• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po wodach Gdańska - dzika Motława 15 minut od centrum

Maciej Korolczuk
19 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najnowszy artykuł na ten temat Opływ Motławy rozbłyśnie po zmroku

Zaledwie kilkanaście minut rejsu od przystani na Żabim KrukuMapka wystarczy, by z miejskiego odcinka Motławy znaleźć się w innym, dzikim świecie. Jak przekonują wodniacy to zdecydowanie lepszy pomysł na spędzanie czasu na wodzie, niż przeciskanie się w tłumie innych jednostek przy Długim Pobrzeżu.Mapka



Czy pływałeś kiedyś Motławą, ale nie w centrum Gdańska?

Dla wielu mieszkańców Gdańska i turystów odwiedzających miasto, pierwsze skojarzenie "kajaku na Motławie" to obraz ŻurawiaMapka, Wyspy SpichrzówMapka czy OłowiankiMapka. Nieliczni zapuszczają się jeszcze w okolice oddalonych nieco od centrum Polskiego HakaMapkaStoczni CesarskiejMapka czy przepłyną kanał na Stępce. Mało kto zdaje sobie sprawę, że równie urokliwa, ale zupełnie inna niż w mieście, Motława jest w jej górnym biegu.

- Motława to rzeka przepływająca przez centrum Gdańska, ale wiele jej odcinków jest nieznanych nie tylko turystom, ale też mieszkańcom Gdańska. Wody wokół Gdańska oferują wiele atrakcji i możliwości do spędzania czasu zarówno zaawansowanym wodniakom, jak i zupełnie początkującym. Układ dróg wodnych pozwala na zatoczenie wielu pętli, które uatrakcyjnią nam nasze pływanie - mówi Piotr Salecki, autor internetowego przewodnika dla wodniaków Pomorski Szlak Żeglarski.
  • Szlaki wodne wokół Gdańska.
  • Motława w Gdańsku i na Żuławach Gdańskich.
  • Podział na regiony szlaków wodnych wokół na Żuławach.
Szlaki wodne wokół Gdańska możemy umownie podzielić na trzy strefy:
  1. Miejską
  2. Wśród natury i przyrody
  3. Portowo-stoczniową

Do głównych dróg wodnych Gdańska zaliczają się Motława, Martwa Wisła, Kanał Kaszubski, wody i kanały portowe, Śmiała Wisła i Przekop Wisły. Są także kanały Na Stępce, Młyński, Piaskowy, Śledziowy czy Wielki. Dzięki połączeniom tych szlaków ze sobą lub z Zatoką Gdańską możemy je eksplorować także zataczając "pętle" na wodzie.

Żuławy to świat dzikiej przyrody



Na Motławie rejs zaczynamy zazwyczaj w strefie miejskiej, najbardziej zurbanizowanej, gdzie można podziwiać Żurawia czy przepłynąć pod kładką na Ołowiankę. Na Opływie Motławy elementy miejskiej zabudowy i stare fortyfikacje przeplatają się z bujną przyrodą, natomiast rejs Motławą na Żuławy Gdańskie przenosi nas w świat dzikiej przyrody.

Na Opływ MotławyMapka i w górę rzeki możemy popłynąć kajakami, pontonami, motorowerami wodnymi (małymi jednostkami z przyczepnym silnikiem), a także klasycznymi jachtami i motorówkami - o ile ich parametry na to pozwolą (chodzi głównie o ich wysokość i zanurzenie).

Jak dodaje Salecki, małymi jednostkami możemy eksplorować Motławę zupełnie sami i w dowolnym kierunku. Wystarczy kilkanaście minut od centrum Gdańska, by przenieść się w zupełnie inny krajobraz, płynąc Motławą na Żuławy Gdańskie.

- Tu zupełnie dziki krajobraz, z brzegami pełnymi ptaków i bujnej roślinności wodnej i nadwodnej, której nie doświadczymy w miejskiej zabudowie. To też stare domy żuławskie i unikalna architektura oraz wiele miejsc, gdzie można na dziko zacumować do brzegu, by zróżnicować swój rejs.

Kajaki w Trójmieście - gdzie wypożyczyć?



  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Fragment nowo otwartego nabrzeża między Dolnym Miastem a Rudnikami.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Motława to nie tylko Żuraw i Wyspa Spichrzów. Warto wybrać się też na jej dziki odcinek zaczynający się Opływem Motławy.
  • Urokliwe osiedle nad kanałem Na Stępce.
  • Ołowianka i osiedle Brabank w tle.
  • Aby z bliska zobaczyć Muzeum II Wojny Światowej trzeba przepłynąć pod Mostem Wapienniczym.
  • Wodniacy pływający w centrum Gdańska muszę przepłynąć też pod kładką na Ołowiankę.
  • Żuraw to cel wielu turystów i mieszkańców korzystających z wypożyczalni sprzętu do pływania. Warto się jednak wybrać w drugim kierunku - na Opływ Motławy i górny odcinek samej Motławy.


Trzeba uważać na przeszkody



Warto jednak pamiętać, że wybierając się na Opływ Motławy lub w górę rzeki po drodze możemy natrafić na dwie przeszkody.

- To wrota przeciwpowodziowe Kamienna GrodzaMapka, które mogą się zamknąć nawet wtedy, gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia powodzią - tłumaczy Salecki. - Aby sobie z tym poradzić, niektórzy wodniacy mają przy sobie liny, którymi w razie zamkniętej drogi powrotu mogą otworzyć ciężkie wrota. Kajakarze radzą sobie, przepływając równoległy do wrót jaz - jeśli jego zastawka jest otwarta, mogą też przenieść kajaki korzystając z dwóch przystani kajakowych. W innym razie trzeba czekać aż wrota otworzą się samoczynnie. Próbujemy jako społeczność wodniaków interweniować w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Gdańsku, by poza okresem rzeczywistego zagrożenia powodziowego unieruchomić wrota na stałe, tak aby turystyka wodna mogła się w nieskrępowany sposób rozwijać, bo Kamienna Grodza to brama w górę Motławy na Żuławy Gdańskie oraz na szlak Opływu Motławy.
Drugie - podobnie działające Wrota ŻuławskieMapka, które od dłuższego czasu są w ogóle stale zamknięte, znajdują się na Opływie Motławy i utrudniają dopłynięcie do Martwej Wisły, którą moglibyśmy zatoczyć pętlę i powrócić okrężną trasą do miejsca rozpoczęcia rejsu.

Inna przeszkoda to bujna roślinność nawodna. Rozkwitające zieloności tworzą miejscami na wodzie prawdziwy "dywan", nazywany żartobliwie przez wodniaków "kartofliskiem". Wpłynięcie na takie zielone pole może uszkodzić śrubę silnika naszej jednostki czy zatkać układ chłodzenia.

Charakterystyczne dla Motławy i innych rzek żuławskich są także "pływające wyspy", oderwane od brzegu kępy roślinności. Ze względu na niewielki prąd rzeki, na zakrętach tworzą czasem "korki", przez które trudno przebić się nawet kajakiem.

  • Osoby wybierające się na Opływ Motławy, płynące w kierunku mostu wantowego lub w górę Motławy muszą liczyć się z tym, że wrota przeciwpowodziowe mogą być zamknięte.
  • Wodniacy walczą o otwarcie wrót przeciwpowodziowych na Motławie pod wiaduktem na ul. Elbląskiej.


Po drodze liczne i bezpłatne przystanie



Długi weekend czy nadchodzące wakacje to idealny moment, by wśród łabędzi, czapl i kormoranów zachwycić się "dziką Motławą". Wystarczy za kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych wynająć kajak lub inną jednostkę oraz zaopatrzyć się w wodę i prowiant.

Co istotne, po drodze można bezpłatnie zacumować i odpocząć na jednej z przystani, jakie powstały w ostatnich latach między innymi na Motławie, w ramach programu Pomorskie Szlaki Kajakowe. Rejs do pierwszej przystani na Motławie w Krępcu zajmie początkującym kajakarzom mniej więcej półtorej godziny.

Kolejne przystanie zlokalizowane są w Dziewięciu Włókach, Mokrym Dworze, Wiślinie, Lędowie a ostatnia - obecnie jeszcze w budowie - jest w miejscowości Suchy Dąb. Przystanie z mniej rozbudowaną infrastrukturą znajdują się przy Kamiennej Grodzy oraz na miejskim odcinku Motławy.

Taka wyprawa wymaga już więcej czasu, bo szlak Motławy ma długość około 28 kilometrów. Możemy również z Motławy wpłynąć na inne rzeki - tuż za mostem na gdańskiej obwodnicy do Motławy uchodzi Czarna Łacha i Radunia, dalej, w Grabinach Zameczku - Kłodawa i Bielawa.

- To zdecydowanie przyjemniejsza forma spędzania wolnego czasu na wodzie, niż przeciskanie się w "tłumie" na wodzie, wśród białej floty i innych jednostek w centrum Gdańska. To także alternatywa dla pieszego spaceru Długim Pobrzeżem - przekonuje nasz rozmówca.
  • Holiday Boat to jednostka, z której na gdańskie zabytki można spojrzeć z "wodnej perspektywy".
  • Na Motławie można spotkać też jednostkę River Cruise.
  • Mniejsze jednostki można wypożyczyć przy przystani między zielonym mostem a Podwalem Przedmiejskim.
  • Przy Żabim Kruku można wypożyczyć kajaki i rowery wodne.


Gdzie zacząć rejs?



Najbardziej znane są wypożyczalnia kajaków Klubu kajakowego Żabi Kruk na przystani o tej samej nazwie oraz wypożyczalnia motorowerów wodnych i motorówek Boat&Bike przy Moście Zielonym. Na rynku działają również mniejsze firmy, mające do dyspozycji po kilka różnej wielkości jednostek wodnych. W rejony Opływu Motławy możecie też popłynąć na popularnych deskach supach (z angielskiego stand up paddling) na których wiosłujemy w postawie stojącej.

Jeśli chcecie skonsultować plany swojego rejsu czy zapytać o szczegóły, możecie skontaktować się z twórcą przewodnika Pomorski Szlak Żeglarski (piotr@zalewwislany.pl).

Opinie (95) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Po takich artykułach rzeka i jej zakątki już dzikie nie będą. Powinien być zakaz pływania po dalszej części Motławy jednostkami z napędem silnikowym.

    • 13 3

    • Nie obawiaj się

      Nie obawiaj się. To szlak dla małych jednostek, śrubę łatwo uszkodzić, wypasionych knajp nie ma.

      • 0 0

  • Wszsytko fajnie ale (2)

    Film powinien być kręcony z kajaka, no chyba że promujemy wyścigi motorówek.

    Jeśli chodzi o kajak to prędkość rekreacyjna kajaka to jakieś 4 km/h. Ktoś sobie wypływa z wypożyczalni czynnej do 18.00 i płynie w "dzikie rejony". Skąd ma wiedzieć gdzie i kiedy musi zawrócić żeby zdążyć przez zamknięciem ? I do tego atrakcje z zamykaniem grodzi.

    Miasto powinno promować taką turystykę bo jest to atrakcyjna forma spędzania czasu dla mieszkańców ale także turystów zwłaszcza jak pogoda nie jest kąpielowa. Dlatego przy torze wodnym powinny być ustawione oznaczenia odległości i punkty orientacyjne. Do tego w biurach informacji turystycznej powinny być dostępne mapki.

    • 16 1

    • Ile czasu (1)

      W artykule jest mowa że kajakiem z Gdańska do Krępca 1,5 godziny w jedna stronę. A poza tym wypływasz i sprawdzasz ile czasu przepłyniesz kilometr. Są takie aplikacje na telefon ze kilometrażu wzdłuż rzeki nie potrzebujesz.

      • 0 2

      • Człowieku wypływam kajakiem w "dzikie rejony" i mam się bawić aplikacją ?
        Może wiosłując będę jeszcze przeglądał na smartfonie strony w internecie ?
        W kwestii formalnej aplikacje to możesz mieć w smartfonie a nie w telefonie.
        Co Ty zrobisz jak Ci zabraknie apek w smartfonie.

        • 0 1

  • Wrota. (7)

    Wrota, no właśnie. Zamykają je nawet jak nie ma,zagrożenia powodziowego. To skandal. Trzeba się przeciskać przez śluzę, bardzo niską.
    Dwa, Opływ Motlawy - jest bardzo trudny we względu na roślinność, glony i lilie. Wiosla co chwilę zahaczają. O tym zapomniał wspomnieć że płynie się nawet dwa razy wolniej.

    • 26 11

    • Wrota (4)

      Wrota śluzy otwierają się i zamykają w zależności jak płynie woda i są samoczynne.!Trochę dokładniejszej obserwacji i na pewno zauważy się tablicę z tą informacją.

      • 8 4

      • Tak, bo znoam się na tym jak woda płynie i czy się zamknął czy nie... Weź człowieku.. (1)

        • 2 3

        • Ty w jakim języku piszesz?

          • 3 2

      • (1)

        Właśnie wrota nie zamykają się zależnie od tego jak plynie woda i to jest problem. Woda jest na podobnym poziomie albo różnica jest pare cm a wrota się zamykają. A maja się zamykać jak grozi zalanie a nie jak kilka cm poziom wzrośnie. Poza tym drugie wrota są cały czas zamknięte i o tym tez jest mowa w tekście.

        • 8 0

        • Nikt tym wrotom nie powiedział że są przeciwpowodziowe i tak się bujają

          • 1 1

    • Następny

      Skandalem, to jest Twoje pisanie. Jak Ci wszystko przeszkadza baw się w wannie.

      • 0 1

    • W lato w tej zieleninie w opływie Motławy można skutecznie utknąć

      Kajak ledwo płynie przez to badziewie i zamiast przyjemności jest walka z roślinami i podrzucanie urwanych ich kawałków wiosłem...
      Także serdecznie niepolecam w sezonie.
      Chyba że ktoś pójdzie po rozum do głowy i nieco tego syfu wykosi

      • 0 2

  • Kanały Motławy.

    Stadion Żużlowy lata 1950-1960 były odkryte baseny
    , brodziki fajne miejsce gdzie jako dziecko uczyłam się plywac. Za płotem niszczejąca skocznia. Teraz już nic nie ma a szkoda powstał Lidl osiedle mieszkaniowe i trochę terenów do spacerowania.

    • 5 0

  • Tak juz wariaci na skuterach wodnych tam tez plywaja

    • 5 0

  • Tak juz wplywaja idioci motorowkami i skuterami wodnymi. A Policja wodna spi

    • 6 1

  • do koncza rzadów Posadzkiego zrobiono najwiecej. Potem juz tylko wyprzedaz miasta i ruinacja. (4)

    przed adamowiczem bylo pieknie

    • 3 5

    • (3)

      Tak. Jak ogladam fotki z przed Adamowicza to keden wielki syf i wszystko szare i brudne

      • 2 2

      • To moze obejrzyj zdjecia Chrisa Niedenthala

        Polecam tez wywiad i jego podsumowanie jako goscia z zewnatrz.
        https://rozrywka.trojmiasto.pl/Chris-Niedenthal-Gdansk-to-miasto-o-roznych-twarzach-n131475.html
        Syf to teraz ludzie maja w głowach, sa wrecz nim napompowani. Oprócz paru wyjątków ich życie sprowadza się wyłacznie do majątków
        Mówisz kolory. Kolory to trzeba miec w sobie. I wtedy je ludzi mieli, nie byli sztuczni. Sztuka wychowania sie w takich warunkach tworzy ludzi prawdziwych, z którymi zawsze porozmawiasz. A nie tylko w przypadku jak mu coś tam przeszkadza. itp
        Wygoda i wszystko podane, dowieziony dzieciak i ludzie parkujacy pod drzwiami sklepu - takie okolicznosci tworzą raczej potworki ludzkie.
        A tak na koniec. Mam ci przypomniec wszystkie pożary?
        dewastacje i wyprzedaz - gdzie masz teraz w Gdąńsku przykład dobrej infrastruktury wodnej, kanalizacyjnej, energetycznej, komunikacji.

        • 2 3

      • adamowicz zmarnowal 5 kadencji co doprowadzilo do patologii jakie teraz obserwujemy

        Posadzkiemu wystarczylo na dokonczenie 1 kadencja.. Bo nie był z zawodu prezydentem

        5 kadencji, pomysl! zeby nie zakonczyc podstawowych rzeczy.. byle budowac na konfklicie interesow wlasny majatek - to o czyms mówi.

        • 3 3

      • keden powiadzasz?

        a skont piszesz?

        • 1 0

  • zamkniete wrota.. (1)

    akurat nigdy nie trafiłem na tę sytuację ale doradzano mi w razie czego przetransportować kajak górą.. :D

    • 0 0

    • Normalka

      • 1 1

  • Tam powinien byc zakaz dla jednostek motorowych. A szaleja tam juz ludzie na skuterach wodnych

    • 5 2

  • Dzisiaj ok południa byłem przy tych wrotach koło bastionów (2)

    Wrota niestety były zamknięte, poziom wody niski.
    Czekał przed nimi jakiś zrezygnowany człowiek w białej motorówce
    Słabe to jakieś ....
    Ja bym się bał wypłynąć, mając świadomość że na powrocie wrota mogą być zamknięte.

    • 2 1

    • a to ty byles?

      po patrzalem czy to nie zboczeniec

      • 3 0

    • Bo tam sie motorowka nie qplywa

      • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane