Pobił mężczyznę, z którym chwilę wcześniej pił alkohol na plaży w Sopocie, a potem go okradł. 22-letni sprawca został zatrzymany przez policję. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Był początek marca, ok. godz. 5 nad ranem. Dwóch mężczyzn w wieku 22 i 24 lat, którzy przypadkowo poznali się poprzedniej nocy, piło wspólnie alkohol na plaży w Sopocie. W pewnym momencie, między świeżo upieczonymi kompanami doszło do karczemnej awantury.
Następnie młodszy mężczyzna rzucił się z pięściami na starszego i dotkliwie go pobił. To mu jednak nie wystarczyło. Wykorzystując swoją przewagę fizyczną, ukradł pobitemu portfel z pieniędzmi oraz dwa telefony komórkowe.
Sopoccy policjanci dość szybko wytypowali potencjalnego sprawcę napadu. Jednak poszukiwania utrudniał fakt, że nie miał on stałego miejsca zamieszkania. Mimo to, w końcu udało się go schwytać. Niestety, zatrzymany zdążył już spieniężyć część łupu w lombardzie. Kryminalni odzyskali jedynie jeden telefon komórkowy.
- 22-latek usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej, za którą zgodnie z Kodeksem karnym grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Ponadto funkcjonariusze wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec zatrzymanego środka zapobiegawczego. Decyzją sądu sprawca kradzieży rozbójniczej najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.