- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (197 opinii)
- 2 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (603 opinie)
- 3 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (246 opinii)
- 4 237 mieszkań zadłużonych na ponad 10 mln (56 opinii)
- 5 Cztery dni świętowania na początku czerwca (51 opinii)
- 6 Poważny wypadek w Chyloni (128 opinii)
Pobicie przed Biedronką w centrum Gdańska
W czasie epidemii koronawirusa ludziom coraz częściej puszczają nerwy. Niedawno opisywaliśmy awanturę przed pocztą na Jasieniu . Teraz dostaliśmy sygnał o pobiciu klienta sklepu Biedronka przy ul. Karmelickiej 1 przez ochroniarzy. Policja sprawdzi, czy doszło do przestępstwa.
Mieli kopać w brzuch i plecy, podduszać i wyzywać
- Podczas robienia zakupów usłyszałam krzyki dochodzące z wejścia do sklepu. Kiedy podeszłam, zobaczyłam, że do sklepu próbuje dostać się nietrzeźwy mężczyzna. Ochroniarz uniemożliwiał mu to, odpychając go i wdając się z nim w wulgarną dyskusję. W pewnym momencie ochroniarz przewrócił mężczyznę, a kiedy ten leżał na ziemi, zaczął mocno kopać go w brzuch i plecy - zrobił to kilkukrotnie, krzycząc przy tym "dobrze ci tak teraz?" - opowiada pani Anna.
Czytaj też: Markety otwarte do północy, a przed świętami przez 24 h
Kobieta twierdzi, że kiedy zwróciła uwagę ochronie, usłyszała, że ma się nie wtrącać.
- Kiedy poszkodowany wstał i chciał zadzwonić po policję, następny ochroniarz podbiegł do niego i zaczął podduszać go i wyzywać, przyciskając do ściany. Kiedy potem zaczęłam ich prosić, aby przestali być tak brutalni, nie reagowali. Następnie wynieśli go przed sklep. Zwróciłam się więc do pracownika obsługi kasy - młodego chłopaka - o reakcję, odpowiedział tylko, że od tego jest właśnie ochrona. Przed sklepem zobaczyłam, że trzech ochroniarzy nadal biło mężczyznę, wyzywając go przy tym - opisuje czytelniczka.
Kobieta wskazuje, że agresywni ochroniarze nie reagowali na jej prośby o przestanie i poczekanie na policję. A w momencie, gdy wybrała numer 112, rozładował jej się telefon.
- Bity mężczyzna w międzyczasie błagał mnie o pomoc - mówi pani Anna. - Nigdy nie przypuszczałabym, że w sklepie, w którym często robię zakupy, będę świadkiem tak makabrycznej sceny.
Juwentus i Biedronka przerzucają się odpowiedzialnością
Skontaktowaliśmy się z Agencją Ochrony Juwentus w Gdańsku, zajmującą się ochroną budynku, w którym znajduje się wspomniany sklep. Po naszym sygnale koordynator odpowiadający za ten teren sprawdził nagrania z monitoringu i poinformował, że "rzeczywiście doszło tam do interwencji". Podkreślił jednak, że nie podjęli jej pracownicy firmy Juwentus, a "wewnętrzna ochrona sklepu Biedronka".
Markety spożywcze w Trójmieście
Tymczasem biuro prasowe sieci sklepów Biedronka zaprzecza.
- Zaznaczamy wyraźnie, że we wspomnianym sklepie usługi świadczy dla nas firma Konsalnet, a nie firma Juwentus, której pracowników działania opisała czytelniczka. Nie możemy zatem wypowiadać się na temat zachowania osób trzecich - informują przedstawiciele Biedronki.
Policja zacznie postępowanie sprawdzające
Winnych więc brak. Sprawy pobicia przed Biedronką nie zgłoszono też na policję, ale mundurowi się nią zajmą.
- Na podstawie doniesień medialnych i informacji przekazanych przez świadka portalowi Trojmiasto.pl funkcjonariusze przeprowadzą w tej sprawie postępowanie sprawdzające. W jego ramach ustalą, czy doszło do przestępstwa. Zawracamy się też do świadka tego zdarzenia, aby zgłosił się do najbliższego komisariatu policji i przekazał nam niezbędne informacje - mówi st.asp. Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Przypominamy, że nie trzeba robić tego osobiście. Możliwe jest również przesłanie zgłoszenia pisemnie lub e-mailem.
Miejsca
Opinie (585) ponad 50 zablokowanych
-
2020-04-03 22:35
Biedra i wszystko w temacie...
Nic dodać nic ująć -syf,nieporządek,patologia ..nikt choć trochę się szanujący nie będzie tam robił zakupów ..i tyle.
- 6 5
-
2020-04-03 22:41
Ochroniarze są nierozgarnięci
Ochroniarze to przeważnie ludzie po podstawówce ograniczeni
- 7 11
-
2020-04-03 22:42
To tak w skrócie (1)
Bili go, dusili, kopali... A Halina zwróciła uwagę... Potem poszła do obsługi sklepu... A na końcu zadzwoniła pod 112 i telefon się rozładował...Halina miała pecha
- 17 1
-
2020-04-04 09:27
typowa Grazyna ;)
- 0 1
-
2020-04-03 22:42
A gdzie brakująca opcja (3)
Spuszczam wpi..dol im wszystkim. Ja tylko czekam na takie akcje kiedy mogę z imię dobrego uczynku komuś wpie...dolic. Frajerstwo z tzw agencji ochrony szczególnie lubię.
- 6 6
-
2020-04-04 06:51
A doczekałeś się juz pierwszej akcji czy jeszcze nie?
- 1 0
-
2020-04-04 10:36
Jestes d*pek
- 1 0
-
2020-04-04 11:48
Tata? Poważnie ? Na dworcu też takiego miałem . Hahaha. Omija mnie z daleka.
- 0 1
-
2020-04-03 22:50
Potwierdzam
Osoby o ktorych mowa w artykule to jacys g*wniarze, uwazaja sie za niewiadomo kogo, totalny brak profesjonalizmu i nie jest to hejt, po prostu ich zachowanie nie raz prosi się o zwrocenie im uwagi.
- 11 2
-
2020-04-03 22:59
Durna babo
Jeżeli facet był pijany i chciał wtargnąć do sklepu w czasie kiedy panują pewne zasady to sam bym mu w ryj przywali by się uspokoił
- 11 8
-
2020-04-03 22:59
(1)
Zostawcie te Biedronki kapital zagraniczny i nie jest tanio
- 4 1
-
2020-04-04 20:01
nie jest???
- 0 0
-
2020-04-03 23:02
Jak Ci szkoda menela babo to weź go do domu. (2)
- 17 8
-
2020-04-04 09:25
ciebie
- 0 0
-
2020-04-04 13:37
Jak Ci szkoda menela babo to weź go do domu
zycze tobie,bardziej rozwaznych wypowiedzi.......
- 0 1
-
2020-04-03 23:07
brak w sondzie "też biję"
- 4 1
-
2020-04-03 23:09
Firmy prywatne.. żadne władze wierzchnie. Normalnie możesz ich tłuc...juwentus - weterani butelek po piwie
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.