• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatrzymania kolejnych członków gangu, który porwał gdańskiego adwokata

Piotr Weltrowski
21 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Zatrzymano kolejne osoby związane z grupą, która w czerwcu 2015 roku porwała dla okupu gdańskiego adwokata - Krzysztofa K. Tym razem prowadzącym śledztwo prokuratorom i funkcjonariuszom CBŚP udało się namierzyć i zatrzymać dwóch mężczyzn, którzy w samym porwaniu nie uczestniczyli, ale mają na koncie m.in. napad na konwój i rabunek ponad pół miliona złotych.



Czy w Polsce działa prawdziwa mafia?

Przypomnijmy, do porwania gdańskiego adwokata doszło 29 czerwca 2015 roku. Sprawcy byli przebrani za policjantów. Poruszali się też samochodem przypominającym pojazd służbowy, który był wyposażony w wyświetlacz sygnalizacyjny z napisem "policja" oraz światła błyskowe. Pod pozorem kontroli drogowej, posługując się bronią palną, zatrzymali samochód kierowany przez Krzysztofa K.

Następnie - używając młota - wybili szybę w drzwiach kierowcy, po czym zakuli pokrzywdzonego w kajdanki i uprowadzili go. Za uwolnienie zażądali miliona złotych. Po kilkunastu godzinach, po uzyskaniu zapewnienia zapłaty okupu, mężczyzna został uwolniony.

Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło na początku grudnia 2015 roku. Wtedy to w ręce policji trafili Maciej B., Arkadiusz R., Marcin T. oraz Sylwester M. - zatrzymano ich w Ostrołęce i jej okolicach.

- Marcinowi T. i Sylwestrowi M., którzy nie brali bezpośredniego udziału w uprowadzeniu adwokata Krzysztofa K., prokurator zarzucił pomocnictwo w wymuszeniu rozbójniczym przez użyczenie samochodów niezbędnych do realizacji przestępstwa. Natomiast bezpośrednim wykonawcom porwania - Maciejowi B. i Arkadiuszowi R. - prokurator zarzucił popełnienie przestępstw nielegalnego posiadania broni palnej oraz uprowadzenia dla okupu - mówi Mariusz Marciniak z Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Gdańsku.
Kolejne zatrzymania

W lutym 2016 roku zatrzymano kolejnych dwóch podejrzanych - Bogdana B.Marcina Sz., a we wrześniu ubiegłego roku w ręce policji wpadł Jacek F., który oprócz zarzutu uprowadzenia gdańskiego adwokata usłyszał też zarzut napadu na konwój przewożący pieniądze i kradzieży 210 tys. zł (do tego przestępstwa doszło na terenie województwa warmińsko-mazurskim w 2014 roku).

W październiku zeszłego roku wpadł z kolei magazynier gangu - Krzysztof S., u którego znaleziono m.in. pistolet maszynowy, 481 gramów haszyszu i 143 gramy amfetaminy.

Kilka dni temu doszło do kolejnych zatrzymań związanych ze śledztwem, a funkcjonariusze CBŚP ujęli 37-letniego Daniela K. oraz 36-letniego Pawła P. - obaj mężczyźni, członkowie tej samej grupy, która uprowadziła gdańskiego adwokata, są, zdaniem prokuratury, odpowiedzialni za napad na konwój, do którego doszło w 2015 roku w Łodzi. Mieli zrabować aż 530 tys. zł. Jeden z zatrzymanych to konwojent, który miał współpracować z napastnikiem, informując go o wypłacie pieniędzy oraz pomagając zaplanować sam napad.

Przy mężczyznach zabezpieczono ponad 400 tys. zł w różnych walutach. Gdański sąd zadecydował w zeszłym tygodniu o ich tymczasowym aresztowaniu.

- Śledztwo jest prowadzone wielowątkowo i nadal ma charakter rozwojowy. Wyjaśniany jest udział wszystkich podejrzanych w popełnieniu różnego rodzaju innych przestępstw, głównie przeciwko mieniu, na terenie całego kraju - mówi Marciniak.

Opinie (70) 4 zablokowane

  • Co się dzieje z pieniędzmi z majątkiem z tego typu zatrzymań? Pieniądze trafiają do skarbu państwa?

    • 0 0

  • wrescie na stanowisku kompetentny gosc

    brawo Ziobro

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane