specjalisty może nastąpić tylko na wyraźne życzenie poszkodowanego - przyznała nadkomisarz Danuta Wołk-Karaczewska z gdańskiej komendy: - Program ten jest programem pilotażowym i będzie realizowany w każdy piątek, sobotę i niedzielę w godz. od 20.00 do 1.00. Z naszych statystyk wynika bowiem, że w tym czasie występuje największa liczba aktów przemocy.
Głos WybrzeżaPIT

Opinie (42)

  • j. polski

    "Począwszy od ubiegłego tygodnia działania funkcjonariuszy wspierać będą..." To jest po polsku? Gratuluję autorowi :/

    • 0 0

  • Art,

    z tego, co czytam - to (wybacz), ale masz NIE MAŁE możliwości wciśnięcia nawet pasty do butów, hehehe, więc się nie migaj...
    Oczywiście to był żart. Tak naprawdę serdecznie współczuję, bo obarczanie listonoszów akwizycją mierzi okrutnie. Choć...mój listonoga jest tak sympatyczny, że kto wie, kto wie...może i bym coś u niego kupiła?

    • 0 0

  • Fikander nie ma innej pracy, to bierze sie co jest a że dziś sie wykorzystuje czlowieka na maxa to nic na to nie poradzimy ale twardy jestem i nie poddaję sie jutro będzie lepszy dzień jak to mówi mój wujek z hameryki. ale powiem Ci że jak ktoś by mi zaproponował uczciwa prace za podobne pieniądze co mam teraz, to bym się zgodził. U nas jeden ogrodnik co ma hurtownię kwiatów dał propozycję jednemu z naszych na kierowcę żeby kwiaty po kwiaciarniach rozwozić, proponował mu 1500 - 1600, nie zgodził się a teraz żałuje.
    Baja jak masz takiego ajnego listonosza to super, wszyscy sa na ogół fajni, to praca z ludźmi więc trza być wesołym i z humorem, jak ja, mnie tez lubią ludziska bo mam wesołe usposobienie i sypię kawałami i podśpiewuję sobie jakieś melodyjki, czas szybciej leci i czlowiek nie mysli o dupie maryni he he...

    • 0 0

  • Art, mam ochote opowiedziec Ci o pewnej pracy w ktorej
    raczat zapracowywac nie trzeba bylo i o kasie jaka z tego
    tytulu mozna bylo wyciagnac. Nie napisze tego jednak publicznie. Moge tylko wspomniec, ze maklerstwo
    okretowe, jak u Wankowicza cukier, krzepilo moj portfel.

    A co do samej syuacji na rynku pracy, znam ja bardzo
    dobrze, i z opowiesci, i z autopsji...

    • 0 0

  • Dz.B.

    Uważam, że jest to świetna inicjatywa - mówi psycholog, Renata Kaczyńska-Maciejewska. - W naszym społeczeństwie ludzie częściej zgłaszają się ze swoimi problemami do spowiednika niż do psychologa. Jednocześnie wiele codziennych sytuacji nie wymaga psychoterapii. Wystarczy do tego dobra rada doświadczonego człowieka.
    Spowiedź nigdy nie zastąpi psychoterapii, jednak podstawowa wiedza psychologiczna z pewnością pomoże kapłanowi w wykonywaniu obowiązków. W wielu wypadkach współpraca kapłana i psychologa przynosi bardzo dobre wyniki.

    • 0 0

  • Fikander
    jak nie chcesz publicznie, to masz mój mail chyba jeszcze smaruj więc prywatnie ile wlezie...ja póki co ide poszukac budzika he he dobranoc wszystkim thank you, god bless you, good night & take care yourself...

    • 0 0

  • A moze i wysmaruje? Ktoz to wie?
    Dobrej nocy.
    Muka.

    • 0 0

  • Blacha.

    • 0 0

  • galluxie

    "do weka to było:)
    popatrzcie wkoło
    jak ludzie ze sobą romawiają??" Nie będę Ci wymieniał wszystkich przykładów, ale jeden znaczący. Na mojej ulicy kulturyste (nie koksa) okładała patelnią wałkiem i czym popadnie żona, biedny nic nie mógł zrobic bo na dodatek po takiej rozróbie dzwoniła na policje a ta po posturze od razu brała go na "spytki". Jak mi on to opowiadał to zgroza, mówi jednym machnięciem by nią zabił, ale zostawiając cały zapracowany dobytek musiał się wyprowadzić z własnego domu. Następnie poznał b.fajną młodsza od b.żony o 10 lat dziewczyne i żyją wspaniale. Ludzie, nie tak jak piszesz"bo wielki to zły" to zależy od charakteru, moim zdaniem w większości złe są kobiety, bo to przez nie rozpija się większość mężczyzn, rozpętane były różne wojny, a że są niepozorne i wzbudzają litość, a taki gallux się na to nabiera to juz trudno.

    • 0 0

  • Wek, no nieee, prooootestuuuuję,

    jakem baba. Aż tak źle to widzisz? Puch marny i tak okrutny?
    A serio - bywa i tak, NIESTETY. Postura nie ma nic do rzeczy. Osobiście jestem wrogiem jakiejkolwiek przemocy fizycznej, nawet walnąć nie potrafię....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane