• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po doświadczenie do Indii

on
6 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 

Pół roku spędzą w Indiach, a potem będą współtworzyć gdańską "dolinę krzemową". 25 studentów trójmiejskich uczelni wyleci niebawem na staż do firmy informatycznej ZenSar Technologies, która latem rozpocznie działalność w Gdańsku.



Na całym świecie Zensar posiada sieć kilkudziesięciu oddziałów. W najbliższych latach w gdańskim oddziale firmy planowane jest zatrudnienie 350 osób. Trzon kadry specjalistycznej będą stanowić studenci, którzy w tym miesiącu rozpoczną staż w siedzibie firmy w Indiach. Zostali oni wyłonieni z prawie setki studentów, którzy zgłosili się do konkursu.

Idealna ścieżka kariery:

Kilkuetapowy egzamin, przeprowadzony przez eksperta firmy Zensar na podstawie standardów egzaminacyjnych firmy obejmował znajomość języków programowania C++ lub JAVA, znajomość języka angielskiego, matematyki i zdolności analitycznych. W wyniku egzaminu zakwalifikowano 25 studentów, w tym z Wydziału Zarządzania i Wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki UG, Wyższej Szkoły Bankowej, Wydziału ETI PG i z Wyższej Szkoły Zarządzania.

Praktyka, która potrwa pół roku obejmie szkolenia z zakresu inżynierii oprogramowania, języków C++ i Java, systemu Oracle. Stażyści wezmą też udział w aktualnie realizowanych projektach ZenSar.

Koszty staży w pełni pokryją firma ZenSar oraz Urząd Miejski w Gdańsku, który ufundował stypendia studentom.
on

Opinie (49) 2 zablokowane

  • No tak

    rozwijajmy się a co !ale dlaczego w krajach najubozszych ! bo tego nie rozumiem.

    • 0 0

  • Błagam

    Po powrocie nie zaraż ........

    • 0 0

  • Szanowni Państwo

    Ile kosztuje sam LOT ikto za tp płaci?

    • 0 0

  • Indie Poznać/Ok

    Tylko za swoje pieniążki albo my tu chcemy wiedziec na co one poszły?!

    • 0 0

  • Do a potem wyjadą

    Myślisz ze coś ktoś zmieni zawsze bedą dzieci swoich rodziców.

    • 0 0

  • indie kraj super kontrastow

    siec internetowa jest tak rozwinieta, ze w polsce moga sobie tylko marzyc,najlepsi informatycy swiata, ameryka wysyla nawet swoich studentow na praktyki i zdobywanie wiekszych kwalifikacji. Kto tam jedzie niech nie zapomni tylko waznych szczepien,i troche lekarstw do walizki,wode pic i zeby myc tylko przegotowana woda, unikac kostek lodu ktore wkladaja do napoi, jedzenie jest wspaniale ,ale unikac salat i wszystko co nie przechodzi przez wysoka temperature,europejski system immunologiczny nie wszystko znosi od razu.a tak to zycze wszystkim powodzenia i dobrej klimatyzacji.

    • 0 0

  • ciekawe skad masz info apropo tej lojaki, jakos nie widzialem zeby ktos cos tam podpisywal, wrecz odwrotnie ale co mowi umowa :P to juz nie napisze :) trzebylo chciec jechac hehehhe

    • 0 0

  • nic takiego nie musieli podpisywać.

    • 0 0

  • elo

    ja miałem też tam jechać, ale mi się nie chciało, bo mam jeszcze inne studia. Szczerze mówiąc, żeby się tam dostać nie trzeba było być supermózgiem. Zatem jak to możliwe, że garstka tych ludzi będzie trzonem? Tu autor artykułu przesadził, oni po prostu znajdą potem zatrudnienie w tej firmie w Gdańsku. Ba! Musieli podpisać zobowiązanie, że przez co najmniej dwa lata będą dla nich pracować, w przeciwnym razie będą musieli zapłacić nie małe kary finansowe.

    • 0 0

  • do wypowiedzi 77

    ZenSar to firma outsourcingowa swiadczaca uslugi z zakresu software'u wiec wysylanie kogokolwiek od sprzetu to y bylo jakies nieporozumienie, natomiast "zaprogramowac sterownik a zaprojektowac go" no cuz, widac malo wiesz o systemach informatycznych. Proponuje chociaz jakis uproszczony kurs z projektowania i analizy systemow oraz z programowania, jak poznasz cykl tworzenia i wdrazania aplikacji to wykumasz, ze to projektowanie jest najwazniejsze ( i popelnienie bledu w nim bedzie najdrozsze ), natomiast programowanie to juz raczej "przeklepywanie diagramow na jezyk programowania' (mowiac bardzo ogolnikowo), mozesz miec super-programistow-inzynierow, ale jak zwalilem projektowanie to ci oni nic nie pomoga

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane