- 1 Były wiceprezydent Gdańska skazany (108 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (483 opinie)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (87 opinii)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (315 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (84 opinie)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (162 opinie)
Pontonem tam i z powrotem
Była to pierwsza próba opłynięcia Morza Bałtyckiego w tak krótkim czasie. W trakcie wyprawy podróżnicy zapraszali mieszkańców miast do których wpływali, na obchody rocznicy porozumień sierpniowych i powstania "Solidarności". Zaproszenia były przekazywane na ręce przedstawicieli ambasad RP i reprezentantów władz odwiedzanych państw.
Pierwszym portem była szwedzka Karlskrona do której podróżnicy dotarli we wtorek. Niestety dalsze plany były systematycznie zmieniane w związku ze sztormem, który panował na Bałtyku. Najpierw opóźniło się wyjście z Karlskrony, w związku z czym do portu Visby na Gotlandii ponton dotarł dopiero w środę 10 sierpnia.
11 sierpnia planowano zawinięcie do Talina jednak sztormowe warunki, wiatr o sile 8-9 stopni w skali Beauforta, nie pozwoliły na dopłynięcie do Estonii. Członkowie załogi zmienili kurs i skierowali się od razu w stronę Rygi na Łotwie.
- Na szczęście udało się uniknąć największego w ostatnich dniach sztormu, podczas którego wydarzyła się katastrofa jachtu "Rzeszowiak" - mówił po powrocie Marek Kamiński. - Po wypłynięciu z Gotlandii, już na pełnym morzu, dostaliśmy wiadomość, że zginął kapitan "Rzeszowiaka". To wpłynęło na naszą decyzję, podjętą o dwunastej w nocy, o wzięciu kursu na Rygę. Myślę, że to nas uratowało. W Zatoce Ryskiej było spokojniej niż na pełnym morzu.
Fundacja Marka Kamińskiego otrzymała poparcie NSZZ "Solidarność" dla projektu i zgodę tej organizacji na oznakowanie pontonu flagą "Solidarności". Po przybiciu do Sopotu nastąpiło uroczyste przekazanie flagi przedstawicielowi Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Opłynięcie Bałtyku było częścią przygotowań do nowej wyprawy dookoła Spitsbergenu, która planowana jest za rok. Podróżnicy zużyli w sumie 2 tony paliwa, i przepłynęli ponad 2 tysiące kilometrów. Jednostka, którą się poruszali ma prawie 8 metrów długości, jest zaopatrzona w dwa stacjonarne silniki.
Wydarzenia
Opinie (38)
-
2005-08-16 10:00
Gallux, po co płynęli?
A tak sobie, bo mieli na to kasę i chcieli sobie opłynąć Bałtyk. Po co ludzie w ogóle cokolwiek robią, po co wspinają się na Mount Everest, po co jeżdżą do Ameryki Pd. czy Azji, lepiej siedzieć na d. przed monitorem jak Ty i występować z pozycji znawcy teoretyka na każdy temat.
Moim zdaniem fajna wyprawa.- 0 0
-
2005-08-16 10:26
no to spersonalizowałem Wam forum - czy naprawdę tak lubicie sobie dowalać, że nie możecie nawet na jeden dzień prszestać?
- 0 0
-
2005-08-16 10:27
ja zaraz przestaję, bo pogoda piękna, mam ciekawsze zajęcia:)
- 0 0
-
2005-08-16 10:29
racz zauwazyc że
ta osóbka wpadła tu za mną, primo, jej wpis był skierowany do mnie osobiscie, secundo, nie bardzo kumam wiec czemu nas mnożysz, tertio:))- 0 0
-
2005-08-16 10:33
Gallux
Oczywiście nigdzie nie było napisane "dymaj na pontonie w ortalionie po sezonie", ale ludzie nie robią tylko rzeczy które są napisany. Nie sądze żebyś np. kochał się ze swoją kobietą wówczas gdy tylko pan doktor pierwszego kontaktu przypisze. (Sorry za może zbyt osobisty przykład)
- 0 0
-
2005-08-16 10:41
jakis taki do d...y:)
z zoną kocham się, bo to jej, a nie mój, lekarz zalecił:)
powiem wprost
mam wrażenie, że panu kamińskiemu troche ciasno w domu w związku z czym wymyśla coraz to inne "wyprawy jakich nie było"
jak juz opłynie ten szpicbergen mam dla niego nową trase
z kartuz do gdańska na rękach i tyłem:)- 0 0
-
2005-08-16 10:41
Nie "wpadła tu za mną" tylko weszła i już tu byłeś, nie sposób cię ominąć, ciągniesz się za każdym artykułem niczym smród i panny lekkich obyczajów za wojskiem. Ciężko trafić na artykuł pod którym cię nie ma, cholera, cały Boży dzień na portalu, życia ci nie szkoda?
- 0 0
-
2005-08-16 10:44
o mamo... a gdyby Wam tak bana dac na tydzień? odpoczelibyście i w ogóle...
- 0 0
-
2005-08-16 10:51
grisza
No worries, ja sobie lada dzień dam dobrowolnego bana na dłużej niż tydzień, zresztą często i po parę dni tu nie zaglądam. Galluxowi może by się przydało... w sumie ciekawa jestem, jak ten portal by wyglądał bez niego.
- 0 0
-
2005-08-16 11:02
hehe
napisać źle, nie odpisać niegrzecznie:)
olałem ten kebaP przez B i siadłem tutaj na pontonie ufny, ze se zdryfuje w kierunku sensu i pasji....ale gdzie tam:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.