• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po wykolejeniu się tramwaju. Awarie to chleb powszedni

Arnold Szymczewski
23 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
W związku z wykolejeniem tramwaju została powołana specjalna komisja. W związku z wykolejeniem tramwaju została powołana specjalna komisja.

Choć wtorkowe wykolejenie się tramwaju w Gdańsku wyglądało bardzo niebezpiecznie, na szczęście nikt w nim poważnie nie ucierpiał. Do podobnych zdarzeń - choć nie tak spektakularnych - dochodzi co kilka tygodni. Rocznie ok. 30 razy.



Przypomnijmy: we wtorek przy Zieleniaku zobacz na mapie Gdańska doszło do wykolejenia tramwaju linii nr 2. Ponad siedem godzin trwało usuwanie skutków wypadku i stawianie pojazdu na szyny. Po wszystkim odjechał bez dodatkowego napędu do zajezdni we Wrzeszczu.

Czytaj także: Wykolejony tramwaj usunięto ze skrzyżowania

Co spowodowało wypadek tramwaju? Zbada to komisja



Dzień po zdarzeniu powołano komisję, która zbada przyczyny wypadku. W jej skład wchodzą przedstawiciele Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku, spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje Sp. z o.o., Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku oraz Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

"Zespół zbada przyczyny wykolejenia tramwaju, przedstawi raport na ten temat prezydentowi Gdańska oraz sformułuje wnioski mające zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości - czytamy w informacji prasowej z Urzędu Miejskiego w Gdańsku."

- Od ustaleń komisji będzie też zależało, kto pokryje koszty naprawy. Po zakończeniu postępowania komisji i dochodzeniu policji będzie można przystąpić do naprawy uszkodzeń w tramwaju - mówi Alicja Mongird, rzecznik prasowy GAiT.

Tramwaj czeka na naprawę do czasu wyjaśnienia sprawy



Bo choć po wypadku tramwaj odjechał samodzielnie do zajezdni, nie oznacza to, że nie wymaga naprawy. Została w nim uszkodzona m.in. przednia oraz boczna szyba, a także przedni zderzak. Od wyniku prac komisji zależy, z czyjej polisy OC sfinansowany zostanie remont.

Akcja wstawianie tramwaju na tory

W ubiegłym roku gdańskie tramwaje wykolejały się ponad 30 razy, z czego większość zdarzeń obejmowało wykolejenie jednego tylko wózka w pojeździe, co oznacza zwykle kilkunastominutową akcję naprawczą i tyle samo trwającą przerwę w ruchu.

Do tego trzeba jeszcze doliczyć stłuczki i awarie, których było już znacznie więcej. W roku 2017 podobnych zdarzeń, z udziałem tramwajów i autobusów, było w Gdańsku 618.

- 70 proc. z tych zdarzeń nie było zawinionych przez kierowców autobusów i motorniczych tramwajów - podkreśla Alicja Mongird.
W Gdyni nieco trudniej jest ustalić, ile kolizji w roku miały miejskie autobusy i trolejbusy, gdyż przewoźników współpracujących z ZKM jest ośmiu i każdy z nich prowadzi oddzielną dokumentację. Poza tym trolejbus czy autobus dużo łatwiej jest usunąć z miejsca wypadku niż wykolejony czy uszkodzony tramwaj, który czasem paraliżuje miasto na kilka godzin.

- Połowa z trolejbusów jeżdżących po Gdyni ma dodatkowe zasobniki energii, które umożliwiają poruszanie się bez sieci trakcyjnej i w razie chwilowej awarii zasilania lub kolizji czy też wypadku, którego skutkiem jest zatarasowanie trasy przejazdu, mogą one swobodnie ominąć krytyczne miejsce. Wynikające z umów przewozowych bardzo rygorystyczne w Gdyni kary za niewykonywanie usług przewozowych lub wykonywanie takich usług pojazdami z widocznymi śladami pokolizyjnymi powodują, że operatorzy bardzo szybko przywracają pojazdy do ruchu i likwidują wszelkie szkody - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM Gdynia.

Miejsca

Opinie (155) 7 zablokowanych

  • Najgorsze w Gdańsku są przesiadki

    Tramwaj na Chełmie spóźnił się 10 minut i już nie zdążyłam na autobus.następny za 20 minut i oczywiście 1 godzinny bilet już nie wystarczył.

    • 8 0

  • a Sitek rozrabiał w skm cZy ztm ???

    bo mi sie myli ciągle .....

    • 1 1

  • Tory tramwajowe fuszera

    Tak teraz robia kto odbiera

    • 1 0

  • awarie

    Wczoraj 12 ledwie zipała, motorniczy 2 x prosił o opuszczenie tramwaju, potem udawało mu się jednak uruchomić, więc się ślimaczyła ( a za 12 sznurek innych tramwajów. Opóźnienie małe, dużo częściej są poważniejsze awarie.
    Niestety komunikacja miejska jest kiepska, awaryjna, decydentów nie interesuje problem pasazerów by punktualnie dotrzeć do pracy czy szkoły.
    Poza tym totalny brak wyobraźni i umiejętności organizacyjnych.
    pamiętam jak latem 2017 r. stanął tramwaj z powodu awarii na przystanku Opera. Można było skierować następne po nim na linię zastępczą przez Hallera. Ale nie było mądrego by podjąć taką decyzję ( a troszku z nadzoru ruchu przyjęchało). Kazano czekać na wóz serwisowy, potem próby naprawy ( nieudane zresztą), potem decyzja by jednak uszkodzony tramwaj pociągnąć do zajezdni. W sumie ok. 60 min. czekania na naprawę. A ponieważ następny za zepsutym miał tę samą trasę przez centrum Wrzeszcza , sparaliżowany został ruch na Al. Zwycięstwa na te 60 min. Gdyby mądry pomyślał i skierował ten tramwaj na Hallera ( i następne do czasu usunięcia wozu zawalidrogi) nie było by takiego korka i nerwów pasażerów.
    No ale myślenie jest trudne.
    A potem jeszcze pretensje, że ludzie z konieczności wolą pewniejszy środek transportu .
    Szanowni Dziennikarze proszę przyjąć do wiadomości, że komunikacja miejska w Gdańsku jest fatalna, bo jest fatalnie zorganizowana i zarządzana.

    • 10 0

  • Rajbud ?? Haha

    Nie trzeba bylo pozbawiac pracy wieloletnich doswiadczonych pracowników z ZKM ,pracujacych na torach. Oddaliscie wladanie infrastruktury firmie bez żadnego zaplecza i wieczy "Rajbud"

    • 14 0

  • "70 proc. z tych zdarzeń nie było zawinionych przez kierowców autobusów i motorniczych tramwajów" (2)

    To chyba bardzo kiepska statystyka, że powodują 30% wypadków. To przecież ich zawód: prowadzenie pojazdu. Mają się skupić na bezpiecznej jeździe, a nie na pogaduchach przez telefon.

    • 3 9

    • i sprzedawaniu biletów !

      Oraz czepiania się pasażerów o byle gó.....o!

      • 3 2

    • I nie sprzedawać biletow

      • 6 0

  • Tramwaj samodzielnie dojechał do zajezdni ZE ZBITĄ SZYBĄ PRZY POLICJI?! (4)

    Taki pojazd od razu po kolizji powinien mieć według prawa zakaz dalszej jazdy, policja przecież była na miejscu i pozwoliła na coś takiego?
    Jest tu jakiś prawnik, który znajdzie podstawę prawną?!

    • 8 21

    • i ty durniu masz prawa wyborcze.

      trwoga.

      • 2 0

    • Zbita szyba

      Masz zupełnie rację powinien być ściągany na układy niema rady reszty domyśl się

      • 3 0

    • (1)

      Czyli według Ciebie miał się teleportować do zajezdni?

      • 11 2

      • Powinni go zepchnąć,

        • 1 0

  • (3)

    Ale pieniądze są centralne. Jakbyś trochę więcej zasięgnął wiedzy to byś się dowiedział że tam gdzie rządzi PO albo inne ciało będące w opozycji do PIS ma ograniczane środki przez rząd. Taka jest strategia PIS'u przed wyborami samorządowymi, że oto PO nie umie zarządzać i nie ma pieniędzy a my jak wygramy to będą i wszystko będzie cacy tylko dajcie nam władzę.

    • 6 11

    • Tobie, to zamiast kasy niech dadzą słownik. (2)

      Interpunkcja leży i kwiczy...

      • 4 0

      • Ot, kwintesencja internetowej dyskusji

        Gdy brakuje argumentów merytorycznych zacznij krytykować pisownię, jednocześnie samemu popełniając błędy, od których oczy bolą.

        • 0 0

      • Tobie też by się przydał.

        • 0 0

  • Przyczyna? (1)

    Tory się wygły i tramwaj nie skrąca ;)

    • 36 3

    • nie wygły tylko wygjeni

      tory sie wygjeni! i kropka.

      • 0 1

  • Bo szyny były złe i tyle!

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane