- 1 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (77 opinii)
- 2 Pozostałości baterii mającej bronić portu (55 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (25 opinii)
- 4 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (128 opinii)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (352 opinie)
- 6 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (89 opinii)
Pomnik Gdynian Wysiedlonych nie będzie abstrakcją
Nie będzie abstrakcyjnych kształtów, które dla każdego oznaczają co innego. Pomnik Gdynian Wysiedlonych ma przedstawiać ludzi - bo to ich dotknęła ta tragedia. Właśnie rozpoczął się konkurs, w czerwcu poznamy zwycięską koncepcję, a w przyszłym roku pomnik ma być gotowy.
Pomnik stanie na Placu Gdynian Wysiedlonych i będzie skierowany w stronę dworca Gdynia Główna. To tam właśnie zmierzali wysiedleni, których okupanci pędzili na zbiórkę przed wywozem z Gdyni.
- Dlatego chcemy, by pomnik przedstawiał te postaci. Najczęściej objuczone tobołkami, bo zezwalano na maksymalnie 25 kilogramów bagażu - mówi wiceprezydent Gdyni, Marek Stępa.
Z tego właśnie względu większość wysiedlonych straciła na początku II wojny światowej cały swój dobytek. Niektórym nie pozwalano wręcz zabrać niczego, jeśli akurat któremuś z oprawców się spieszyło. Prawo wyznaczał bowiem wtedy naładowany karabin. Przemocą i ze strachu swoje domy opuściło ponad 50 tys. gdynian, czyli mniej więcej połowa ówczesnych mieszkańców miasta.
Wielu przeprowadziło się na przedmieścia, czekając z nadzieją, że po wojnie będą mogli wrócić do swoich domów. Większość nie wróciła, spora część z nich nie dożyła końca wojny.
O pomnik gdynian wysiedlonych od lat walczyło Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych. - Dobrze, że wreszcie się udało, bo termin budowy pomnika był już kilkakrotnie przekładany. Były kłopoty z finansowaniem, potem z ustaleniem konkretnego miejsca, ale wszelkie przeszkody mamy już za sobą - cieszy się Benedykt Wietrzykowski, prezes stowarzyszenia.
Do 6 marca władze Gdyni czekają na wnioski o dopuszczenie do udziału w konkursie. Najlepsi architekci do końca maja przygotują koncepcję, a komisja wybierze najlepszą pracę. Dla autorów zwycięskiego projektu czeka 30 tys. zł nagrody. Pomnik ma być odsłonięty w 2014 roku.
Opinie (116) 1 zablokowana
-
2013-03-01 20:10
Szkoda , że tak późno. Ile jeszcze POWINNO stanąć pomników (1)
dot. Polskich SPRAW ??
- 5 2
-
2013-03-02 23:06
z moich obliczeń wychodzi, że: 4 345 762 szt.
i to w samej Gdyni
trzeba będzie wysiedlić kilka tysięcy ludzi z miasta żeby zwolnić pod nie działki- 0 0
-
2013-03-01 20:27
Potrzeb aprwdziwej Polskiej oświaty. Historii Polski.
I skutków , kosztów alternatywnych.
Próbują szkalować Polskę ci , którzy wiele jej zawdzięczają a czasmi i ci , którzy wiele Polsce krzywdy wyrządzili.
Potrzeba Historii od Wołynia po Polish Joke.
Oczywiście i przd Wołynia i po Joke także.- 5 0
-
2013-03-01 20:33
Zgłoszenie1
- 0 0
-
2013-03-01 20:37
Zgłoszenie!
Zgłaszam do konkursu Pana Sampa z Gdańska, twórcę pomnika na końcu skweru Kościuszki. Jest to wyjątkowo wybitny artysta, związany emocjonalnie z Pomorzem.
- 2 2
-
2013-03-01 21:08
WYPĘDZENI z RUMII ZAGÓRZA
Na początku października 1939 roku moja matka została wysiedlona z domu przy ulicy Kwiatowej w Rumii Zagórzu do miejsca skąd przybyła. W 1934 roku rodzice moi przybyli z Wielkopolski i osiedlili się w Rumii Zagórzu.Ojciec mój wybudował dom który był później blisko lotniska. Był znanym w Rumii rzeźnikiem, a jego wyroby masarskie cieszyły się wielkim powodzeniem. W pierwszych dniach września 1939r. ojciec poszedł ochotniczo walczyć w obronie Gdyni.Matkę wysiedlono w październiku 1939 roku na podstawie list tworzonych przy współpracy dobrych miejscowych, zasiedziałych od pokoleń sąsiadów. Pytam się czy też można zaliczyć moich rodziców do wypędzonych. Skąd?. Matka moja z małymi dziećmi (bratem i siostrą) udała się na dworzec do Gdyni, gdzie była przetransportowana do Wielkopolski (WARHEGAU). A więc była wypędzona z Gdyni. Moja siostra urodzona w 1937 roku w Rumii Zagórzu została wypędzona z swoją matką z domu rodzinnego. Jak Pani Steinbach może twierdzić, że ona również została wypędzona z Rumii. Jest to czysta hipokryzja, fałsz i zakłamanie.I kto mojej matce wypędzonej postawi pomnik -Steinbach, czy gdynianie?.
- 11 1
-
2013-03-01 22:27
Notka mówi o wysiedleniu przez okupantów. Kto to byli okupanci , to jakaś narodowość? Nie słyszałem o takiej, nie wiedziałem, że graniczyliśmy z okupantami.
- 8 0
-
2013-03-01 23:42
Zgadzam sie: Nazwac wyraznie kto byl tym "okupantem"...
Brawo za pomnik, szkoda, ze tak pozno.....
- 6 1
-
2013-03-01 23:47
Panie Sielski
W calym artykule nie napisal pan przez kogo byli wysiedleni mieszkancy Gdyni. Jest pan widze "politycznie poprawny". Szkoda, bo chodzi tu o polska historie.
- 4 1
-
2013-03-02 00:04
Michale Sielski
czas skończyć z zaczarowywaniem rzeczywistości - " okupanci pędzili na zbiórkę przed wywozem z Gdyn" -poprawnie napisane powinno byc - Niemieccy okupanci w 1939 r ............. "
tak jak pan to napisał to nie wiadomo o co chodzi , co za okupanci ??? kiedy ????? gdzie ci ludzie skończyli
przydałby sie komentarz - jakie znaczenie miało to dla miasta w powojennej historii
przydało by się jako wstęp dlaczego to zrobiono
przydała by sie uwaga kto zasiedlił miasto .
Michale slowo pisane to nie radio , wiadomość nie żyje 5-60 minut , tu ludzie czytają i wiadomość powinna byc podana dokładnie , wiarygodnie i całkowicie - to jest obowiązkiem piszącego bo to nie jest raport drogowy !!!!!!!! za 5 minut bedzie bez znaczenia
potem sa dziwne komentarze bo niedokształceni nie rozumieją skad , poco , naco i dlaczego- 6 0
-
2013-03-02 10:06
Z Gdyni Gdynian w dzisiejszych czasach "wypędza" Śzczurek przez swoją bezczynność i pozorowanie rozwoju miasta. Jego ekipa odpowiada za upadek miasta jaki wyraźnie dziś widać. Co ten człowiek robi? Nie jest w stanie stymulować rozwoju miejsc pracy, jest jak grabarz - stawia pomniki i muzea, które obsadza "swojakami". My za to płacimy jako podatnicy. Może już w końcu czas na zmiany? Wybierzmy kogoś innego! Wybory już niedługo.
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.