• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płatne miejsca postojowe na stacji paliw

Maciej Korolczuk
7 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
O tym, że parking jest płatny, informuje duża tablica stojąca na wjeździe od ul. Kołobrzeskiej. Podobne znaki stoją też w kilku miejscach wzdłuż parkingu. O tym, że parking jest płatny, informuje duża tablica stojąca na wjeździe od ul. Kołobrzeskiej. Podobne znaki stoją też w kilku miejscach wzdłuż parkingu.

Na początku grudnia miejsca postojowe na stacji paliw Lotosu przy ul. Kołobrzeskiej stały się płatne. To reakcja właścicieli na kierowców okolicznych biur i klientów centrum handlowego, którzy zajmowali miejsca przeznaczone dla klientów stacji. Teraz za parkowanie trzeba płacić, doba postoju kosztuje 25 zł.



Decyzja o wprowadzeniu opłat na stacji paliw:

Regulamin niestrzeżonego i płatnego parkingu na stacji paliw Lotosu przy Kołobrzeskiej w Gdańsku. Regulamin niestrzeżonego i płatnego parkingu na stacji paliw Lotosu przy Kołobrzeskiej w Gdańsku.
Parking na stacji Lotosu przy ul. Kołobrzeskiej stał się płatny z początkiem grudnia. Wprowadzenie opłat poprzedziła akcja informacyjna, a same znaki z widocznym regulaminem pojawiły się na stacji już w połowie listopada. To pierwsza stacja Lotosu w Trójmieście, na której funkcjonuje takie rozwiązanie.

Powodem wprowadzenia opłat były powtarzające się sygnały od klientów stacji narzekających na brak wolnych miejsc postojowych. Te mieli zajmować klienci znajdującej się tuż obok galerii handlowej, hipermarketu i pracownicy okolicznych firm.

- Wprowadzone 1 grudnia na stacji przy ul. Kołobrzeskiej rozwiązanie to odpowiedź na realne potrzeby naszych klientów - zapewnia Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy grupy Lotos. - Od dłuższego czasu docierały do nas sygnały od kierowców, którzy chcąc skorzystać z naszej oferty gastronomicznej, nie mogli znaleźć wolnego miejsca parkingowego w okolicy stacji. Stanowiska te były zajmowane przez klientów sąsiadującego ze stacją centrum handlowego oraz pracowników okolicznych biur.
Z opłat za parkowanie wyłączeni są klienci stacji, bowiem zakupy umożliwiają im do 30 min. bezpłatnego parkingu. Pozostali muszą płacić. Doba postoju kosztuje 25 zł, a abonament miesięczny - 250 zł. Opłata za zagubiony bilet także wynosi 250 zł.

- Warto też dodać, czemu nie wprowadzono taryfy godzinnej, a wyłącznie dobową i miesięczną - nie zależy nam bowiem na rozwijaniu tej działalności, zatrudnianiu dodatkowych osób itd. Naszym celem jest wyjście naprzeciw potrzebom naszych klientów, udostępnienie im tych miejsc oraz zmotywowanie pozostałych kierowców, będących m.in. klientami centrum handlowego, do korzystania np. z bezpłatnego parkingu zlokalizowanego w podziemiach centrum handlowego - dodaje Kasprzyk.

Pierwsi kierowcy zaskoczeni



O tym, że parking przy stacji paliw stał się płatny poinformował nas jeden z czytelników. Pan Paweł kilka dni temu zaparkował tam swoje auto i na ok. kwadrans oddalił się od samochodu. Widząc nowe znaki i cennik uznał jednak, że opłaty dotyczą postoju długoterminowego. Gdy po kilku minutach wrócił do samochodu, czekała go przykra niespodzianka: wezwanie do zapłaty z dopiskiem, że jeśli płatność nie zostanie uregulowana, sprawa zostanie zgłoszona na policję.

- W momencie parkowania samochodu w odległości paru kroków znajdował się pracownik stacji. Ani słowem nie poinformował mnie, że parkowanie, nawet krótkotrwałe, jest płatne. Po powrocie do samochodu poszedłem na stację, gdzie spotkałem kierownika. Od niego dowiedziałem się, że od początku grudnia parking jest płatny. Na moje uwagi, że mogłem zostać poinformowany o tym fakcie przez pracownika stacji, który bacznie mnie obserwował w momencie parkowania, usłyszałem, że "parking jest płatny, regulamin jest widoczny, a ja zbagatelizowałem regulamin parkingu".

Miejsca

  • LOTOS Gdańsk, Kołobrzeska 41A

Opinie (448) ponad 10 zablokowanych

  • Jest znak i to wystarczy. (1)

    Jak policja go zatrzyma to powie że przekroczył prędkości nieświadomie bo go nie poinformowali o ograniczeniu.

    • 9 1

    • Tylko taka mała różnica, ze znaki powinny być czytelne bez zatrzymywania sie na 5 minut i czytania. Blokujesz w ten sposób ruch i zagrazasz bezpieczenstwu, bo obok jest chodnik.

      • 0 0

  • Prosta sprawa (1)

    Wczoraj podjechałem tam zaparkować. Widzę tablice że płatne, poszedłem na stację zapytać co i jak. Dokonałem zakupu, paragon na podszybie i poszedłem załatwić swoją sprawe.
    Ale cwaniaczki zawsze będą kombinować. Nauczcie się, że nie ma nic za darmo.

    • 18 4

    • A Ty nie cwaniak? To jest parking dla klientów stacji na czas bycia tym klientem stacji. A nie że kupisz sobie lizaka na stacji i z paragonem możesz zajmować miejsce przez kilka godzin załatwiając swoje sprawy "na mieście".

      • 5 0

  • Mam wrażeie, ze to co spotkało pana Pawła

    na stacji benzynowej, to nie jest jeszcze jego największe zaskoczenie w życiu. Bo po pierwsze wątpię, aby wyniósł z tego jakąkolwiek nauczkę, skoro dorosły już facet widząc wielką tablicę pod znakiem parkingu zakłada z góry, że go to nie dotyczy. A po drugie nikt go celowo tutaj oszukać nie chciał (on się sam oszukał), a oszuści potrafią zrobić o wiele więcej krzywdy...

    • 9 1

  • (1)

    Bardzo dobra decyzja Lotosu. Czekam na podobne praktyki na innych stacjach.

    • 13 1

    • Tylko mam nadzieje, że skorzystanie z wc na stacji też bedzie uznane za bycie klientem, wszak na trasie to częsta praktyka.

      • 0 1

  • To samo cwaniactwo przy Castoramie w Oliwie

    Cwaniaki zajmują miejsca klientom sklepu.

    • 14 2

  • zglaszajcie sobie na menty (2)

    jeszcze troche a panstewko bedzie chcialo kaske za wyjcie z domu na ulice -nie placcie

    • 6 20

    • Tak już jest. Dziurawy chodnik przed twoją

      posesją, należy do miasta/państwa. Nie naprawiają bo nie mają kasy. Zalepisz dziury, przywali się machina urzednicza - tak jak do tych co posprzątali staw ze śmieci w TPK.
      Nie odśniezysz ich chodnika - mandat.

      • 1 0

    • no ..... i jeszcze właściciel mieszkania chce pieniędzy za jego wynajem - nie płaćcie !!!!!
      taka mała analogia po przeczytanie tego głupiego wpisu

      ps teren jest prywatny - nie państwowy sic

      • 3 0

  • Polaki cebulaki

    tyle komentarza

    • 8 4

  • Pan Paweł

    Klasyczny Polak. Pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Jak klienci amber Gold. Wszyscy winni tylko nie oni. Kiepska jest nasza mentalność

    • 14 5

  • W Gdańsku nie powinno byc ani jednego bezpłatnego miejsca do parkowania blachosmrodów!!Chszesz truc spalinami to plac!

    Wszystkie te pieniądze szłyby na poprawę komunikacji miejskiej w mieście i obniżeniu ceny biletów. Ale obecnie jest odwrotnie buraki parkują gdzie popadnie bezkarnie i jak musza gdzieś złotówkę zapłacić to wielki raban !!

    • 9 13

  • Dobry typ

    "nie cyztał regulaminu, bo uznał, że go to nie dotyczy". Zapewne tak samo podchodzi do ograniczeń prędkość i wszelkich znaków zakazu i nakazu - wg własnego "widzimisię". Jego kwik poprawił mi dzień.

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane