• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomorskie: uśpiony tygrys?

Michał Sielski
4 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Nawet jeśli wszyscy "staniemy na głowie", trudno nam będzie rozwijać się tak szybko jak Warszawa. Nawet jeśli wszyscy "staniemy na głowie", trudno nam będzie rozwijać się tak szybko jak Warszawa.

Wprawdzie nie mamy niemal żadnych szans na dogonienie woj. mazowieckiego, ale na tle kraju spisujemy się całkiem dobrze. Według najnowszych danych GUS-u woj. pomorskie zajmuje piąte miejsce w Polsce pod względem wzrostu Produktu Krajowego Brutto w przeliczeniu na jednego mieszkańca.



Rozwój woj. pomorskiego na tle Polski. Rozwój woj. pomorskiego na tle Polski.
Osiągnięcie jest tym bardziej cenne, że oprócz tradycyjnie najlepszego Mazowsza i silnego Dolnego Śląska, wyprzedziły nas też województwa świętokrzyskie i łódzkie, które miały o wiele łatwiej. Ranking GUS opiera się bowiem na procentowym wzroście PKB od 2000 do 2007 roku (GUS dopiero opublikował dane za 2007 rok), więc szybko rozwijające się regiony, które przed laty miały niski współczynnik PKB na osobę, zajęły wyższe miejsca. Dzięki temu wyprzedziliśmy woj. śląskie i opolskie, które są od nas bogatsze, ale rozwijają się wolniej. Czy w związku z tym mamy szansę na dogonienie Mazowsza?

- Na pewno nie. Jest poza naszym zasięgiem, bo Mazowsze to przede wszystkim stołeczna Warszawa. Poza tym na rozwój regionów trzeba patrzeć przez pryzmat metropolii, a do warszawskiej wciąż nam daleko. Dobre perspektywy rozwoju zawdzięczamy przede wszystkim dynamicznemu sektorowi małych i średnich przedsiębiorstw. Nieduże firmy to nasz wielki uśpiony potencjał i atut. To właśnie one najlepiej dostosowały się do trudnych czasów, a przedsiębiorstwa, które przetrwały burze na rynkach, jeszcze lepiej radzą sobie w czasach po kryzysie - podkreśla Marcin Nowicki, ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Jak oceniasz poziom życia na Pomorzu w porównaniu z innymi częściami kraju?

Mieszkaniec naszego województwa wypracował w 2007 roku średnio 30,396 tys. zł PKB. To o 57,1 proc. więcej niż w 2000 roku. Średnia dla województw ściany wschodniej nie przekracza 23 tys. zł, ale na Mazowszu to już niemal 50 tys. zł. Rozwarstwienie jest coraz większe mimo starań Unii Europejskiej, która wprowadza kolejne programy wyrównywania szans. - Silne regiony rozwijają się szybciej, więc dystans cały czas rośnie - mówi Marcin Peterlik, specjalista od badań nad koniunkturą gospodarczą w IBnGR.

- Ścigać się trzeba niezależnie od tego, jak szybko przeciwnik biegnie - podkreśla jednak Tomasz Parteka, dyrektor departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego w Urzędzie Marszałkowskim woj. pomorskiego. - Naszym atutem są otwarci na świat ludzie, ich ciekawość i wielokulturowość. Mamy lotnisko, port, bazę promową, a za trzy-cztery lata skończy się gehenna drogowa. Będziemy więc mieli kolejne atuty, wynikające także z naszego położenia i infrastruktury. Zaletą, często traktowaną dwuznacznie, jest też rywalizacja Gdańska i Gdyni, która stymuluje rozwój obu miast, a co za tym idzie - także regionu - kończy Tomasz Parteka.

Opinie (263) ponad 10 zablokowanych

  • Mi jest dobrze w trójmieście... (3)

    Pracuje w państwowej spółce i nie narzekam. Województwo pomorskie rozwija się dobrze lecz trochę za wolno względem innych polskich miast np. takich jak Kraków czy Wrocław. A ludzie bezrobotrni nie mają pracy bo nie są sprytni.
    Pozdrawiam

    • 1 1

    • w ADAMOWICZOWSKIEJ ? ZA ILE ?

      • 0 0

    • i co kupiłeś ziemie z agencji rolnej

      • 0 0

    • Skoro pracujesz w Państwowej Spółce to pewnie jesteś kumpelem kogoś z Platformy Obywatelskiej

      bo wiadomo ze oni załatwiają swoim także ze sprytem nam tu nie wyjeżdżaj!

      • 1 0

  • "Ścigać się trzeba niezależnie od tego, jak szybko przeciwnik biegnie" (4)

    Niestety, ale czas jeszcze szybciej biegnie i to nieubłaganie, a pomorskie nie posiada milowych butów, aby ścigać się z najlepszymi, musi brać po uwagę Wolne Miasta, a ona przez cały czas opóźniają i marudzą, że nie chce się ścigać, że to za szybko wbrew ponad 1000 letniej historii, tradycji i jakiś tam zasług. Im po prostu się kasa i wszelkie dobra należą tylko dlatego, że są.

    Panie Tomaszu Parteka w takiej sytuacji trudno o zdrową rywalizacje jeśli przeciwnik ma ograniczone IQ (co nawet możemy wywnioskować z wpisów na tym forum:)) Do wygranej musimy mieć odpowiedniego partnera lub godnych przeciwników, aby nie było w tej sytuacji dyskomfortu.

    Więc na zakończenie rada a zarazem prośba do Pańskiego przełożonego. Więcej bezstronności i obiektywizmu w ROZWOJU i mniej przeszkadzania i różnych koterii i układów politycznych,... A wtedy wszystko będzie Fair Play.

    • 1 1

    • Jakoś w Tych Wolnych Miastach lepiej się zarabia niż w szybkich (3)

      i wielkie firmy w nich nie upadają. Zresztą nie warto ciebie komentować, jesteś folklorem umysłowym i eksponatem przyrodniczym

      • 2 1

      • Gratuluje 4 tys. + (2)

        "nie warto ciebie komentować" więc stan przed lustrem i komentuj SIEBIE:))) oraz swoje szybkie, hiper sprawne drogowo Wolne Miasto Gdańsk:((

        • 0 1

        • a skąd wiesz że to moje miasto? (1)

          zaleca się wizytę u specjalisty...

          • 1 0

          • jeśli za diagnozie

            stawiasz bytność w tym czy owym miejscu(mieście)
            i z tego powodu chcesz kierować nieznaną osobę do "specjalisty"
            To na pewno przebiłeś swą psychoanalizą Zygmunta Freud'a jak i wiedzą, a nawet Junga:))
            I pomyśleć, że takie talenciki i MĘDRCY zaszczycają ten portal:))

            • 0 1

  • Aby Trójmiasto się rozwijało (4)

    Należy wyciąć trójmiejskie parki i lasy i postawić na ich miejscu wysokościowce jak w Hong-Kongu. Tam powinni mieszkać ludzie i znajdować się firmy. Będzie jak w Hong-Kongu. Dużo ludzi, dużo samochodów, dużo budynków. To jest rozwój.

    • 0 4

    • Taa i proponuję zbudować olbrzymie 30 kilometrowe falowce i 2 huty

      • 0 0

    • Chyba King-Kong sobie w ten sposób zbudujemy (1)

      • 0 0

      • Musimy mieć Hong-Kong

        lub Szanghaj. Spójrzcie na te miasta. Ludzie mieszkają jeden obok drugiego. Są rozwojowi i szczęśliwi. Dlatego w Polsce powinno nas być 500 mln lub 1mld ludzi, a w Trójmieście powinno mieszkać 50 mln. I kościół byłby zadowolony, i biznesmeni, i demografoweie, i ZUS, i politycy i nacjonaliści. Wszędzie powinny stać takie wysokościowsce jak Sea-Towers: na plażach, terenach zielonych, lasach, łąkach i polach i na całych Kaszubach, aby wszyscy mogli w nich mieszkać. Każdy powinien mieć samochód i dojeżdżać nim do pracy. To jest właśnie rozwój gospodarczy, a nie skupianie się na Parku Południowym w Sopocie i lasach Trójmiejskich.

        • 3 0

    • dokładnie

      A uzyskany surowiec drzewny będzie jak znalazł dla fabryki celulozy w Gdańsku. Cieszy mnie wspólny pogląd na jedynie słuszny kierunek rozwoju trójmiasta.

      • 1 0

  • "uśpiony tygrys"

    To chyba sprzeczne z naturą tygrysa. Może dostał narkotyk?

    • 1 0

  • trojmiasto - gdansk - morze bezrobocia (5)

    proponuje mala ankiete - jesli straciliscie w ostatnim roku prace to jak dlugo szukaliscie nowej i o ile wiecej/mniej zarabiacie niz poprzednio?

    ja szukam pracy juz 8 mc - odrzucilem 1 propozycje za 1500 netto bo wiecej zarabialem 6 lat temu po studiach bez doswiadczenia - a na tym stanowisku w normalnych firmach zarobki zaczynaja sie od okolo 3k netto..... innych propozycji nie bylo ;-(

    • 6 1

    • straszna prawda...trzeba poszukac znajomosci...

      • 0 0

    • w auchan 930zł na ręke, w carefourze GBałtycka 450zl 1/2 etatu

      straszne ale prawdziwe

      • 2 0

    • błąd taktyczny

      "...odrzucilem 1 propozycje za 1500 netto..."

      Trzeba było zaakceptować i szukać dalej. Zawsze lepiej prezentuje się szukający z pracą niż szukający bezrobotny.

      • 1 1

    • juz 6 miesiecy. jedyna propozycja to 1000

      • 0 0

    • a ja szukam 3lata...

      • 1 1

  • Gdynia motorem wstecznym- bez inwestycji i z upadającymi zakładami (9)

    Columbus niestety to są tylko fakty, żadnych inwestycji nie ma a zamyka sie najwiekszy zakład w mieście, baa na Pomorzu

    • 41 38

    • "a zamyka sie najwiekszy zakład w mieście, baa na Pomorzu" (2)

      to pewnie wina Szczurka? Pewnie też jego wina, że zamykają w Szczecinie:)))

      • 1 2

      • a co zrobił szczurek zeby ratować zakład? przeszedł sie w manifestacji i umył ręce (1)

        zrobił za to kolejną reklamówkę jak to jest zaj.... w Gdyni

        • 0 0

        • nawet głodującymi kotami w stoczni nie umie sie zając

          no ale w koncu one pomagały tepić szczury.....

          • 1 0

    • trzeba być mocno ograniczonym, żeby wypisywać takie rzeczy!!! (4)

      totalny brak wiedzy o działalności inwestycyjnej istniejącej w mieście!!!
      żenada!!!

      • 5 7

      • działalność może i jest, ale jakie ma skutki? (3)

        bo jakoś nic nie widać nowego. W sensie firmy, nie kolejnego odcinak drogi (który nie zarabia na siebie ani na miasto)

        • 5 1

        • tu nie chodzi o drogi czy stadiony (2)

          bo jeśli chodzi o to to i tak jest super, natomiast skutki działalności inwestycyjnej są - po upadku stoczni nadal jest małe bezrobocie!! jest całe mnóstwo nowych przedsiębiorstw, nie takich dużych jak rzeczona stocznia, które są o wiele berdziej odporne na gospodarczą koniunturę, niemniej skutków możnaby mnożyć!!!

          • 3 2

          • to prawda, ale też zwiększył się tłok w skm... w stronę Gdańska (1)

            • 6 1

            • tłok sie zrobił bo zlikwidowali połączenia, z niczym innym to sie nie wiaże,
              przypominam ze Gdanska Stocznia to tez ruina

              • 0 0

    • No, młotku teraz masz przykład dlaczego na pomorzu tak jest a nie inaczej. Tworzysz sztuczne podziały. Więcej takich baranów jak ty to będziemy 100 lat za murzynami.

      • 4 1

  • Gdańsk i Sopot (1)

    W Gdańsku się mieszka, w Sopocie bawi.
    Do Gdyni lepiej nie jeździć - bo śmierdzi i wieje nudą i pustką!

    • 2 6

    • chyba w Gdańsku śmierdzi chciałeś powiedziec!!!

      • 1 1

  • Gdańsk w porównaniu z Warszawą (2)

    to wieś. Ale warszawa w porównaniu z Paryżem to też wieś. ;)

    • 3 1

    • as (1)

      A czy wieś jest zła?

      • 2 0

      • jak jest w mieście,

        to tak;)

        • 0 0

  • "Nieduże firmy to nasz wielki uśpiony potencjał i atut."

    to fakt, ale zapomniano napisać, że najlepsze warunki dla rozwoju małych firm są w Sopocie i Gdyni. W Gdansku to jest droga przez mękę i co raz więcej ludzi ucieka do wcześniej wymienionych miast.

    Gdańsku - nie idź ta drogą;)

    • 3 1

  • Taaa każdy swoje chwali Czy wiecie co oznacza prdukt krajowy brutto?? (1)

    Gdynia wygrała konkurs na „Najlepszą przestrzeń publiczną województwa pomorskiego 2009” i wiele innych...
    Piszecie tylko skwer.../????Tylko latem....\
    Bular rozciagajacy sie nad brzegiem morza w polaczeniu ze Skwerem przy ktorym cumuja piekne zaglowce tworzy cudowna kompozycje dla spacerowiczo zarowno latem jak i zima...a w Gdansku nie ma czegos takiego Starowka stara zaniedbana pelno na niej ''dresow'' ''ipijakow'' strach wyjscc na ulice...Gdansk zyje przeszloscia a Gdynia dniem dzisiejszym i przyszlosc rozwija sie a nie stoi w miejscu i o to wlasnie chodzi to dzieki temu produkt krajowy bruuto rosnie!!!

    • 1 1

    • To podaj dane dla wzrostu PKB/mieszkańca Gdyni i Gdańska

      skoro twierdzisz, że w Gdyni rośnie szybciej?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane