- 1 Napad na bank czy głupi żart? (68 opinii)
- 2 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (246 opinii)
- 3 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (92 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (600 opinii)
- 5 Były wiceprezydent Gdańska skazany (180 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (95 opinii)
Pluskwy w pociągach nie dają za wygraną
Przedstawiciele PKP Intercity zapewniają, że dezynsekcje wagonów, mające zapobiegać obecności w nich owadów pasożytniczych są prowadzone regularnie. Do pogryzień wciąż jednak dochodzi, czego dowodem jest przypadek pana Grzegorza, podróżującego pociągiem TLK do Gdyni.
Oto jego relacja:
Chciałbym opisać pewna niemiłą "przygodę", którą przeżyłem. W roli głównej: ja, pociąg PKP oraz... pluskwy. Wiem, że tego typu historie nie są nowością - kilkakrotnie czytałem o nich także na portalu, jednak uważam, że każda z nich powinna być nagłaśniana. Inaczej w pociągach PKP nigdy nic się nie zmieni.
We wtorkowy wieczór podróżowałem pociągiem TLK 35102 Stoczniowiec z Torunia do Gdyni. Wracałem z pracy, wykupiłem miejsce nr 95 w wagonie nr 10. Cena biletu: 49,90 zł. W pociągu nie było wielu pasażerów - z Torunia w przedziale podróżowaliśmy w czwórkę, potem w dwójkę.
Początkowo nic nie wzbudziło moich podejrzeń - przedział nie wyglądał może szczególnie okazale, ale wydawało się, że jest czysto i schludnie. Ot - przeciętny standard PKP TLK. Usiadłem przy oknie. Nie spałem, czytałem książkę.
Pod koniec podróży zorientowałem się, że zostałem dotkliwie pogryziony przez nieznane insekty. Na początku wydawało mi się, że to komary. Po powrocie do domu i dokładniejszych oględzinach okazało się, że zdecydowanie nie były to komary. Podejrzewam raczej pluskwy. Ukąszenia są rozległe i bolesne, znajdują się na szyi, na plecach, na brzuchu i podbrzuszu oraz na rękach. Wystąpił też odczyn alergiczny.
Oczywiście w domu zdezynfekowałem ubrania oraz bagaże (szczegółowego opisu oszczędzę - przede mną robili to już inni), udałem się do apteki gdzie kupiłem zestaw leków łagodzących ukąszenia. To, co mi się przytrafiło uważam za absolutny skandal. Wydaje mi się, że niemałe środki przeznaczone w ostatnim czasie na kampanie promocyjne - (vide telewizyjna kampania "Nie wszystkie pociągi to PKP") mogłyby zostać przeznaczone chociażby na dezynsekcję (!) czynnych składów.
Mam nadzieję, że moi współpasażerowie mieli więcej szczęścia niż ja. A że - jak mawiają - szczęściu należy pomagać - ja raczej nieprędko ponownie skorzystam z usług PKP. I gorąco będę odradzał taką podróż rodzinie oraz bliższym i dalszym znajomym. Państwu również odradzam.
Komentarz PKP Intercity
Zgodnie z procedurami, które obowiązują w PKP Intercity, każde podejrzenie obecności insektów zakłada natychmiastowe wyłączenie wagonu z eksploatacji i skierowanie go na dezynsekcję. Wspomniane działanie zostanie również zastosowane w opisanym przypadku.
W tym roku trafiło do nas jedno zgłoszenie związane z insektami (dziennie uruchamiamy blisko 300 pociągów). Podczas wykonywania dezynsekcji, nie stwierdzono obecności insektów.
Marta Ziemska, PKP Intercity SA
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (227) 8 zablokowanych
-
2015-10-29 13:40
To samo w pociągu TLK relacji Katowice-Gdynia! Odpowiedzialnych brak!!!
Czas pogonić suchą zmorę bez pojęcia --"prezesiczkę" kolei, biorącą grubą kasę za nicnierobienie!!!
- 1 1
-
2015-10-28 16:34
pluskwy
A może by tak brodę zgolił to by sie insekty nie zaległy... ale ponoć taka moda na drwala
- 0 4
-
2015-10-27 21:22
PKP czyli... PLUSKWY KARALUCHY PRUSAKI
PLUSKWY KARALUCHY PRUSAKI (PKP)
- 4 0
-
2015-10-23 07:53
Sprowadzić Bieńkowską... (3)
Syf kolejowy nie daje za wygraną. Sprowadzić Bieńkowską i kazać jechać 100 godzin z pluskwami!
- 4 3
-
2015-10-23 08:06
(2)
Co Bieńkowską a może myjcie się Polacy bo pluskwy są efektem brudu.Ale co ja tam będę pisał POLAK TO BRUDAS pijak i złodziej
- 2 4
-
2015-10-27 20:15
Chyba ty
- 0 0
-
2015-10-23 08:52
A ty kto matołku? Inny naród?
- 2 2
-
2015-10-23 01:49
zdjęcie jak z tabloidu (1)
Takie foto to Redakcja mogła sobie darować!
- 6 4
-
2015-10-27 20:14
Zdjęcie czytelnika
- 0 0
-
2015-10-22 21:04
"Co Cię gryzie" (1)
mistrz kontekstu :D
- 398 3
-
2015-10-27 14:23
ma brodę to atakujo, tresowane pluskwy
- 0 0
-
2015-10-22 21:06
phi..mnie stać na na pendolino i nic mnie tam nie gryzie.. (4)
- 54 128
-
2015-10-24 22:53
Niedługo zacznie.... (1)
- 0 0
-
2015-10-27 14:22
heh biedaki nie potrafią się pogodzić z tym że są gorsi, ja latam samolotem BO MNIE STAĆ polaki
- 0 0
-
2015-10-24 22:26
drogi stefanie
problem tkwi w tym, że na trasie Toruń Gdynia nie jeździ pendolino
- 1 0
-
2015-10-23 05:37
Sloiku wskakuj do sloja i kis sie Ciebie pewnie juz wszystko w zyciu pogryzlo jak sie nie myjesz...fuj
- 8 8
-
2015-10-27 10:15
A niektórzy uważają, że nie powinno się wypraszać żuli z pojazdów komunikacji miejskiej
A niektórzy uważają, że nie powinno się wypraszać żuli z pojazdów komunikacji miejskiej. Macie teraz efekty swojego "dobrego serca". Ja bym ich wypraszał od razu, gdy wlezą. Spodobało mi się, jak w Warszawie ochroniarze wyprosili żula z autobusu nocnego - wynocha i tyle, nie było dyskusji.
- 4 0
-
2015-10-27 08:54
Siedzial spokojnie a one go gryzly?????
W podbrzusze nawet ??? a on nic nie czul ze go cos zre - az dopiero w domu zobaczyl ze jest pogryziony???? Ludzie - czy to napewno jest pogryzienie z pociagu??? Na trzezwo tak wytrzymal???? Masochista jakis....
- 2 5
-
2015-10-24 16:50
trzeba się myć. (1)
pluskwy nie biorą się z powietrza, czy jesiennej słoty
- 2 8
-
2015-10-26 13:08
pluskwy to bywalcy hoteli, pociągow- niezależnie od higieny mieszkanców czy podróżujących
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.