• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po pracę... na antypody

dk
18 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Do niemal wszystkich krajów europejskich, Stanów Zjednoczonych, RPA, a nawet Australii mogą wyjechać osoby zainteresowane opieką nad dziećmi. Pomoc w uzyskaniu takiej pracy proponuje działające od kilku dni w Gdańsku biuro "Bona" Au Pair International.

"Bona" Au Pair International powstało 5 lat temu w Poznaniu. Należy do International Au Pair Associacion i Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Biur Au Pair.

- Wszyscy wyjeżdżający za granicę są prawnie chronieni - mówi Włodzimierz Berdychowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Biur Au Pair. - Rodziny, u których mieszkają, muszą im zapewnić pokój, wyżywienie i kieszonkowe.

Osoba, która zdecyduje się na wyjazd, musi być pełnoletnia. Przeważnie poszukiwane są panie z wyższym wykształceniem, choć zatrudniane są także te po szkole średniej. Uwaga - od niedawna do Szwecji mogą pojechać także panie bez matury, które jednak ukończyły przynajmniej szkołę zawodową.

- To jednak praca nie tylko dla kobiet - zapewnia Janina Rolka z gdańskiej filii "Bony". - U jednej z rodzin mieszkał chłopak, którym domownicy byli zachwyceni. Gotował polskie potrawy i zabierał dzieciaki na wycieczki krajoznawcze. Nie chcieli już żadnej opiekunki!

Pobyt za granicą trwa około roku. W tym czasie każdy (lub każda) au-pair uczęszcza na kurs językowy. Jest także możliwość wyjazdu wakacyjnego.

- Są to jednak wakacje dla rodziny, u której się pracuje - podkreśla Włodzimierz Berdychowski. - Dla osoby, która jedzie za granicę, to ciężka praca.

Wyjazd kosztuje 800 zł, można jednak zapłacić na raty lub z zarobionych za granicą pieniędzy. Trzeba jeszcze opłacić wizę, a w większości krajów europejskich dodatkowo zapłacić za bilet. Nowe biuro mieści się w Gdańsku, przy ul. Grunwaldzkiej 102, bliższych informacji można zasięgnąć pod nr. tel. 346-03-01.
Głos Wybrzeżadk

Opinie

Najczęściej czytane