- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (337 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (248 opinii)
- 3 Oszukane "30 stopni" w majówkę (12 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (91 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (61 opinii)
Poranny pożar dawnego sanatorium w Gdyni
Zaprószenie ognia było prawdopodobnie powodem pożaru, który wybuchł w dawnym Domu Profilaktyczno-Wypoczynkowym "Zdrowie" przy ul. Zacisznej w Gdyni Orłowie. W piwnicy niszczejącego obiektu zapaliły się śmieci.
- Ogień dotknął pomieszczenia w piwnicy budynku. Na miejscu znaleźliśmy palące się śmieci, starą pościel i stolarkę okienną. Akcja gaszenia trwała dwie godziny. Nie znaleźliśmy na miejscu żadnych osób, nikt w pożarze nie ucierpiał - tłumaczy Daniel Kowalski z gdyńskiej straży pożarnej.
To kolejny przypadek, gdy dawne sanatorium jest niszczone przez wandali. Mieszkańcy, zwłaszcza latem, co kilka dni zgłaszają policji lub straży miejskiej problemy z dzikimi lokatorami i narkomanami grasującymi po opuszczonej ruderze. Wtedy aktywność podejrzanych osób wzrasta. Sprzyja im też pogoda i atrakcyjna lokalizacja oraz brak jakichkolwiek zabezpieczeń terenu.
Kiedyś obiektu pilnował stróż, część budynku była zamknięta, a przed wchodzeniem na teren dawnego sanatorium ostrzegały specjalne tablice informacyjne. Ochroniarz zrezygnował i od kilku lat do budynku może wejść każdy. Policjanci rozkładają ręce, tłumacząc, że to wina właściciela.
- Jest to jedno z tych miejsc w Gdyni, które uważamy za niebezpieczne, gdzie podejmujemy często interwencje. Wciąż staramy się przekonywać właściciela, by zabezpieczył odpowiednio teren - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.
Zabezpieczenia jednak nie będzie. Współwłaściciel obiektu Andrzej Czerniejewski wyjaśnia, że chciałby rozpocząć inwestycję, ale problemem jest zbyt wąski dojazd do hotelu prowadzący ul. Zaciszną. Do tego potrzebne są zmiany w planie zagospodarowania terenu.
- Jedynym sposobem na zabezpieczenie budynku jest jego zburzenie, albo zabetonowanie. Nie chcemy tego robić, ale nie będziemy też w jakikolwiek sposób zabezpieczali tego obiektu - zaznaczał w ostatniej rozmowie z naszym portalem.
Władze miasta przekonują, że zmiany w planie zostaną uchwalone niebawem. Na razie projekt dokumentu jest wyłożony do 15 lipca do publicznego wglądu.
Film naszego czytelnika pokazujący pożar.
Miejsca
Opinie (54) 1 zablokowana
-
2013-06-15 16:11
Miejsce super, mogłoby tam powstac naprawde cos fajnego
Szkoda, miałam okazje być w środku świetny widok na morze i duży potencjał jakie daje otoczenie. Mógłby być hotel z restauracja lub klubem a tak stoi rudera, która straszy turystów i mieszkańców,
- 0 0
-
2013-07-02 09:47
Czujnik pożarowy
Ja mam czujnik pożarowy w systemie alarmowym i jestem spokojna, że jak wybuchnie pożar, to natychmiast będzie alarm i zaraz przyślą straż pożarną. Opłacam tylko 20 zł miesięcznej składki w Krajowej Sieci Alarmowej Sztabu Ratownictwa. Oprócz tego pilnują całą dobę czy ktoś nie włamał mi się do mieszkania!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.