W ciągu dwóch dni działania koło widokowe Amber Sky w Gdańsku przewiozło ponad 3 tys. osób.
Nowym kołem widokowym Amber Sky na Wyspie Spichrzów przejechało w sobotę 1,5 tys. osób, a w niedzielę chętnych było jeszcze więcej. Panoramę Gdańska z Wyspy Spichrzów można będzie oglądać do połowy września.
50-metrowa konstrukcja po raz pierwszy zabrała chętnych na podniebną przejażdżkę - mimo silnego wiatru - w piątek późnym wieczorem. Inaugurację poprzedził 20-minutowy pokaz laserów. Koło, które przyjechało do Gdańska wprost z holenderskiej wytwórni, wyposażone jest w 36 klimatyzowanych gondoli, w tym jedną VIP ze szklaną podłogą. W sumie może nim podróżować jednocześnie 288 osób.
15-minutowy przejazd obejmujący trzy pełne okrążenia koła, kosztuje 25 zł. 15 zł zapłacą osoby o wzroście poniżej 1,4 m. Natomiast dzieci w wieku poniżej trzech lat mogą wsiąść do gondoli za darmo.
W sobotę pierwsze sto osób mogło się nim przejechać za darmo. Od południa na tarasie przy kole odbywały się zabawy i animacje dla dzieci.
- Choć już wcześniej jechałem diabelskim młynem, to za każdym razem zachwyca mnie panorama Gdańska. Jest po prostu wspaniała, trzeba ją zobaczyć. Teraz dojrzałem stadion w Letniewie oraz Hel. Widok tym lepszy, że koło jest z każdej strony otoczone wodą - podkreśla pan Maciej z Gdańska. Niektórzy planowali przejażdżkę, ale przestraszyli się wysokości.
- Namawiam siostrę już od 10 min, bo nie mamy takiego koła u nas, więc głupio byłoby nie skorzystać - mówi pani Ania, która przyjechała do Trójmiasta z Wrocławia. Ostatecznie udało się zachęcić siostrę do przejażdżki. - Jest pewien drobny minus nowej lokalizacji. Kiedyś koło było bardziej widoczne w panoramie Gdańska, bo gdy szło się ul. Długą to było je widać za Zieloną Bramą. Teraz jest nieco bardziej schowane, widać je dopiero znad Motławy - mówi pan Wojtek. Na razie obawy pana Wojtka się nie potwierdzają, bo tylko w sobotę z przejażdżki kołem skorzystało 1,5 tys. osób, a w niedzielę gości było nawet nieco więcej. To nie dziwi, ponieważ nigdzie poza Trójmiastem - bo koło widokowe stoi także w Gdyni - nie ma kół widokowych.
Firma SkyWheels, należąca do holenderskiej firmy DutchWheels, będącej częścią grupy nie tylko produkującej koła widokowe, ale i będącej operatorem parków rozrywki z tego typu atrakcjami, myśli też o ustawieniu w Gdańsku całorocznego, 60-metrowego koła widokowego na Ołowiance. Miało by się tam pojawić w połowie 2018 r. Uzależnione jest to od budowy kładki na wyspę, ale też od zgody konserwatora zabytków.
Holenderskie 50-metrowe koło pojawiło się w Gdańsku w wyniku zorganizowanego konkursu przez Międzynarodowe Targi Gdańskie, organizatora Jarmarku św. Dominika, na którym Amber Sky ma być atrakcją (niewykluczone, że będzie też atrakcją Jarmarku Bożonarodzeniowego).
Przez ostatnie dwa lata na Wyspie Spichrzów stało koło wyższe o kilka mterów, które ustawiła firma Oscara Brucha. W tym roku swoje koło widokowe ustawił on w Gdyni, przy Skwerze Kościuszki. W ubiegłorocznym sezonie z jego koła skorzystało 100 tys. osób.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
