• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piwniczny złodziej wpadł po krótkim pościgu

piw
24 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
37-latka najpierw spłoszyli świadkowie, a następnie złapali policjanci. 37-latka najpierw spłoszyli świadkowie, a następnie złapali policjanci.

Niemal na gorącym uczynku zatrzymano 37-latka, który włamał się do dwóch piwnic w jednym bloku. Złodzieja spłoszyli świadkowie, a policjanci złapali go po krótkim pościgu, gdy próbował się ukryć za ogrodzeniem jednej z pobliskich posesji.



Trzymasz w piwnicy jakieś wartościowe przedmioty?

Wszystko działo się w weekend na terenie Chełmu. Policjanci odebrali zgłoszenie, z którego wynikało, że właśnie w tym momencie ktoś prawdopodobnie próbuje się włamać do jednej z piwnic w budynku.

Gdy stróże prawa przyjechali na miejsce, okazało się, że złodzieja spłoszyli świadkowie. Zanim uciekł, zdążył się jednak włamać do dwóch piwnic, z których zabrał wartościowe przedmioty.

Świadkowie od razu przekazali policjantom rysopis złodzieja, a także wskazali kierunek, w którym mężczyzna zaczął uciekać. Patrol ruszył za poszukiwanym, w tym samym czasie wezwano też radiowóz, który miał mu odciąć drogę.

Po kilku minutach mundurowi zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. On także zauważył policjantów i zaczął uciekać.

Biegł jednak prosto w pułapkę, bo w kierunku nadjeżdżającego radiowozu. Kiedy złodziej zauważył swoje beznadziejne położenie, spróbował jeszcze ukryć się za ogrodzeniem jednej z  posesji. Policjanci jednak nie mieli problemu z odnalezieniem go i zakuciem w kajdanki.

- 37-letni mieszkaniec Gdańska trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Odzyskane elektronarzędzia oraz inne ukradzione przedmioty trafiły do właścicieli - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
piw

Opinie (76) 7 zablokowanych

  • Ankieta sponsorowana przez zlodzieja? (1)

    • 7 0

    • Poziom pytań się zgadza.

      • 0 0

  • Policja gania biednych włamywaczy....

    Państwo Policyjne już nic nie można uczciwie ukraść:( A gdzie tu konstytucyjne prawa włamywacza do wolności? Konstytucja konstytucja:)

    • 3 0

  • To jest patola...bo do roboty to za ciężko. (1)

    Woda i czarny chleb. Na prąd i ogrzewanie w celi musi zarobić

    • 33 2

    • Czarny chleb?

      • 0 0

  • To chyba ciasny wiesiek

    • 0 0

  • Brawo!

    • 1 0

  • Te blokowiska to patologia jednak... (2)

    • 20 40

    • No tak (1)

      Patologia przychodzi tu kraść właśnie

      • 3 0

      • Właśnie,głównie ta patologia zamieszkująca peryferie,Banina itp.

        • 1 1

  • A to szuja, obrzydliwa larwa i szczeżuja...

    • 0 1

  • Z pewnoscia ochrzczony, wybierzmowany i zakolędowany (8)

    • 27 41

    • czyli

      Tuskoludzik

      • 1 0

    • Typowy wyborca PO (3)

      Ostatnim razem w kościele na komunii potem dziwi się, że ksiądz nie chce dać ślubu kościelnego. Zamiast podjąć się ciężkiej pracy woli ukraść.

      • 14 4

      • Raczej dostał ślub kościelny (2)

        i załatwi sobie kościelny rozwód. Oj zapomniałem! to tylko dla wybranych!

        • 6 8

        • Brak wiedzy (1)

          Nie ma takiego czegoś jak rozwód kościelny. Poczytaj trochę ze zrozumieniem.

          • 5 0

          • Oj tam oj tam

            Tak samo jak nie ma czegoś takiego jak umowa kupna-sprzedaży a jednak w mowie potocznej istnieje

            • 0 0

    • A właśnie ze nie,bazgrał na kościołach, zawieszał kolorowe flagi na pomnikach, żona jego chodziła w znane miejsca w masce z Pior (2)

      i kartonem w ręku, z wymalowanym słowem na W.
      Zatkało kakao??

      • 18 7

      • Z zatkaokakao to do pasterza (1)

        .

        • 3 13

        • Nie obchodzą nas twoje przygody...

          • 12 0

  • czyli są amatorzy przeterminowanych kompotów? (1)

    • 1 1

    • Elektronarzedzia Makity i Boscha tam byly

      • 0 1

  • Stare czasy

    Za mlodziaka mieszkałem we Wrzeszczu i pamiętam jak kolegi piwnice pladrowalo dwóch takich rzezimieszkow... ojciec tego kolegi zamiast zadzwonić po policję poprostu zszedł na dół się przywitać... W panice jeden jakoś cudem zdołał uciec przez to małe okienko, drugi nie zdążył i wisiał tak od pasa że d*pa i nogi były jeszcze w środku piwnicy. Tak się śmiesznie składało że w rogu pomieszczenia stały tego faceta wędki... typ zaliczył przeokrutna chloste, że krew się lała.

    • 13 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane