Nawet pięć zgłoszeń dziennie trafia do policji w związku z działalnością przestępców podszywających się pod wnuczków i wyłudzających pieniądze od starszych osób. Zazwyczaj kwoty sięgają kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na szczęście coraz więcej sprawców udaje się zatrzymać.
Zatrzymanie jednego z "fałszywych wnuczków".
2013-04-17 15:27
Mnie wystarcza kilkadziesiąt zł w gotówce, którą płacę w sklepach nie akceptujących kart płatniczych. Kilkaset zł mam na ROR-ze a resztą na lokatach. Tak więc nawet w przypadku zgubienia karty, nie stracę więcej niż 200 - 500 zł (przy założeniu, że ktoś odgadłby pin). A co do lokat - oprocentowanie niskie, ale lepsze niskie niż żadne.
2013-04-17 19:06
w imie solidarnej walki z kryzysem. Zeby zylo sie lepiej.
2013-04-17 17:54
...walniesz w kalendarz i po forsie. Pieniądz musi być w obiegu a reszta w skarpetce. A jeszcze nie słyszałem żeby kogoś ob robili na głupiego wnusia. To jakaś propaganda dla naiwnych internautów że, niby to emeryci śpią na forsie.
2013-04-17 15:45
że też inni na to nie wpadli, wielkie dzięki
2013-04-17 15:41
problem w tym, że nie mam nic na ROR ani na lokatach
2013-04-17 17:35
2013-04-17 18:17
przygluchym, zwapnialym ubekiem - ma gruba emeryture i jest debilny (m.in. od chlania wody latami). Fortuna kolem sie toczy.
2013-04-17 17:33
2013-04-17 15:12
2013-04-17 17:30
2013-04-17 17:16
2013-04-17 17:05
Mi dziadek nie chciał dać 20 zł na bilet do domu a ci tu dają pio 10-100 tysięcy
2013-04-17 16:41
oj te ubowskie emeryturki. Tylko palce lizac, A do tego beton komunistyczny Taki glupi i zwapnialy...
2013-04-17 14:45
ta chyba jest nieśmiertelna.
2013-04-17 15:18
Jeszcze jak chodziłem do szkoły podstawowej (około 15 lat temu) w mojej rodzinie była afera... Do mojej babci przyszedł nieznajomy gość i powołując się na mojego ojca (jej syna) padły słowa: "Franek miał tu dzisiaj być, mam dla niego 10 słoików miodu, po 50 zł każdy"... Moja babcia zdziwiona bez wahania mówi, jak syna zamawiał to wezmę... :) Dała mu 500 zł i wielkie było zdziwienie następnego dnia, jak ojciec poszedł, powiedział że miodu nie zamawiał a miód okazał się miodem z hipermarketu po 10 zł za słoik... :) Ciekawe ile ten fagas nabrał wtedy osób... :) Oczywiście sprawa na policję nigdy nie trafiła, ale moją babcię mimo ostrzeżeń oszukali w różny sposób kilka razy, właśnie chodząc po domach itd... :) Kiedyś nawet kupiła dla mnie (około 2 lata temu) 5 wagonów papierosów po okazyjnej cenie 50 zł za 10 paczek, a co się okazało wagony były wypchane ... paczkami po papierosach wypchanymi papierem toaletowym... :) I 250 zł ktoś zarobił. ;) Przestrzegam i jestem ciekaw czy Wasze babcie ktoś w ten sposób nabrał... :)
2013-04-17 16:41
No to wnuczku, ciężko mi to powiedzieć ale masz hu*owe geny ;)
2013-04-17 15:46
naciągnął mnie na zieloną wyspę i wakacje w Egipcie.
2013-04-17 16:11
jak czapka z wisiorkami, to ja go znam. To Klown z cyrku
2013-04-17 16:06
Stary numer cygańskiej swołoczy. Podejrzewam ,że na wnuczka też oni robią i wysyłają po kasę jakiegoś Gekona, który jak wpadnie to nie żal.
2013-04-17 16:32
Akcje informacyjne powinno się regularnie odbywać ponieważ osoby starsze oraz z różnymi schorzeniami upośledzającymi funkcje mózgowe obszaru zapamiętywania powtarzają błędy, a oszuści korzystają. Trzeba też uświadomić rodzinę, że pozostawienie bez opieki w domu stwarza zagrożenia dla siebie ze względu na dysfunkcje organizmu. Istnieją placówki, które organizują czas wolny seniorom i uświadamiają ich jak trzeba postępować w trudnych oraz niespodziewanych wydarzeniach. Oszuści są pomysłowi i ich inwencja twórcza sięga granic mistrzowskich.
2013-04-17 16:17
a ja myślałem że na emeryturce liczy się grosz do grosza a tu proszę - chcesz wnuczusiu 15 koła? - proszę bardzo:)))
Jednak Ojciec Dyrektor wie co robi
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
