• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pociąg Gdynia-Berlin dopasowany do doby hotelowej

Michał Brancewicz
12 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Pociąg Intercity kursujący na trasie Gdynia-Berlin. Pociąg Intercity kursujący na trasie Gdynia-Berlin.

Nowy rozkład kursowania pociągów, który zacznie obowiązywać w połowie grudnia, przewiduje późniejszą godzinę odjazdu składu z Gdyni do Berlina. Zdaniem naszego czytelnika utrudni to możliwość przesiadki w stolicy Niemiec na inne europejskie pociągi. Intercity odpowiada, że takie były oczekiwania pasażerów, a późniejsza godzina będzie bardziej dostosowana do obowiązującej doby hotelowej.



W grudniu, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, przewoźnicy kolejowi ogłaszają nowe rozkłady, które będą obowiązywały przez kolejny rok. Wiele z tych zmian ma charakter kosmetyczny, ale czasami pojawiają się znaczące różnice.

Wybierając się za granicę, najczęściej podróżujesz:

Jedną z nich, na którą zwrócił uwagę nasz czytelnik, pan Leszek, jest zmiana godzin kursowania pociągów relacji Gdynia-Berlin.

Obecnie:

  • Gdynia-Berlin: 7:05-13:16
  • Berlin-Gdynia: 14:37-20:49

W grudniu, po zmianie:

  • Gdynia-Berlin: 8:57-15:16
  • Berlin-Gdynia: 12:40-18:55

- W tym roku miałem okazję podróżować z Gdyni do Paryża przez Berlin i Frankfurt oraz z Brukseli do Gdyni - przez Kolonię i Berlin. Podróże, z dogodnymi przesiadkami, zajęły mi około 13-14 godz. - opowiada pan Leszek. - Po zmianach, jakie planuje PKP IC, podróżowanie pociągiem po Europie dla mieszkańców Trójmiasta będzie znacząco utrudnione - dodaje.
Sprawdziliśmy rozkład Deutsche Bahn na trasie Berlin-Paryż

Obecnie:

  • 13:49-22:05 - 1 przesiadka
  • 13:57-22:52 - 1 przesiadka

W grudniu, po zmianie:

  • 13:49-22:05 - 1 przesiadka (za wcześnie)
  • 14:30-22:52 - 1 przesiadka (za wcześnie)
  • 15:50-7:35 (dnia następnego) - 6 przesiadek
  • 16:30-8:35 (dnia następnego) - 2 przesiadki

Przedstawiciele Intercity mimo to przekonują, że zmiana nie wpłynie negatywnie na dogodne skomunikowanie z pociągami odjeżdżającymi z Berlina w inne części Europy i tłumaczą powody swojej decyzji.

- Zmiana godzin kursowania pociągu w relacji Gdynia-Berlin stanowi odpowiedź na oczekiwania pojawiające się ze strony pasażerów. Późniejsza godzina wyjazdu z Gdyni będzie dogodniejsza dla podróżnych i w większym stopniu dostosowana do obowiązującej doby hotelowej - wyjaśnia Katarzyna Grzduk, rzecznik prasowy PKP IC.
Nowe rozkłady wejdą w życie w niedzielę, 15 grudnia.

Komentarz Pawła Rydzyńskiego, prezesa Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu:


Berlin jest wielkim węzłem przesiadkowym, z rozbudowaną ofertą połączeń w wielu kierunkach, dlatego w większości przypadków nie powinno być problemów z przesiadkami w różnych porach dnia, chociaż, jak widać, mogą zdarzyć się wyjątki.

Jednak planowana zmiana może być niekorzystna pod innym względem, np. dla pasażerów jadących do Berlina na krótki, dwudniowy wyjazd biznesowy. Przyjazd po godz. 15 spowoduje, że pierwszego dnia praktycznie już nic nie będzie można załatwić. Wcześniejszy o dwie godziny wyjazd pociągu do Polski to też problem. W efekcie tego typu pasażerowie mogą się zniechęcić do korzystania z usług kolei.

Co więcej, uważam, że ten pociąg mógłby wyjeżdżać z Gdyni szybciej, a nie później niż obecnie - tak żeby można było zaplanować wyjazd biznesowy do Berlina tylko na jeden dzień.

Dobrym przykładem są tu pociągi łączące Warszawę z Berlinem. Co prawda takie składy są cztery dziennie [od grudnia będzie ich pięć - dop. red.], więc znacznie łatwiej dostosować rozkład do różnych grup podróżnych niż w przypadku jednego pociągu z Gdyni. Warto zauważyć, że gdy ktoś jedzie z Warszawy do Berlina pierwszym, a wraca ostatnim pociągiem, to w stolicy Niemiec spędzi ponad pięć godzin i nie musi np. planować noclegu.

Opinie (217) ponad 10 zablokowanych

  • No to o przesiadce z lotniska z Frankfurtu przez Hamburg Berlin o godzinie 13 mogę zapomnieć

    I po co to Komu ???

    • 13 4

  • To dla totalsów (2)

    którym cotygodniowe spędy w ambasadzie nie wystarczają i jadą PO bezPOśrednie wytyczne do centrali.

    • 4 21

    • Niezłe zioło przyjarałeś (1)

      Z Kacprem czy z tym drugim ze Zaspy?

      • 9 0

      • Ze schetyną, biedroniem

        januszem L, Różą von cośtam , bonim , psiterą i całą tą szajką.

        • 1 7

  • Kompletny kretynizm . (1)

    Do tej pory, przyjezdzajac do Berlina o 13.19 mogłem się załapać na ICE w kierunku Kolonii o 14.51. Teraz chyba dotrę na miejsce dopiero przed północą. Ale droga powrotna to dopiero klęska. Żeby zdążyć na pociąg do Gdańska będę chyba musiał wyruszyć dzień wcześniej, a nie jak do tej pory tego samego dnia rano. To jest typowe dla PKP zabijanie popytu przez rozkomunikowywanie połączeń. Trzeba czym prędzej wpuścić niezależną konkurencję, żeby zrobić porządek z tą patologią!

    • 34 2

    • powinni specjalnie dla ciebie zrobić indywidualny rozkład

      • 1 15

  • wybieram się do Berlina

    turystycznie, na 2-3 dni. Taki pociąg i przed i po zmianie bardzo mi pasuje. Skorzystam z pewnoeścią o ile cena nie będzie z kosmosu

    • 5 11

  • Rzecznik PKP IC udowadnia, że kolej w III RP to stan umysłu. Pasażer przeszkadza,

    • 26 0

  • auto-antyreklama PKP (1)

    nie dość, że pociąg jedzie o zgrozo! aż 6 godzin !!!! bo np. musi się zatrzymywać w zbąszynku!!! - niewiarygodnie ważnej stacji o znaczeniu międzynarodowym, to jeszcze będzie docierał do Berlina o takiej porze, że nie zdąży się na dalsze połączenie porażka!!
    Zapewne niedługo będzie jeździł zupełnie pusty - i to będzie wirtschaftswunder w wydaniu PKP!

    • 28 5

    • Ale staje w Chrystusowym Świebodzinie

      Możesz Figurę obejrzeć i wrócić...

      • 6 1

  • Kaszub - tym pociągiem jechało się super. (1)

    Wsiadałem we Wrzeszczu o 06:10 - na Centralnym w Warszawie byłem około 10:20. Po załatwieniu spraw do Gdańska wracałem Kaszubem. Z Centralnego odjeżdżał około 17:20.

    • 28 1

    • A kiedyś Kaszub z Gdańska wyjeżdżał o 6.00

      A na Centralnej był o 9.20.
      Tylko kto pamięta...

      • 13 1

  • powinein być wcześniej a nie później (1)

    Przyjazd o 15 to dzień cały stracony dzień w podróży. Przyjazd o 12/13 - to coś jeszcze można pozwiedzać, coś jeszcze można załatwić.

    • 59 3

    • masz w 100% rację..ale kolej to ZERO

      czas zatrzymał się w średniowieczu

      • 9 0

  • Lipa,
    jak pociag z Berlina o 14:50 wyjezdzal to jeszcze dzieci do szkoly zdazyly pojsc i po szkole mozna bylo wyjechac a tak to caly dzien trzeba na podroz zaplanowac i urlop w piatek brac. Nie podoba mi sie to.
    Lepiej gdyby dwa pociagi kursowaly w jednym kierunku rano i popoludniu i spowrotem tez dwa. Bywa ze wszystkie miejsca sa wyprzedane...

    • 26 3

  • Bez sensu zmiana

    Bylo perfekt !

    • 28 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane