- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (119 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (74 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (173 opinie)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (164 opinie)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (215 opinii)
Pociągi do Helu pękają w szwach. Mijanki i elektryfikacja linii mają to zmienić
Linia kolejowa z Trójmiasta do Helu przeżywa wakacyjne oblężenie. Nie ma już miejsca na dodatkowe lub nawet dłuższe pociągi. Lekarstwem na tę sytuację jest przebudowa linii wraz z elektryfikacją. Trwają w tej sprawie uzgodnienia. Przy okazji sprawdzamy ceny biletów z Trójmiasta do Helu.
Problem w tym, że podróż koleją przestaje być komfortowa. Dlaczego? Coraz więcej osób z niej korzysta. W rozładowaniu tłoku nie pomaga liczba połączeń.
- W okresie wakacyjnym przepustowość linii jest wykorzystana w sposób maksymalny: na odcinku pomiędzy Gdynią i Helem kursują 24 pociągi w jedną stronę i 24 z powrotem, w ciągu doby - mówi Ewa Symonowicz-Ginter ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., która zarządza linią kolejową w Gdynia - Hel.
Niewiele można zrobić, jeśli chodzi o wydłużenie składów.
- Problemem jest m.in. długość peronów na wybranych stacjach - są zbyt krótkie. W hipotetycznej sytuacji wydłużony pociąg wystawałby poza jego krańce. Sytuacja jest niedopuszczalna, bowiem to byłoby narażanie pasażerów na niebezpieczeństwo - mówi Michał Stilger z PolRegio (dawne Przewozy Regionalne).
Elektryfikacja i mijanki
Lekarstwem na utrudnienia w ruchu pociągów byłaby przebudowa linii - wykonanie mijanek, a także elektryfikacja linii.
- Gdyby mijanki powstały, kolejarze skuteczniej łagodziliby skutki opóźnień pociągów jadących m.in. z centrum Polski. Dzisiaj kilkudziesięciominutowe opóźnienie jednego pociągu na linii do Helu wywołuje efekt domina, czyli opóźnienia innych składów. Dodatkowe mijanki poprawiłyby także przepustowość linii - mówi Paweł Rydzyński z Zespołu Doradców Gospodarczych Tor.
Zaznaczamy, że obecnie na całej trasie jest tylko pięć mijanek i do tego nie są zlokalizowane w podobnych odległościach. Niektóre dzieli 5 km.
Co pasażerowie zyskaliby dzięki elektryfikacji?
- Pociągi z napędem elektrycznym radzą sobie lepiej w trudnym terenie. Taki jest właśnie na trasie z Gdyni do Helu. Pociągi elektryczne nie tylko przyspieszają sprawniej, ale także radzą sobie doskonale na podjazdach, czego nie można powiedzieć o składach spalinowych - wyjaśnia Rydzyński.
Ponadto elektryfikacja umożliwiłaby wjechanie na tory do Helu pociągom typu Pendolino czy Dart. Nie byłoby potrzeby oczekiwania na zmianę lokomotywy z elektrycznej na spalinową w Gdyni.
Potrzeba 140 mln zł na zmiany
Eksperci szacują, że prace na linii z Helu do Gdyni wymagałyby zainwestowania ok. 140 mln zł. Dzięki tym wydatkom przepustowość linii wzrosłaby dwukrotnie.
Kolejarze mówią zdecydowanie mniej w tym zakresie.
- Obecnie trwają rozmowy Zarządu Województwa Pomorskiego z zarządcą infrastruktury w celu określenia warunków współpracy. Na dzień dzisiejszy nie zapadły wiążące decyzje w tym temacie. Po wypracowaniu modelu współpracy będziemy mogli przystąpić do określenia, jakie prace należałoby wykonać na linii, aby poprawić jej przepustowość - czy i ile dodatkowych mijanek mogłoby być zbudowanych na trasie i jak na przejazd wpłynęłaby elektryfikacja - mówi Ewa Symonowicz-Ginter.
Wstępne założenia mówią, że inwestycja miałaby zostać zrealizowana do 2023 r. Ministerialni urzędnicy zapewniają, że będą wspierać finansowanie przebudowy. Na ile im się to uda, czas pokaże.
Niedawno na linię do Helu wydaliśmy 170 mln zł
W 2015 r. zakończyła się modernizacja linii Reda - Hel. Pierwszy etap inwestycji Polskich Linii Kolejowych zakończył się w 2014 r. przy współfinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego na poziomie 117 mln zł. Dzięki tym pracom o 17 minut skrócił się czas przejazdu z Redy do Helu (57 km) i dalej do Trójmiasta.
Oprócz torów wyremontowano 12 stacji, 2 wiadukty i 3 mosty, podniósł się poziom bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych. Dzięki modernizacji pociągi poruszają się z prędkością 100 km/h.
Koszt drugiego etapu modernizacji obejmującego stację Hel przekroczył 49 mln zł i zakończył się jesienią 2015 r. Łącznie na rewitalizację i remont linii kolejowej na Półwyspie Helskim przeznaczono prawie 170 mln zł.
Niestety piętą achillesową tych przedsięwzięć było nieuwzględnienie wspomnianych mijanek.
Za ile pociągiem z Trójmiasta do Helu
Z Gdańska do Helu dojedziemy ośmioma pociągami. Odjeżdżają one głównie w godzinach wczesnoporannych. To przede wszystkim pociągi PKP Intercity, w których za podróż zapłacimy 29 zł. Podobnie ceny kształtują się u przewoźnika Arriva.
Najkorzystniejszą cenowo ofertę proponuje firma PolRegio, która pociągiem Tur dowiezie nas w dwie i pół godziny na półwysep za kwotę 19,80 zł.
Z Gdyni mamy 24 pociągi do Helu. Kursują one praktycznie co godzinę. Najtańszą ofertę ma spółka PolRegio - 17,10 zł to cena biletu normalnego. W PKP Intercity podróż kosztuje 24 zł. Przejazd Arrivą to wydatek 26 zł.
Miejsca
Opinie (243) 3 zablokowane
-
2017-07-14 01:45
kolej w pomorskim to lipa
w pomorskim województwie caly rozkład jazdy to lipa brak skomunikowania pociąg z helu przyjezdza do gdyni a dwie minuty wcześniej odjezdza pociąg do koscierzyny nie czeka bo w rozkładzie nie ma skomunikowania sam rozkład jazdy koscierzyna gdynia ostatni pociąg z koscierzyny po południu z gdyni o dwudziestej
- 2 0
-
2017-07-14 04:42
A czemu nie zrobic jak w anglii, jezeli jest krotszy peron to poinformowac ludzi wczesniej ze tylko z okreslonych wagonow mozna wsiadac i wysiadac np 1 do 6.
taka sugestia i raczej nie kosztowaloby to 150mln a mozna by dluzsze sklady zrobic- 0 0
-
2017-07-14 05:37
Koleją na Hel
Witam. Dlaczego nie są wykorzystywane do przejazdów wagony piętrowe
- 1 0
-
2017-07-14 08:52
Rozwiązanie jest mega proste
Po 1. ŻADNEJ ELEKTRYFIKACJI
Po 2. Zakup 15 szt (to już z zapasem) wagonów piętrowych lub odkupienie od REGIO wogonów piętrowych typu Bohun a następnie ich modernizacja do standardu XXI w m.in. drzwi automatyczne odskokowe oraz klimatyzacja. Przeróbka w jednym z wagonów całego dolnego pokładu na przedział rowerowy.
Po 3. Zakup nowych lokomotyw spalinowych dwukabinowych liniowych. Lokomotywy SU42 nie nadają się na linię helską. Nie rozpisując się za wiele: są poprostu za słabe.
Po 4. Szynobusy jak najbardziej mogą jeździć latem na Hel, ale w obiegu mniej oblężonym i łączone po 2 szt tj. SA137+SA138. Taka konfiguracja mieści się w peronach.
Po sezonie wagony piętrowe można przesunąć na linię Tczew-Chojnice-Szczecinek.
Jaki jest sens elektryfikacji dla jednego Pendolino tylko latem?! Wymiana lokomotywy spalinowej na elektryczną i odwrotnie w Gdyni trwa 10 min. Dla porównania niektóre pociągi TLK Szczecin-Olsztyn mają postoje w Gdyni 20-30 min a tu szum o 10 min. Bardziej skupiłbym się na drugim torze do Władysławowa- 3 0
-
2017-07-14 09:51
Za tego poprzedniego obrzydliwego ustroju,
jeździliśmy całą rodziną koleją z Gdyni na plażę , a to do Władysławowa, a to do Chałup a zdarzało się że i do Helu. Kilkanaście razy w miesiącu. I ani nie rujnowało to domowego budżetu, ani czas dojazdu nie był nadmiernie długi. Obecnie, po 30 latach egzystencji w ustroju ponoć przodującym, taki scenariusz jest nie do zrealizowania.
- 3 0
-
2017-07-14 13:41
Nareszcie!!!
To już dawno powinno być zrobione.Napewno dzięki elektryfikacji będą mogły jeździć kolejki skm.Puck się zacznie rozwijać bo będzie wygodniejszy dojazd do trojmiasta do pracy.W końcu ktoś wpadł na ten pomysł
- 0 1
-
2017-07-15 08:35
Inwestycja , jeśli dojdzie do skutku będzie i tak spóźniona o 25 lat
Ale lepiej późno, niż wcale. Jak sobie pomyślę, że można by wyjść z samolotu i pojechać bezpośrednio na Hel .....
- 0 0
-
2018-07-05 19:53
Hel i kultura tolerancja konduktorow
Na poczatku chcialem przeprosic za bledey, Brak pociagow dla rowerzystow kasuja wiencej niz za osobe absurd. Brud syf mam nadzieje ze jakas baba tam pitolnie bo bez tych kolej tez by sie obeszlo, lub ktos otworzy jakies busy transportowe ludzi i rowery taki syf i chamstwo trzeba wyplewic nigdy wiencej PKP kijstwo jakiego malo
- 0 0
-
2018-08-09 19:15
Brak kimatyzacji!!! Duszno!
Wracamy z Helu do Gdyni. Podroz jest tragczna! Klimatyzacja nie dziala,a bezczelny konduktor zamyka okna i twierdzi,ze wszystko jest ok! Co za paranoja. Wszyscy spoceni i zmeczeni ta temperatura! Tak oto dba sie o klientow. Placisz za 2 godziny horroru! Nigdy w zyciu ,bede wszystkim odradzac podroz pociagiem z Helu do Gdyni.
- 0 0
-
2018-08-09 19:34
Duchota! Temperatura ja w saunie! Pociag Hel-Gdynia
9 ty sierpien,kolej z Helu do Gdyni . Godz 18.10. Bezczelny konduktor zamykal okna,wedlug niego klimatyzacja dziala! Puknij sie w leb czlowieku. Malutkie dzieci spocone ,placzace juz nie mowiac o starszych ludziach! Takiego konduktora to powinni wyrzucic z pracy!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.