- 1 Byliśmy na Piwie z Mentzenem (422 opinie)
- 2 Tablice informacyjne są już wszędzie (133 opinie)
- 3 Obywatelskie ujęcie pijanego kierowcy (126 opinii)
- 4 Wyrwane serce stoczni. Budynek 141B (108 opinii)
- 5 Tak powstaje nowa obwodnica (221 opinii)
- 6 Przyleciał do mamy, trafił do aresztu (66 opinii)
Poparzony na stacji trafił do szpitala w Krakowie. Jego stan jest ciężki
Wieczorne oględziny policji na na stacji benzynowej, gdzie podpali się mężczyzna.
Do Małopolskiego Centrum Oparzeń w Krakowie został przewieziony helikopterem w nocy mężczyzna, który w sobotę wieczorem podpalił się na stacji benzynowej przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku.
AKTUALIZACJA, 24.03.2021, godz. 10:15
Poparzony mężczyzna zmarł w nocy z wtorku na środę w szpitalu w Krakowie.
AKTUALIZACJA, 22.03.2021, godz. 10:01
Otrzymaliśmy informację, że poparzony mężczyzna, który od niedzieli przebywa w szpitalu w Krakowie, żyje. Prokuratura wciąż czeka na potwierdzenie jego tożsamości.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna ma 22 lata, a na podstawie zapisu z monitoringu stacji benzynowej w Oliwie policjanci potwierdzili, że był on poszukiwany w sprawie zabójstwa, do którego doszło kilkanaście godzin wcześniej w Kościerzynie.
Przypomnijmy: do tragedii doszło w sobotę wieczorem, przed godz. 20. Na stacji paliw przy al. Grunwaldzkiej w Oliwie, pojawił się młody mężczyzna, który najpierw nalał benzynę do kanistra, a następnie oblał nią siebie i podpalił.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy Raportu z Trójmiasta.
Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Jako pierwszy pomocy udzielał mu jednak pracownik stacji benzynowej.
Mężczyznę w ciężkim stanie, z poparzeniami 90 proc. powierzchni ciała, przewieziono do szpitala.
Nieoficjalnie wiemy, że poparzony mężczyzna ma 22 lata.
Zamknięta stacja, na której podpalił się mężczyzna. Materiał z soboty, 20 marca
Nocny transport poparzonego do Krakowa
Ze względu na stopień odniesionych obrażeń jeszcze w nocy zapadła decyzja o przewiezieniu go do specjalistycznej jednostki zajmującej się leczeniem oparzeń. Wybór padł na Małopolskie Centrum Oparzeń w Szpitalu Specjalistycznym im. Ludwika Rydygiera w Krakowie.
Poparzony mieszkał w Kościerzynie
Jeszcze w sobotę wieczorem radio RMF FM podało, że mężczyzna, który się podpalił w Gdańsku, miał związek z wcześniejszym o kilkanaście godzin zabójstwem w Kościerzynie, gdzie od ciosów nożem zginął 57-letni mężczyzna.
Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, potwierdza, że poszkodowany na stacji paliw mężczyzna mieszkał w Kościerzynie, odmawia jednak podania jego tożsamości oraz potwierdzenia informacji, że jest on podejrzewany o udział w zabójstwie.
Pierwsza relacja świadka z miejsca zdarzenia. Drastyczne ujęcia
Stacja, na której podpalił się mężczyzna już czynna (11 opinii)
Opinie wybrane
-
2021-03-21 16:25
Może zamiast osądzać, wykorzystać tą sytuację i przypomnieć jak udziela się pierwszej pomocy w takim wypadku. Każdy może przypadkiem potrzebować pomocy. Należy zdusić ogień przykrywając np. kocem, jednocześnie popychając na ziemię, żeby osoba poszkodowana nie przemieszczała się. Gasimy wodą, nie gasimy gaśnicą.
- 5 2
-
2021-03-21 14:57
Nie wyrokujmy za wczasu nie wiadomo co było przyczyną możliwości jest wiele jedno nie ulega wątpliwości musiał mieć powód sobie wiadomy że zdecydował się tak uczynić
- 3 1
-
2021-03-21 11:02
To przez covid 19 (2)
Ludziom już odbija
Przestańcie w tej tv ludziom prac mózgi o covid
Bo będzie więcej tego typu sytuacji- 10 34
-
2021-03-21 11:11
To slaba psychika nie covid.
- 2 1
-
2021-03-21 11:12
bo przed covidem
to było pięknie, bez wariatów, bez przestępstw, bez tragedii.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.