Bez żadnej przyczyny zaatakował 27-letnią kobietę i bił ją pałką teleskopową po nogach. Sprawca tego zdarzenia, do którego doszło na Łostowicach, jest już w rękach policji. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
podchodzę do niego i próbuję go powstrzymać
35%
to zależy czy ma jakieś narzędzie, jest duży itd.
16%
głośno krzyczę, aby zaalarmować inne osoby w pobliżu
9%
chwytam za telefon i dzwonię po policję
29%
nic nie robię, nie chcę mieć kłopotów
11%
W niedzielne popołudnie oficer dyżurny gdańskiej policji otrzymał zgłoszenie o pobiciu, do którego doszło na jednej z ulic Łostowic. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kilka minut wcześniej grupa spacerowiczów została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w pałkę teleskopową.
- Funkcjonariusze ustalili, że sprawca bez żadnej przyczyny podszedł do grupy osób, zaczął krzyczeć i po chwili zaatakował jedną z nich, uderzając pałką teleskopową w nogi. 27-letnia mieszkanka Gdyni w wyniku zdarzenia doznała obrażeń, a sprawca po całym zdarzeniu uciekł - relacjonuje mł. asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Po krótkim pościgu bandyta został schwytany i zakuty w kajdanki, a następnie przewieziony radiowozem do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu.
Agresorem okazał się 34-letni mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała zaatakowanej kobiety. Przyznał się do winy. Za to przestępstwo będzie odpowiadać w warunkach recydywy, w przeszłości był już bowiem karany za pobicie i uszkodzenie mienia. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
