• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Popieprzone narkotyki

Jaga
6 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Studenci ukryli narkotyki w piwnicy i obsypali je pieprzem. Policyjny pies nie dał się nabrać i wywąchał towar warty na czarnym rynku 15 tys. zł.

21-letni studenci trójmiejskich uczelni: Mikołaj J. i Łukasz C. nie byli wcześniej znani policji. Nie byli też kojarzeni ze środowiskiem dilerów narkotykowych. Pomogła praca operacyjna. telefon. Od dłuższego czasu studenci byli bowiem obserwowani przez policjantów z grupy do zwalczania przestępczości narkotykowej. Zostali zatrzymani w wynajmowanym mieszkaniu na Obłużu. Przy nich i w mieszkaniu znaleziono niewielką ilość narkotyków, za to w piwnicy rodziny Mikołaja J. - o wiele więcej. Były posypane pieprzem dla zatuszowania zapachu. Policyjny pies nie dał się jednak nabrać.

- W sumie było to 2300 porcji amfetaminy, haszyszu, marihuany i tabletek ekstazy o czarnorynkowej wartości 15 tys. zł - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji.
W piwnicy znaleziono też dowody osobiste, prawa jazdy, książeczki wojskowe i legitymacje szkolne na nazwiska innych osób. Prawdopodobnie są to zastawy, jednak policja będzie sprawdzała czy dokumenty nie trafiły do zatrzymanych w wyniku jakiegoś przestępczego działania - rozboju czy kradzieży.

W piwnicy były też zapiski świadczące o działalności dilerskiej, kilkadziesiąt pustych woreczków do pakowania narkotyków, lufki szklane, fajki do palenia oraz broń gazowa z amunicją.
Studenci trafili do policyjnej izby zatrzymań pod zarzutem wprowadzenia narkotyków do obrotu za co jest do 8 lat pozbawienia wolności, posiadania znacznej ilości narkotyków (do lat 5), sprzedaży narkotyków (trop będzie sprawdzany) - do 10 lat oraz posiadania broni bez zezwolenia (do 8 lat).

Przypominamy numer telefonu do gdyńskiej policyjnej grupy "narkotykowej", gdzie można informować o sprawach związanych z narkotykami: 662-17-40 do 662-17-43.
Głos WybrzeżaJaga

Opinie (28)

  • :(

    Wydawać by się mogło, że studenci - czyli osoby jakby nie było kształcone (no bo jeszcze nie wykształcone) mają więcej oleju w głowie. Jak słyszę lub czytam o takich rzeczach, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Kwiat polskiego społeczeństwa... szkoda gadać.

    • 0 0

  • studenci

    teraz byle kto może kupić sobie bycie studentem albo nawet dyplom licencjata lub magistra bez ciężkiej pracy nad swoim intelektem i charakterem - kiedyś studenta pożna było poznać po twarzy - teraz studentami czasem okazują się "typy z pod ciemnej gwiazdy", których jednym atutem jest to, że mają pieniądze. Ciekawe jakiej uczelni studentami byli owi "studenci".

    • 1 0

  • uczelnie

    yłbym rad, gdyby ludzie nie mylili państwowych uczelni z tymi przechowalniami dla złodzieji i dilerów, a mam na myśli wiekszość prywatnych szkół wyższych. Spójżcie tylko na parkingi przed tymi szkołami.... Czy ludzie tam uczący się aby napewno uczciwie drobili sie takich samochodów?

    • 0 0

  • Szkoły państwowe i prywatne

    Może nie jest to na temat, ale hcciałam powiedziec autorowi powyższego tekstu, że nie wszystkie uczelnie prywatne sa za pieniądze i nie tylko dla bogaczy. Jako przykład podam WSB z Gdańska- sama ja skończylam i bynajmniej nie za masło. Bardzo dużo pracy i potu wylałam, żeby skończyć te 3 lata. Teraz kontynuuje nauke na uniwerku i musze powiedzieć, że zszedł na psy. Jest bałagan a poziom nauki nie umywa się do WSB. to czego się nauczyłam w prywatnej szkole przez rok nie równa się temu co przez 2 lata nauczono mnie na uniwerku. Nie można oceniać po pozorach. A co do studentów, którzy rozprowadzali narkotyki to niech dostana jak najwięcej- nieważne czy są z prywatnej czy państwowej uczelni.....

    • 0 0

  • Studen z twarza ??? niby jaka lub czego !

    Lechoo: jesli tak bardzo żal Tobie cudzej własności to powinieneś przypomnieć sobie przykazanie pod tytułem: nie pozadaj ... a tak wogóle to mam 25 lat do i samochód, na który mam papiery i wszystko mam udokumentowane w urzedzie Skarbowym, dlatego jeśli wiec masz jakiś problem z sobą to udaj sie do psychologa, Sorki ale sam jestem studentem zaocznym i wypraszam sobie zeby mnie i moich znajomych byle barachło które nie potrafi sobie radzić w życiu, zaryzykować, pomyśleć, pracować wyzywało od najgorszych !!! Tak więc zanim wyrazisz swoją opinię następnym razem zastanów sie jeszcze raz, w końcu czegoś na studiach cię uczą, oby nie tylko mimiki twarzy (apropo powyższej opini)

    • 0 0

  • "Typy" typami a co maja do tego studenci zaoczni ???

    Zapomniałem jeszcze tylko dodać że to co osiągnąłem to wynik kilkuletniej pracy, czesto zawalonych nocek, pozbawienia zycia prywatnego, przyjemnosci i wielu wyrzeczeń. Lechoo popraw sie bracie, a o panu który wyraził sie o studentach że niby poznać można było po twarzy nie wypowiem zdania, ponadto informuje że w obecnych czasach z nabyciem żyletek nie ma większego problemu :)

    • 0 0

  • Nie kłóćcie się

    Narkotyki trzeba zwalczać i basta. Nieważne z jakiego środowiska pochodzą dealerzy.

    • 0 0

  • kultura wypowiedzi

    Pisząc o twarzy mam na myśli kulturę,szeroko rozumianą kulturę bycia a w tym wypadku przede wszystkim kulturę wypowiedzi - Panie Rafigo
    Sam jestem studentem zaocznym i jak student studentowi proponuję Panu abyśmy w wyrażaniu opinii - nawet tych anonimowych - nie schodzili poniżej pewnego poziomu

    • 0 0

  • brutalna prawda...

    na uczelniach są dilerzy bo jest popyt na prochy....
    tak samo jest w szkołach średnich...
    i to popyt powoduje że zawsze znajdzie się jakiś "cwaniaczek" chcący zarobić Łatwo i szybko.
    Osobny temat to POLICJA. Wpadkę dwóch płotek nagłośniono jako sukces. A ja się pytam o KANAŁY którymi narkotyki trafiają do POLSKI. CIEKAWE CO TUTAJ ZROBIŁA POLICJA???

    • 0 0

  • narkotyki czy studenci

    początkowo myślałam, że artykuł poświęcony jest problemowi narkotyków, a nie uzewnętrznianiu swoich kompleksów przez tych, którzy nie studiują, a chciałabym jeszcze nadmienić, że nie trzeba mieć pieniędzy, żeby studiować. Ja osobiście studiuję dziennie, a utrzymuje mnie emertytowna nauczycielka i alimenty w wyskokości 200 zł. i jakoś sobie radzę, bo wykształcenie jest dla mnie bardzo ważne, a to, że polski system edukacji jest na takim a nie innym poziomie to wielki problem naszego kraju, na który większą uwagę powinien zwrócić nasz rząd notorycznie obcinający budżet na szkolnictwo. Poza tym studenci też są ludżmi i oceniać się ich powinno jako dealerów a nie jako studentów, bo faktem jest , że przynoszą tej grupie społeczności wstyd. a kiedyś faktycznie, student to był student a nie kryminalista i na pewno łatwiej jest dzisiaj iść do prywatnej szkółki i zdobyć papierek

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane