Pijany 61-latek z Gdyni pojawił się w środę wieczorem w komendzie policji w Sopocie
i stwierdził, że najprawdopodobniej doszło do pobicia jego kuzynki, bo ta nie odbiera od niego telefonu. Policjanci sprawdzili zgłoszenie, okazało się, że kobieta jest cała i zdrowa. Sprawdzili też dane pijanego - on z kolei okazał się osobą poszukiwaną listem gończym.
2020-11-26 13:33
Potrafi pchnąć człowieka na drogę odkupienia nawet nieświadomego tego, co robi. No ale za to bilans dobra i zła się poprawi. ;-)
2020-11-26 13:37
podał bajkę wiedząc że i tak go zwerefikują i zatrzymaja.
2020-11-26 13:44
Brawo. Cóż za sukces policji... Tyle "szukania", a wystarczyło poczekać.
2020-11-26 14:09
wygląda na to, że w 3mieście to bardzo popularny sposób na zatrzymanie poszukiwanych;)
2020-11-26 20:28
Jak poprawić statystyki?
-wrzucic foty na portal
-poczekac aż sami zgłoszą się
2020-11-26 14:09
2020-11-26 19:42
2020-11-26 14:09
Karma wraca...
2020-11-26 14:17
Trzeba uważasz na swój interes
2020-11-27 07:43
myślisz że on prowadzi jakieś interes?
2020-11-26 14:21
Nie wiedział jak zgłosić się w celu odbycia kary za zaległe alimenta,aby zachować twarz i pokazać wiele empatii zgłosił ,że kuzynka coś tam.....przykład do naśladowania dla innych " alimenciarzy" no panowie, do dzieła.
2020-11-26 14:30
Że poszukiwany sam przyszedł i przypadkiem się okazało, że jest poszukiwany...
Chciałbym kiedyś poznać rzeczywistą skalę wykrywania przestępczości.
2020-11-26 14:36
2020-11-26 14:36
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
