• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poczta uznała go za zmarłego, więc Urząd Skarbowy także

Marzena Klimowicz-Sikorska
16 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pan Krzysztof może posłużyć się nieśmiertelnym cytatem z pisarza Marka Twaina: "plotki o mojej śmierci są mocno przesadzone". Pan Krzysztof może posłużyć się nieśmiertelnym cytatem z pisarza Marka Twaina: "plotki o mojej śmierci są mocno przesadzone".

Najpierw Poczta Polska uznała gdańszczanina za zmarłego, a gdy go "wskrzesiła", listonosze omijali jego mieszkanie szerokim łukiem.



Czy masz kłopoty z przesyłkami dostarczanymi przez Pocztę Polską?

Dwa lata temu pan Krzysztof, nasz czytelnik z Gdańska, zaczął podejrzewać, że coś złego dzieje się z wysyłanymi do niego przesyłkami, które - dziwnym trafem - omijały jego adres. Okazało się, że Poczta Polska już dawno "skreśliła" go z listy adresatów.

- Mieszkam w rejonie pocztowym obsługiwanym przez urząd przy ul. Królowej Jadwigi zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku i odkąd pamiętam zawsze były kłopoty z doręczycielami z tego rejonu - mówi pan Krzysztof. - Dotknęły mnie "do żywego" kiedy dwa lata temu czekałem na zwrot podatku, za który chciałem opłacić częściowo wakacje. Termin minął dawno, w skrzynce nic nie było, więc udałem się do Urzędu Skarbowego. A tam pani stwierdziła z przerażeniem w oczach, że przecież... ja nie żyję, o czym poinformowała ją Poczta Polska.

Pieniądze ostatecznie udało się odzyskać. Jednak nasz czytelnik nie zostawił sprawy same sobie i w swoim urzędzie pocztowym zgłosił reklamację za "uznanie za zmarłego". Żeby jednak potwierdzić jego tożsamość, do jego domu wysłano listonosza. - Przyszedł do mnie do domu i kazał się wylegitymować, czy ja to ja. Sprawdzał czy rzeczywiście żyję, ale chyba bał się mnie dotknąć - dodaje nasz czytelnik.

Mimo cudownego wskrzeszenia, od tego czasu przesyłki do naszego czytelnika wcale nie zaczęły dochodzić. - Wydaje mi się, że przez to, że śmiałem złożyć reklamację, notorycznie zdarzały się "zagubione" awiza, awiza z zakreślonym odnośnikiem, że awizowano powtórnie, mimo że pierwszego druku nie było. Sprawdziłem to całkiem przypadkowo, gdy żona siedziała w domu ze złamaną nogą, w skrzynce pojawiało się awizo, mimo że listonosz nawet nie pofatygował się do drzwi - dodaje czytelnik.

Miara przebrała się jednak, gdy czekał na przesyłkę z elementem komunijnego stroju dziecka. Czas uciekał, a o paczce słuch zaginął. - Zadzwoniliśmy do firmy, która miała nam przysłać paczkę i dowiedzieliśmy się, że właśnie poczta odesłała przesyłkę z adnotacją "taki adres nie istnieje". Nie dość więc, że nie żyję, to jeszcze nie mieszkam tam gdzie mieszkam - denerwuje się pan Krzysztof.

Na poczcie, obsługującej pana Krzysztofa, nikt z nami nie chciał rozmawiać. Nic dziwnego, nie co dzień uśmierca się swojego klienta, a do tego "przeprowadza mu eksmisję". W końcu udało nam się porozmawiać z rzecznikiem Poczty Polskiej.

- Nowy listonosz obsługuje ten rejon od lutego 2012. Wszystkie przesyłki awizowane w tym roku zostały przez klienta odebrane. Pragnę zapewnić, że będziemy dokładnie monitorować ten rejon doręczeń i w przypadku jakichkolwiek uchybień przeprowadzimy postępowanie wyjaśniające - mówi Grzegorz Warchoł z biura prasowego Poczty Polskiej w Warszawie. - Jednocześnie chciałbym podkreślić, że zawsze istnieje możliwość złożenia w placówce pocztowej skargi na jakość obsługi pocztowej.

Po przykrych doświadczeniach z pocztą pan Krzysztof omija ją jednak szerokim łukiem. - Korzystam z usług firm kurierskich. Wszystkie paczki mam na czas i nikt nie wątpi w moje istnienie - uzasadnia.

Opinie (142) 3 zablokowane

  • Akurat poczta z centrum Pogodne nigdy nie dostarcza przesyłek (1)

    a już pierwsze awizo zakreślane jest jako 3!!!
    Raz złapałem listonosza na tym jak wrzucał awizo do mojej skrzynki podczas gdy wychodziłem z domu i chciałem sprawdzic czy nie mam poczty.\
    Listonosz nawet nie zabrał "awizowanej" przesyłki z poczty!!!
    Ręce opadają. Nie korzystam już od ponad roku z poczty polskiej.
    Myslę że z nazwy należy usunać bezzwołcznie słowo Polska bo to zakrawa na bluźnierstwo!

    • 2 1

    • Lesio

      A nie pomyślisz, że listonosz to nie wół transportowy i jak kobieta przy okienku przyjmie pakę z kg pierzu to będzie kazała to wysłać poleconym nadawcy a jak to listonosz ma wziąć ze sobą?

      • 1 0

  • (1)

    Wprowadzić tę śmieszną firemkę na wolny rynek i uciąć dotacje. Daję im pół roku do bankructwa.

    • 6 0

    • Lesio

      O jakich ty dotacjach mówisz? Poczta Polska nie jest już dawno na garnuszku państwa sama się utrzymuje z własnych pieniędzy.

      • 1 0

  • Gdy już naprawdę muszę udać się na Pocztę Polską - do tego skansenu komuny (2)

    to przed wejściem zatrzymuję się i biorę kilka wdechów. A tam na mnie już czeka w okienku naburmuszony babsztyl robiący łaskę, że w ogóle wyraził chęć wysłuchania mnie. Polska robotnicza klasa moherowa wciskająca się w okienko za mną i próbująca mnie z niego wypchnąć albo portfel podprowadzić. Na końcu walenie datownikiem jak by babsko co najmniej monety biła. Unikam w tym biedopolandzie wszystkiego co mi przypomina komunę, ale niestety muszę raz w roku tam iść po awizo, bo listonoszowi się nie chciało wejść na piętro.

    • 18 7

    • Lesio

      A ty gadasz że Macierewicz wszędzie węszy spisek, a tutaj gadasz na babcie że Ci portfel chcą wziąć. I co tam będzie? 100 zł bo tyle Ci zostało po wczorajszej pensji? Sam jesteś naburmuszony babsztyl.

      • 1 0

    • Ze wszystkim się zgadzam

      oprócz nadętego babsztyla. Czasami i taki się zdarza, ale większość jednak się stara. Te kobiety w okienkach też są ofiarą systemu poczty polskiej i ich praca wcale nie wygląda na kolorową.

      • 4 0

  • a kto umarł ten nie żyje (1)

    więc niech się Pan Krzystof nie piekli tylko spokojnie leży metr pod ziemią

    • 11 1

    • A znając życie

      Zaczęło się dostawanie listów od komorników to ktoś z domowników wypalił, że nie on już nie żyje a potem się dziwi, że chłopak który od lutego zaczął pracować i nie zna ludzi tak zrobił. Kombinował facet i przekombinował a teraz pretensje do innych.

      • 0 0

  • Tez mieszkam w rejonie tej poczty (1)

    i marzę tylko o dniu kiedy zostanie uwolniony rynek pocztowy i nie będzie już tego molocha w którym po społu żyje sobie duch komonizmu z związkowców ....

    • 23 1

    • No tak lepiej

      InPost i PGP które doręcza po miesiącu.

      • 0 1

  • Poczta Polska i tyle w (2)

    temacie listonosze noszą listy między 9 a 15 od lat, i nic nie mogą wymyślić aby to zmienić, kolejki bo jakims dziwnym trafem nikogo w domu nie było. Kiedy oni zbankrutują?

    • 9 1

    • Lesio

      Ciekawe bo na poczcie od kilku miesięcy listonosze pracują od 11. Coś Ci się nie udało. Jest tyle udogodnień na poczcie jeśli chodzi o polecone. Np. żadanie wrzucenia do skrzynki. Tylko nie dawaj na pocztę jak masz rozwaloną skrzynkę listonosz nie jest frajer i nie wrzuci do otwartej skrzynki listu poleconego.

      • 0 0

    • Monopoliści nigdy nie bankrutują.

      Pierwsze przykazanie systemu komuny.

      • 9 0

  • dopiero zobaczycie dobroc poczty polskiej (7)

    jak zaczna roznosci bilety na euro haha

    • 9 2

    • A kto korzysta z poczty polskiej do ważnych przesyłek ? chyba głupiec (5)

      • 6 0

      • ja korzystam (4)

        prowadzę sklep internetowy , w zeszłym roku wysłałem z 800 paczek o wartości od 20 do 2000 zł , wszytkie dotarły , zadna nie zgineła. Poza tym ceny paczki są o połowę tańsze , na poczcie paczka 10,5 w firmie kurierskiej jak się ma umowę 20.
        Jezeli chodzi o listy i paczki przychodzace to też nie narzekam. Listonosz z listami i przekazami pojawia sie około 14 , a paczki przywozi drugi miedzy 18 a 19.

        • 2 2

        • (3)

          polecam poczte InPost duzo taniej!

          • 2 1

          • Lesio

            I dotrą po miesiącu bądź wogóle, bo fakt wrzucą tylko nie tam gdzie trzeba. A może paczkomaty? Ostatnio na YouTube było jak otworzyć śrubokrętem. Hehe. Macie te swoje InPosty,

            • 0 0

          • ale tam paczki tylko do 5 kg ? (1)

            • 0 0

            • NIESTETY TAK:(

              • 0 0

    • Nie zobaczymy.

      Bilety dostarcza firma kurierska.

      • 4 0

  • uśmiercenie :(!

    Nie tylko poczta czy Urząd Skarbowy uśmierca. W zeszłym roku Zus w poznańskim uśmiercił mojego 30 letniego zięcia / dwoje małych dzieci/, bo jakaś pani wprowadziła zły kod. Akurat tam byłam i byłam przerażona, czy coś złego się nie stanie? Napisano, ze nie mogą przyjąć składki na ubezpieczenie bo pan nie żyje od.... nie pamiętam dokładnie, choć po tej dacie wcześniejsze składki były przyjęte.

    • 0 0

  • Na Słowackiego również listy polecone do domu nie docierały, bo listonoszowi nie chciało się windą wjechać, żeby dostarczyć przesyłkę, więc wrzucał od razu awizo do skrzynki. Miarka się przebrała ludzie naskarżyli na listonosza i wymienili go na nowego. Ten nowy na razie pracuje rzetelnie:)

    • 0 0

  • ZUS też by nas wszystkich najchętniej uśmiercił ;-) (3)

    • 129 3

    • no może nie wszystkich, jedynie emerytów i rencistów, bo z moich składek żyją jak królowie

      • 1 1

    • tylko tych którym muszą płacić, bo cała pracująca reszta zrzuca się na finansowanie urzędniczego high-life.

      • 5 0

    • Nowa kategoria emerytów - zombie

      • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane