- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (75 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (96 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (126 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (163 opinie)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (361 opinii)
Pociągiem do Warszawy przez Bydgoszcz i Toruń
Zapowiadana od lat modernizacja linii z Gdyni do Warszawy zbliża się dużymi krokami.
- Projekty wykonawcze są na ukończeniu - mówi Katarzyna Gawlik-Tarnowska, rzecznik Polskich Linii Kolejowych. - Przy pomyślnym rozstrzygnięciu przetargów na wybór wykonawców pierwszy etap prac, czyli remont torów na stacji Gdynia Główna i w okolicach Nasielska, rozpocznie się na przełomie lipca i sierpnia.
W ciągu następnych miesięcy remont objąłby większość trasy. Po jego zakończeniu czas jazdy skróci się z obecnych czterech godzin do dwóch i pół w przypadku pociągu "klasycznego", czyli złożonego z lokomotywy osiągającej prędkość 200 km na godzinę i wagonów, oraz do dwóch godzin i 15 minut w przypadku pociągów z tzw. wychylnym pudłem, takich jak włoski pociąg Pendolino.
Pierwotnie prace miały potrwać siedem lat, jednak w związku z Euro 2012 Ministerstwo Transportu postanowiło je przyspieszyć. Plan jest następujący: ponieważ na czas remontu czas podróży i tak by się wydłużyła o kilkadziesiąt minut z powodu zamykania kolejnych odcinków torów, lepiej od razu zamknąć całą trasę i robotę wykonać szybciej.
Pociągi z Trójmiasta do Warszawy mają w tym okresie jeździć przez Bydgoszcz, Toruń i Kutno. Biorąc pod uwagę obecne czasy przejazdu, taka podróż z Gdańska do stolicy trwałaby 5 godzin i 20 minut.
- Wątpię, by stało się to tak szybko - mówi Michał Wrzosek, rzecznik Grupy PKP SA. - Obstawiałbym raczej początek przyszłego roku.
Na razie nie ma oficjalnych decyzji, czy wszystkie pociągi zostaną skierowane na zastępczą trasę, czy np. część zostanie zlikwidowana. Po dwóch latach będzie po wszystkim, bo najbardziej zniszczone tory na linii do stolicy zostaną już wyremontowane i pociągi będą już mogły wrócić na starą trasę. Mimo że remont kilku odcinków będzie jeszcze trwał, już wtedy z Gdańska do Warszawy będziemy jechali krócej niż trzy godziny.
Być może kolejowe spółki wprowadzą na czas objazdu tzw. ceny relacyjne, czyli uniezależnione od liczby kilometrów, których będzie o sto więcej. W ten sposób uniknięto by podwyżki cen.
|
Opinie (116) ponad 10 zablokowanych
-
2007-05-15 12:57
Kasiu nie słuchaj tego zbereźnika. Jemu sie hamowania rypie z rozpędzaniem...
- 0 0
-
2007-05-15 12:51
Kasiu,
to zalezy od tego , kogo wybiora do parlamentu .
- 0 0
-
2007-05-15 12:46
no super!!!
a czy ten pociąg będzie się zatrzymywał w łowiczu lub w sochaczewie?
- 0 0
-
2007-05-15 12:44
bujaj się gagarin
- 0 0
-
2007-05-15 12:44
Ach jeszcze jedno,
dla milosniczki szybkich kolei .
Droga hamowania ICE3 z 330 km/h , to 8000 m.
Przy biciu rekordu przez TGV z 575km/h , droga hamowania wynosila ponad 20000 m.
Zeby sie zatrzymac we Wloszczowej , musialby zaczac hamowac w W-wie .- 0 0
-
2007-05-15 12:43
pamelo?
żegnaj:-)
jade wezwany na stary szlak:-)
adieu smutasy:-)- 0 0
-
2007-05-15 12:42
bolo ale bez tych naszych betonowych władców kolejowych
- 0 0
-
2007-05-15 12:41
Marek Napisałeś dużo ciekawych rzeczy należy należy należy, TAK jest teraz okazja żeby to zrobić, królu drugiej już nie będzie,
i znow obudzimy sie z ręką w nocniczku. A z tą drogą hamowania upss...Polecam strony kolei DB lub po prostu sie przejedź i
- 0 0
-
2007-05-15 12:37
Pamelo
działaj na swym kolejowym podwórku byle dobrze i byle sprawnie,
a noc nasza będzie w TGV z Gdańska do Krakowa w 2,5 godziny...- 0 0
-
2007-05-15 12:36
Krolowo mila.
W temacie kolei siedze zawodowo .
Co prawda konkretnie w taborze kolejowym , ale tematem linii kolejowych tez sie interesuje .
Zeby poprowadzic trase na szybsze predkosci , trzeba zmienic luki , czyli zmienic jej profil , o czym zreszta Bolo juz wczesniej wspomnial .
Nalezy rowniez , co bardzo wazne , zapewnic bezkolizyjnosc (mosty , wiadukty , tunele ).
Calosc sygnalizacji i sterowania ruchem musi byc do tych predkosci przygotowana .
ICE np. , ma droge hamowania z predkosci 250 km/h 4 820 m.
Roznica w cenie trasy do 160 km/h i 250 km/h , czy szybciej , jest przez to znaczna .
Nie krzycz tak , bo krolowej to nie przystoi .- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.