• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Port przejmuje część terenów nadmorskich w Gdyni

Michał Brancewicz
14 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Na zdjęciu zaznaczony teren Nauty kupiony przez Port Gdynia. Na zdjęciu zaznaczony teren Nauty kupiony przez Port Gdynia.

Port Gdynia kupił od Stoczni Nauta spory teren w centrum miasta zobacz na mapie Gdyni. Nowy właściciel zamierza prowadzić tu działalność okołoportową, nieuprzykrzającą życia mieszkańcom nowych osiedli, które są planowane w okolicy. To oznacza, że w tej części nabrzeża nie powstanie nowa, mieszkalna zabudowa. Tymczasem miejski "Waterfront" władze miasta promują właśnie na targach w Cannes.



Nadmorskie tereny w centrum Gdyni:

Port Gdynia jako jedyny złożył ofertę w przetargu na zakup gruntów należących do Stoczni Nauta. Teren o powierzchni 61,9 tys. m kw. przy ul. Waszyngtona 1 wystawiono z ceną wywoławczą 90 mln zł. Zarząd stoczni postanowił przyjąć ofertę, a szczegóły dotyczące kwoty transakcji nie zostały ujawnione.

- Środki uzyskane ze sprzedaży terenów zostaną przeznaczone na finansowanie działalności operacyjnej, a także optymalizację struktury zadłużenia spółki - mówi Paweł Brzozowski, wiceprezes Stoczni Nauta.
Ta transakcja nie ogranicza w żaden sposób działalności produkcyjnej Stoczni Nauta.

Jakie plany wobec tych terenów ma port?

- Pomysłów jest kilka. Służba ratownicza SAR poszukuje działki, aby postawić nowy obiekt. Gdzieś trzeba też zbudować elektrownię gazową już z myślą o powstaniu portu zewnętrznego. Być może terenem byłby zainteresowany Portowy Zakład Techniczny, który zajmuje się montażem konstrukcji stalowych lub udałoby się stworzyć tam zaplecze dla cruiserów [duże statki wycieczkowe - dop. red.]. Taka działalność nie jest uciążliwa, więc mogłaby być prowadzona w sąsiedztwie apartamentów - mówił niedawno na konferencji podsumowującej rok Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
To oznacza, że idea stworzenia "waterfrontu", czyli nowej części miasta na poprzemysłowych terenach zlokalizowanych nad wodą nie zostanie w pełni zrealizowana.

Tymczasem Gdynia we francuskim Cannes podczas targów nieruchomości "MIPIM - The World's Leading Property Market" nadal promuje ideę Sea City, zwanego przez włodarzy Śródmieściem Morskim. Przedstawiciele magistratu uczestniczyli w dyskusji o nowych możliwościach miast posiadających gotowe do zabudowy tereny nadwodne.

- Chcemy stworzyć nowoczesną dzielnicę, ale przede wszystkim naszym celem jest to, żeby pozostała bardzo przyjaznym miejscem do życia, w którym ludzie będą szczęśliwi - mówiła podczas debaty Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Jak na całą sytuację zapatrują się deweloperzy realizujący lub planujący w tym obszarze inwestycje? Można zakładać, że mają mieszane uczucia. Z jednej strony portowe czy przemysłowe otoczenie trudno nazwać przyjaznym, z drugiej zaś ograniczenie podaży mieszkań w tej części miasta może zwiększyć zainteresowanie ich ofertą.

- W naszym odczuciu fakt ten nie będzie miał większego wpływu na zainteresowanie naszą inwestycją, głównie za sprawą innych projektów deweloperskich, które są planowane na granicy pomiędzy obszarem przemysłowo-portowym i strefą miejską w tej części miasta - mówi Ewa Łydkowska, rzecznik firmy Vastint, która pod koniec roku zamierza rozpocząć budowę mieszkań i biur. - Kompleks Waterfront zlokalizowany będzie w bezpośrednim sąsiedztwie skweru Kościuszki zobacz na mapie Gdyni, już samo to stanowi wartość dodaną inwestycji, która spotka się z dużym zainteresowaniem ze strony przyszłych użytkowników.
Drugim dużym deweloperem w okolicy jest Polski Holding Nieruchomości. Niedawno rozpoczął on prace przy budowie osiedla Yacht Park, które powstaje na części Nabrzeża Kutrowego zobacz na mapie Gdyni.

Podczas prac ziemnych budowlańcy natknęli się tu na ponad 800 betonowych pali, które przed laty wykorzystano podczas budowy pirsu. Wcześniej z żadnej dokumentacji nie wynikało, że mogą tam się znajdować.

- Podczas prac rozbiórkowych natrafiono na elementy, które nie były naniesione na dokumentacji archiwalnej, co na tę chwilę nie wpłynęło na realizację inwestycji. Biznesplan inwestycji na terenie pirsu przewidywał rezerwy czasowe na tego rodzaju zdarzenia i na chwilę obecną nie ma mowy o opóźnieniach. Na placu budowy prace trwają nieprzerwanie - uspokaja Magdalena Kacprzak, dyrektor biura marketingu, strategii, relacji inwestorskich i PR w Polskim Holdingu Nieruchomości.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to marina oraz pierwszych sześć budynków osiedla Yacht Park powinno być gotowych w drugiej połowie 2019 roku.

Opinie (239) 2 zablokowane

  • W którą stronę

    Dobrze że teren trafił w rękę Portu a nie developerów.
    Albo Gdynia jest miastem z morza i z nim ma związki albo staje się "uzdrowiskiem"
    Gdyby prowadzić dalszą rozbudowę budynków mieszkalnych na terenach poportowych / postoczniowych to za jakiś czas mieszkańcy zaczną wysuwać niebezpieczne żądania że należy się im cisza, miejesce do wypoczynku i należy zakazać dalszej działalności związanej produkcją, remontami, transportem i handlem morskim.
    Tezy może trochę na wyrost ale kto nie słyszał historii jak ludzie kupują dom poza miastem, blisko natury i w ciszy, a następnie składają donosy na policję na psa który szczeka, krowę która muczy, czy rolnika który rozrzuca obornik na polu.

    • 8 1

  • Gdynia kiedyś Morska Potęga Polski dzisiaj to Miasto Upadłe

    • 2 0

  • Ta sprawa zakupu to ratowanie Nauty za pieniądze Portu. Sprawa kiedyś wróci. (2)

    • 10 6

    • Co ty sugerujesz? (1)

      Nauta (państwo) chce to sprzedać i lepiej że będzie to zagospodarowane na coś co przynosi dochód niż miałby to kupić deweloper i powstałby teren prywatny.

      • 6 2

      • sugeruję interwencję KE/UE z powodu niedozwolonej pomocy Państwa

        pewnie maszyna prawniczo-jurgieltnicza juz ruszyła.

        • 1 2

  • nareszcie (3)

    jako mieszkaniec Gdańska pochwalam zabudowę portu Gdynia; im gorzej tam tym lepiej dla portu w mym mieście; sorry Panie Kwiatkowski, ale wysiłek przedwojennej Polski idzie na marne....

    • 19 4

    • no coz, ale port gdanski to nieporozumienie (2)

      nie mowiac o "australijskim DCT".
      Jako mieszkaniec Gdyni moge stwierdzic ze obecne wladze Gdyni powinny byc zwodowane do WCtu jako dzialajace na szkode miasta im szybciej tym lepiej. Bez dzialan rozwojowych Gdynia jako miasto i port bedzie powoli upadac.

      • 6 1

      • (1)

        zobaczysz jeszcze za twojego życia
        że ten port zasypią i postawią tam ochydne bloki
        albo mrówkowce apartamentowe, albo biura
        a ludzie z oksywia nawet beda sie cieszyc,
        bo wreszcie beda mieli blisko do centrum

        przykro mi, ale tak bedzie

        • 0 4

        • nie zasypią...

          nieopłacalna robota...
          Aż tylu frajerów na nieruchomości się nie znajdzie.
          No chyba że w Szwecji prohibicję wprowadzą. To wtedy nawet most do nich sie pociągnie.
          A co!

          • 2 0

  • no i dobrze. port w Rzeszowie to trochę glupi pomysł byl... (6)

    • 68 10

    • Przecież tam powstaną biurowce, inna działalność koliduje z komfortem życia na nowym osiedlu. (5)

      • 9 3

      • I dobrze (3)

        rozsądnie wynająć powierzchnie biurowe i jest kasa dla miasta. Patrzcie jak wybudowali i kto wynajmuje biurowce Alchemii w Oliwie. Sama światowa czołówka. Płacą czynsze i jakiś procent z tego wpływa do kasy miasta. A z deweloperki tylko podatek od nieruchomości.

        • 4 5

        • jakiego miasta? (2)

          Dla włascicieli nieruchomości. Juz ich głowa w tym aby oddać jak najmniej...
          A i tak najlepszy interes to przejęcia gruntu i manipujacja planem zagospodarowania.

          • 2 1

          • Manipulacja planem właśnie ma miejsce teraz.

            • 3 0

          • A ile będzie dochodu z mieszkaniówki?

            • 2 1

      • Ta biurowce. Zrobią składowisko biomasy i od razu ceny w jachtpatku polecą na łeb.

        • 3 1

  • Przelecieli się do Cannes (4)

    nie za swoje pieniądze. Wystawią makietę, wizualizację, wmawiają dookoła że zbudują Monaco i wzbudzają zachwyt. Tylko zapomnieli dodać że turysta do Monaco jedzie między innymi po to aby zobaczyć pałac księcia i "otrzeć" się o bogactwo. Najpierw niech prezydent wybuduje sobie pałac na Kamiennej, zrobi coś ze Świętojańską. W dwa letnie miesiące (zależy od pogody) turyści nie zapełnią kasy miasta. Te wszystkie działania deweloperskie kwalifikują się jako niegospodarność i wbrew interesom mieszkańców.

    • 18 2

    • niech coś zrobi z Sienkiewicza

      A o mieszkańców Kamiennej lepiej się nie ocierać, bo coś sie może "przykleić". Do mieszkańców Monaco to im bardzo daleko...

      • 3 0

    • pałace już stoją: na Pekinie i Meksyku (1)

      :)

      • 3 0

      • Ciekawe czy te "atrakcje" też przedstawiali w Cannes?

        • 5 0

    • kasy miasta nie zapełnią

      ale niektóre kieszenie tak...
      I taki jest plan.
      Wyciąć szynkę i polędwicę, resztę zostawić ście*wojadom. Niech się szarpią...

      • 4 1

  • (8)

    To dobrze, port to skarb państwa. Gdyby tereny przejęło miasta to jest niemal pewne, że sprzedałoby deweloperowi pod budowę kolejnych przeszklonych apartamentów na krótkoterminowy wynajem.

    • 38 3

    • (5)

      Nie lubisz turystów i apartamentów to wyprowadź sie do sosnowca czy innego radomia ...

      • 1 19

      • buduj sobie w Mechelinkach (2)

        widok na morze będziesz miał ładniejszy...

        • 7 0

        • Mechelinek też szkoda. (1)

          • 6 0

          • racja...

            ;)

            • 4 0

      • Znowu wysiedlasz mieszkańców Gdyni?

        A może ty się wyprowadź i buduj apartamenty na pustyni.

        • 10 0

      • Nie lubię i sie nie wyprowadze i co mi zrobisz?

        • 10 0

    • Najlepiej "na godziny".

      • 3 0

    • Niemal pewne?

      To władze miasta chcą uchwalić taki plan zagospodarowania aby powstały apartamentowce.
      Ciekawe czy tu też będą się procesować i przekonywać wszystkich do tych swoich chorych wizji.

      • 5 0

  • I bardzo dobrze!!!! (2)

    Gdynia, to przede wszystkim port.

    • 11 0

    • (1)

      To przede wszystkim śledzie!!!

      • 0 7

      • oj, z tym kiepsko...

        przełowiona okolica i nawet śledzia trzeba od Dunów, Norwegów i Angoli kupować...

        • 4 0

  • Witam.Jestem marynarzem (4)

    Witam wszystkich zainteresowanych tematem.Jako zawodowy marynarz odwiedziłem mnóstwo przepięknych waterfrontów na świecie.Aby streścić do maximum,powieem tak..Pogody za długo letniej u nas nie ma.Na waterfontach jessą tłumy ludzi.Budując waterfront zciągamy mase statków pasażerskich z turystami.Daje to kase.W lecie na zewnątrz,pole do popisu dla kapel muzycznych,co tylko można wymyślić.Zimą mianowicie ,organizować wenątrz restauracji rożne spektakle smieszne,lub małe koncerty.Trzeba umieć przyciągać tłumy!!!Wystarczy troszke opini turystów statków wycieczkowych,i będą zawijać do Gdyni systematycznie.Ale trzeba coś im dać ,zeby mieli powód do powrotu i odwiedzin systematycznych miejsca.Marynarz jak turysta,zawsze zapamieta gdzie sie dobrze bawił.Polecam.Zbudujcie ,jeśli już macie takie plany Waterfront jakiego nikt jeszcze nie widział.A będą pisać o Nas w gazetach i internecie.Najlepsza reklama na turystów których nie trzeba zapraszać.Sami wiedzą gdzie dobrze.Pozdrawiam Gdynian.Arka Gdynia

    • 8 12

    • to plan na mieścinę circa 50 tysięcy mieszkańców.

      I to godzących się na śmieciowe miejsca pracy, bo takie oferuje "przemysł" turystyczny w naszym wydaniu. "Waterfront jakiego nikt jeszcze nie widział" - ty na prawdę uważasz, że na tym polu możemy konkurować z Dubajem czy Monaco? Bo to własnie widzi świat...
      Chesz budować Waterfront? Proszę bardzo, masz pole od Oksywia po Rewę. Widoki ładniejsze niż z portu.
      A od portu trzymaj się z daleka.

      • 6 0

    • "Budując waterfront ściagamy mnóstwo statków z turystami"

      Łatwiej jednak krzyczeć Arka Gdynia niż myśleć.

      • 8 0

    • Bez marynarki

      to nie jest marynarz

      • 5 0

    • Przeczytaj to co napisałeś i zastanów się czy to zrozumiałeś.

      • 4 0

  • Po co komu port wielki i pusty? (8)

    Jeżeli już to przyszłość mają porty które obecnie przeładowują dużo towarów. Takie porty jak Gdynia niestety będą wkrótce (o ile już nie są) nieekonomiczne. Surowce i paliwa powoli się kończą , statków elektrycznych na razie nie widać więc nie będzie czym wozić. W Gdyni również występuje problemy z komunikacją z resztą kraju . Dróg nie ma a te co powstały nie rozwiążą sytuacji. Prawda jest taka że należałoby szukać innych dróg rozwoju miasta a nie portu. Jeżeli nie będzie statków , marynarzy, stoczni , stoczniowców, przemysłu tzw okrętowego , komunikacji z resztą kraju to port nam jest do niczego nie potrzebny.

    • 5 29

    • Co i czym chcecie wozić (2)

      Trzeba zrozumieć ze pewna era się już kończy i to ze w porcie Gdynia stały statki przy nadbrzeżach w dwóch rzędach plus statki na redzie bo nie było miejsca już te czasy nie wrócą. Handel morski jest nieekonomiczny zresztą również jest zagrożeniem środowiska. Żeby sprostać coraz to nowem przepisom należy modernizować lub budować nowe statki za duże pieniądze. Oczywiście można zagospodarować tereny po porcie tak by stały się atrakcja turystyczna czy sportowa ale to już jest zupełnie inna bajka. Widać ze niektórym marzy się potęga morska a tymczasem możemy conajwyzej zbudować stocznie złomową.

      • 1 5

      • oglądaj inne filmy, albo zmień lekarza

        • 4 0

      • Transport morski zagrożeniem dla środowiska? A broń z okresu II wojny światowej,

        tiry rozwalające drogi, zanieczyszczające powietrze są dla środowiska zdrowe?

        • 4 0

    • No jasne! (1)

      Port w Hamburgu ma zarabiać a towary do Polski można wozić tirami

      • 10 0

      • w Petersburgu, Kłajpedzie, Rostock'u...

        itd, itp...

        • 2 0

    • to po co w ogóle wstawać?

      Jeśli kiedyś, na pewno, przyjdzie umrzeć?
      Takiej jakości są twoje argumenty

      • 3 1

    • Chciałbym zgłosić powyższą wypowiedź do nagrody Darwina, w kategorii

      samozaoranie.

      • 13 0

    • to najpierw zbuduj "nowe drogi rozwoju"

      a potem burz istniejące źródła dochodu.
      Takie same argumenty padały gdy Maersk szukał dogodniejszych rozwiązań. Po co?
      Dogadał sie z australiczykami i zbudowali sobie przystań.
      A nasze porty dowiedziały się "po co?"

      • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane