- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (610 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (38 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (366 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
Kierowcy pojazdów na minuty pod lupą policji
Pomorscy policjanci wzięli pod lupę kierowców tzw. pojazdów współdzielonych, czyli wypożyczanych na minuty. - Niestety coraz częściej dochodzi do łamania przepisów przez kierujących tego typu pojazdami - słyszymy od funkcjonariuszy. Tak też zdarzyło się 21 czerwca, kiedy to mający ponad promil alkoholu kierowca "auta na minuty" czołowo zderzył się na ul. Spacerowej z autem dostawczym.
Okazało się, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. 35-letni kierowca osobówki w chwili zdarzenia miał ponad 1 promil alkoholu. Drugi z kierowców był trzeźwy.
Policjanci zapowiadają, że będą dokładnie przyglądać się kierowcom korzystającym nie tylko z wypożyczanych na minuty aut, ale też innych, działających w podobnym systemie środków transportu - np. skuterów czy coraz popularniejszych - nie tylko w Trójmieście - hulajnóg.
Do wypadku przy ul. Spacerowej z udziałem "samochodu na minuty" doszło 21 czerwca
Funkcjonariusze już 26 kwietnia przeprowadzili jednodniowe działania, które - jak sami wskazują - mają ograniczyć zjawisko łamania przepisów przez użytkowników pojazdów wypożyczanych "na minuty". Wówczas jednak skupili się wyłącznie na samochodach.
- Na terenie Trójmiasta policjanci ruchu drogowego kontroli poddali 33 kierujących takimi pojazdami. Wszyscy zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W wyniku przeprowadzonych działań nie ujawniono osób poruszających się bez uprawnień do kierowania pojazdami - informuje podkom. Joanna Skrent z wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjantka zapowiada, że takie akcje będą przeprowadzane cyklicznie. Można spodziewać się ich jeszcze podczas tych wakacji, z prostego powodu: latem nie tylko Trójmiasto, ale i całe Pomorze tłumnie odwiedzają turyści, również spoza granic naszego kraju. Dla nich pojazdy "na minuty" są nierzadko wygodniejszą alternatywą, np. od komunikacji miejskiej czy własnego środka lokomocji.
Przypadek zderzenia z ul. Spacerowej
Tymczasem kierowca, który wziął udział w czerwcowym wypadku, korzystał z auta floty Traficar. Przedstawiciel firmy, w odpowiedzi na nasze pytania, podkreślił, że znają tę sprawę, są w stałym kontakcie z policją i analizują incydent.
- Wszelkie naruszenia zarówno regulaminu Traficara, jak i zasad ruchu drogowego, skutkują pełną odpowiedzialnością użytkownika w wymiarze prawnym i finansowym. W związku z zaistniałą sytuacją w Trójmieście udzieliliśmy służbom wyjaśniającym wszelkich niezbędnych informacji, które mogą przyczynić się do odkrycia powodów zaistnienia wypadku - mówi Konrad Karpiński, dyrektor operacyjny w firmie Traficar. - Jako Traficar do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie i dokładnie analizujemy sprawę. Użytkownicy, którzy dopuścili się rażących błędów i złamali zasady regulaminu są wykluczani z usługi i nie mogą z niej skorzystać w przyszłości - zastrzega.
Czołowe zderzenie na Spacerowej (55 opinii)
Jak mówią policjanci, kierowca auta na minuty był nietrzeźwy. Miał w organizmie ok. 1 promila alkoholu.
Na pozostałych trasach bez korków. Wakacje w pełni.
Jak mówią policjanci, kierowca auta na minuty był nietrzeźwy. Miał w organizmie ok. 1 promila alkoholu.
Na pozostałych trasach bez korków. Wakacje w pełni. Zobacz więcej
Zapytaliśmy, czy w autach Traficara zamontowane są tzw. alkolocki, czyli urządzenia, które mogłyby uniemożliwić jazdę osobom po spożyciu alkoholu.
- W autach nie są zamontowane alkolocki. Każdy użytkownik niezależnie czy porusza się własnym czy wypożyczonym pojazdem, musi respektować zasady ruchu drogowego i podlega sankcjom za niewłaściwe zachowanie. W przypadku pojazdów na minuty mamy informację, kto wypożyczył pojazd i w przypadku złamania prawa możemy wskazać odpowiednim służbom daną osobę. Dodatkowo pojazdy wyposażone są w urządzenia, które rejestrują przejazd i wszelkiego typu zdarzenia - wskazuje Konrad Karpiński.
Dodaje, że w przypadku uszkodzenia pojazdu, mają od razu informację o zdarzeniu i podejmują odpowiednie kroki: kontakt z klientem, wysłanie pracowników technicznych czy wezwanie policji.
- Również każdy kto zauważy niewłaściwe zachowanie użytkownika, może zgłosić taką sprawę do nas lub do odpowiednich służb, nasza całodobowa infolinia zajmuje się wszystkimi zgłoszeniami - podkreśla.
Program Safe Driving
Konrad Karpiński tłumaczy, że 1 kwietnia wprowadzono program Safe Driving, który ocenia każdy przejazd w trzech kategoriach: "prędkość", "technika jazdy" oraz "hamowanie". Po każdym przejeździe użytkownik Traficar otrzymuje ocenę oraz wskazówki, jak poprawić w przyszłości swój przejazd.
- Program ma na celu edukację klientów i zmianę ich nawyków za kierownicą, aby realnie wpływać na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Użytkownicy, którzy znacząco przekraczają prędkość, użytkują pojazd w sposób zagrażający sobie, otoczeniu i pojazdom są indywidualnie pouczani, a w przypadku niedostosowania się do zaleceń, blokowani w systemie. W przypadku pojazdu prywatnego, kierowca nie otrzymuje wskazówek, co zrobił źle i dopóki nie popełni wykroczenia drogowego, nie poniesie konsekwencji. W naszej usłudze użytkownicy otrzymują informację na bieżąco, a ci, którzy nie chcą dostosować się do zasad i praw panujących na drodze, nie będą naszymi użytkownikami - zaznacza.
Podkreśla również, że Traficar to usługa współdzielonych pojazdów, której od początku przyświeca "idea odpowiedzialnego użytkowania i pozostawienia pojazdu w stanie, w jakim go wzięliśmy".
- Ponieważ służy on potem innym. Program Safe Driving idealnie wpisuje się w tę ideę - uczymy odpowiedzialnego użytkowania przekazując informację zwrotną każdemu kierowcy - podsumowuje nasz rozmówca.
Opinie (221) 7 zablokowanych
-
2019-06-26 13:31
nagorszy model
osoba nieposiadająca auta (więc nie jeździ często, nie ma praktyki i umiejętności) + motywacja do jak najszybszej jazdy (auto na minuty) = rzeczywiście jeżdżąc po drogach gdy spotyka się takiego traficara to "robi on" dziwne rzeczy na ulicy..
- 1 0
-
2019-06-26 14:47
Problem pijanych za kierownicą lub ćpunów jest bbardzo łatwy do rozwiązania (1)
przepadek auta na rzecz Skarbu Państwa + mandat 10% z PIT, auto sprzedane na aukcji a kasa przeznaczona na infrastrukturę i sprzet dla Policji.
- 1 2
-
2019-06-28 16:17
matole jest teraz kapitalizm !!! komuny już nie ma !
- 0 0
-
2019-06-26 16:12
najsztub, by mógł jechać i sąd by go uniewinnił
- 3 0
-
2019-06-26 16:42
Wiekszosc tych kontroli jest niezgodna z prawem. (1)
Niech Policja pamieta ze lamie tym prawo.
- 1 0
-
2019-06-28 16:16
zawsze proś o protokół z kontroli!!!!
- 0 0
-
2019-06-26 20:51
Przesadzaj...
Bylam swiadkiem jak wczoraj ok godziny 15h kierujacy pojazdem Miimove wjechal na promenade/deptak na Chelmie i przejechal go. Tym deptakiem sie nie jezdzi autami jest przeznaczony do ruchu pieszo- rowerowego.
- 1 0
-
2019-06-27 14:07
Niestety kierowca z busa byl trzezwy Dramat
- 1 0
-
2019-06-28 16:14
To nie była jego minuta ! : )
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.