• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płoną auta w Gdańsku

Michał Brancewicz
11 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Pożar Nissana w nocy z 8 na 9 grudnia na ul. Sztormowej. Pożar Nissana w nocy z 8 na 9 grudnia na ul. Sztormowej.

W Gdańsku ktoś wciąż podpala samochody. Nie wiadomo, czy jest to wynik działania jednej osoby czy grupy sprawców lub też przypadkowych, niepowiązanych ze sobą zdarzeń.



A tak Nissan wyglądał rano. W pożarze ucierpiał także samochód obok. A tak Nissan wyglądał rano. W pożarze ucierpiał także samochód obok.
Spalony Opel Kadett na ul. Hallera. Spalony Opel Kadett na ul. Hallera.
Jedno z podpaleń miało miejsce na al. Gen. Hallera w nocy z 2 na 3 grudnia. Wtedy to niemal doszczętnie spłonął Opel Kadett. Zagrożenie potęgowała obecność w bagażniku instalacji gazowej. Na szczęście do eksplozji nie doszło. Straty wyniosły 1,5 tys. zł.

- Do tej pory nikt z policji nie prowadzi tej sprawy mimo, że jest świadek, który widział podpalenie i wezwał straż pożarną - żali się ofiara podpalacza.

Kolejne podpalenie miało miejsce również nocą tyle, że z 8 na 9 grudnia na ul. Sztormowej zobacz na mapie Gdańska na Żabiance. - Pierwszy zapalił się samochód Nissan, po usłyszeniu alarmu zareagowałem wyglądając przez okno, wówczas już płomienie ognia wychodziły spod maski silnika i paliła się szyba przednia. Na dachu samochodu widoczny był wyraźnie kanister (pojemnik) z jakimś rozlanym płynem, podejrzewam, że paliwem, bo strażacy mieli problemy aby to ugasić - relacjonuje pan Tomasz.

Od początku grudnia policja zarejestrowała jeszcze jedno podobne zdarzenie. Również 9 grudnia na ul. Stryjewskiego zobacz na mapie Gdańska na Stogach spłonął Renault Megane. Właściciel wycenił straty na 10 tys. zł.

Policja jednak na razie nie łączy w żaden sposób tych zdarzeń. Pytanie czy jest to sprawka zorganizowanej grupy czy przypadkowych wandali pozostaje nadal otwarta. - Nie można wykluczyć tego, że za podpalenia odpowiadają te same osoby, ale dopóki nikogo nie zatrzymamy nie możemy tego potwierdzić - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik KMP Gdańsk.

Opinie (148) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Nikt nie pisał... (2)

      Ale na parkingu przy raciborskiego... jakiś miesiąc temu spaliły się 2 auta... fabia i coś jeszcze.

      • 0 0

      • (1)

        fabia, 206 oraz lekko przywedzony h..daj

        • 0 0

        • latem podpalili 3 samochody pod falowcem na Piastowskiej, policja nic w tej sprawie nie zrobila. Teraz pewnie to ci sami ..

          • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • dociekliwy?- raczej głupi (7)

      które towarzystwo podpalałoby pojazdy tylko po to aby wypłacić odszkodowania?
      użyj mózgu- to nie boli

      • 0 0

      • (2)

        masowe podpalenia wplywaja na psychike ludzi
        ktorzy moga pomyslec czy aby nie ubezpieczyc samochodu od pozaru
        poza tym 100 nowych klientow przy wyplacie kilku odszkodowan - rachunek jest prosty
        wystarczy uzyc mozgu faktycznie to nie boli
        ale zeby od razu pisac ze ktos jest glupi hmm
        to co nalezaloby napisac o Tobie Jarku?

        • 0 0

        • W pełni się zgadzam z opinią "frog-A" (1)

          spora część ludzi napewno ubespieczy teraz auta , a napewno ci co mają nowe furki.

          • 0 0

          • a ja jednak nie zgodzę się.

            każde ubezpieczenie autocasco obejmuje takze "podpalenie" - nie ma specjalnych polis na samo podpalenie. Dlatego irytują mnie takie teorie spiskowe. Jakiś palant bawi się zapałkami a buduje się z tego wileką historię.

            • 0 0

      • sam uzyj mózgu (3)

        podpalone samochody na pewno nie były ubezpieczone od takich zdarzeń. Mogłoby chodzić o to aby pokazać że takie ubezpieczenia są potrzebne. Potem tylko bić na tym kasę.

        • 0 0

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • ja staram się używać i ... (1)

          dlatego twierdzę to co napisałem powyżej. Nie będę się powtarzał. Poza tym co znaczy "na pewno nie były ubezpieczone"? Na pewno to się spaliły a czy były ubezpieczone?- nie piszą w artykule.
          Pozdrawiam

          • 0 0

          • tak same teorie spiskowe, pewnie to jakies szczyle co nie maja z czasem robic, albo ludzie ktorzy maja problemy z osobowoscia. A co do ubezpieczen, hmm jak ktos ma nowe auto, to raczej go stac na ubezpieczenie, bo teraz takowe w salonie badz lepszym komisie przy kupnie daja.

            A kto by np. takiego kadeta ubezpieczyl? wiadomo ze samochod w jakims stopniu jednak pokazuje zamorznosc wlasciciela, jesli ktos jezdzil kadettem, ktory byl wart 1,5 tys. zl to raczej nie stac tej osoby na ubezpieczenie, wiec po co Kadetta akurat podpalac?

            Zaraz beda kolejne zapewne odpowiedzi spiskowe, ehh. A co do Policji hmm, zamiast lapac mlodziakow siedziacych i pijacych piwo w parku, przyczepiajacych sie za zle wyrzuconego fajka, to by sie wzieli za cos porzadnego, co przynosi efekt, czlowiek widzacy efekty, sam sie poprawia, bo wie ze cos sie dzieje.

            • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (1)

      to co powiedzieć o Paryżu? Francuska Gdynia?

      • 0 0

      • przepraszam ale w Paryżu

        to czarni z Afryki podpalali fury :)

        • 0 0

  • jak to możliwe że nikogo jeszcze nie złapali 8/ to tylko w naszym kraju jest możliwe, co za policja w całym mieście płoną samochody to już chyba z 11 przypadek i nic z tego se policja nie robi co za debi..lstwo

    • 0 0

  • "dopóki nikogo nie zatrzymamy " (3)

    a co ma się do was zgłosić ?

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • to mi przypomina... (1)

      http://pl.youtube.com/watch?v=fAVcsdAb6M0

      • 0 0

      • a aj sie pytam

        gdzie WTEDY byli rodzice???;]

        • 0 0

  • Sprawców powinno się spalić... (5)

    Na wielkim stosie w centrum miasta tak dla przykładu. Niestety w dzisiejszych czasach brakuje jednak ZOMO, które skutecznie rozprawiłoby się z wandalami choćby przystanków komunikacji miejskiej.

    • 0 0

    • (2)

      Zomowcy nie zajmowali się łapaniem przestępców,tylko biciem robotników...Frajerze!

      • 0 0

      • (1)

        Zomowcy Ormowcy i cala tam reszta niestety nie nalezala do grona ucywilizowanych ludzi. Fakt bili robotnikow i mieli wiele innych plam na honorze (jezeli w ogole go mieli), ale to jedno trzeba jednak przyznac, ze kazdy zloczynca sie ich bal i czul do nich respekt. Dzisiaj policja ma zbyt malo praw

        • 0 0

        • poprawka

          przestępcy wtedy byli u władzy:) zresztą teraz też są tylko jest ryzyko ze wpadna. Wtedy partia była wszystkim

          • 0 0

    • dokładnie za ZOMO czasów by nie było takich cyrków jak teraz ..

      • 0 0

    • ŻĄDAMY WSKRZESZENIA ZOMO !

      pałami po łbach niech ....!

      • 0 0

  • ręce opadają (1)

    psychole znaleźli sobie rozrywkę. A Policja nadal nic z tym nie zrobiła. Jak wozy sie paliły tak nadal się palą. żal.pl

    • 0 0

    • żal.pal

      • 0 0

  • pożary (2)

    W Gdyni swego czasu też ciągle ktoś podpalał auta... Ciekawe jaki ktoś ma w tym interes, może tak poprostu po złości. Albo parkingi strzeżone upadają to muszą sobie klientów znaleźć lub towarzystwa ubezpieczeniowe ;)

    • 0 0

    • w gdynii to chyba kutry nie auta (1)

      a śledzi nie ukradli?

      • 0 0

      • buraczku nie przychodz wiecej do tej kawiarenki intrenetowej

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane