• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powrót zimy. Od rana korki i utrudnienia

MKo
8 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 14:50 (8 lutego 2017)
Najnowszy artykuł na ten temat Drogowcy walczyli ze śniegiem w maju
  • Zakorkowana obwodnica na wysokości Matarni.
  • Skutki porannej kolizji na Słowackiego w Gdańsku.
  • Kolizja na węźle Karczemki.
  • Skutki kolizji na obwodnicy na węźle Karczemki.

W nocy z wtorku na środę do Trójmiasta wróciła zima. Opady śniegu i niska temperatura powodują od rana spore utrudnienia na drogach. Stoi obwodnica i trasy dojazdowe do centrum. Jak zapewniają miejskie służby, ze skutkami zimy walczy cały zimowy sprzęt. Według prognoz synoptyków trudne warunki mogą utrzymać się do środowego wieczora.



Aktualizacja godz. 14:49

- Cały czas na gdańskich ulicach pracuje cały dostępny sprzęt zimowy (ok. 150 jednostek). W związku z intensywnymi całodziennymi opadami trwają prace, które mają na celu utrzymanie przejezdności ciągów komunikacyjnych. Sytuacja nie zmieni się dopóki będzie padać. Po ustaniu opadów zacznie się doczyszczanie jezdni. Pługi, piaskarki, solarki i pozostały sprzęt potrzebny w tych warunkach pracuje we wszystkich częściach miasta. Sprzęt zjeżdża do baz tylko po środki, które wykorzystuje do pracy i natychmiast wraca na swoje trasy. Prognozy pogody wciąż mówią o opadach utrzymujących się nawet do późnych godzin nocnych. Mało sprzyjającym czynnikiem będzie też temperatura - w nocy ma spaść nawet do minus 12 stopni - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.
Aktualizacja godz. 10:39

W związku z prognozami o wzroście pokrywy śniegu o 4 do 8 cm, w Gdyni zadecydowano o wypuszczeniu na ulice dodatkowych pługopiaskarek. Łącznie jeździ ich ich w tej chwili 27.




- Na gdańskich ulicach pracuje non stop cały dostępny sprzęt zimowy, tj. ok 150 jednostek. Akcja - najpierw zabezpieczania, potem odśnieżania dróg - zaczęła się we wtorek po południu, trwała nieprzerwanie przez całą noc, teraz jest kontynuowana. Będzie prowadzona non stop aż do udrożnienia i uprzątnięcia ulic - zapewnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
O korkach i utrudnieniach wywołanych powrotem zimowej aury od rana nasi czytelnicy informują w Raporcie. Korki dokuczają kierowcom m.in. na obwodnicy, trasach dojazdowych do Trójmiasta, a także zjazdach z ekspresówki do centrum. W kilku miejscach ruch utrudniają kolizje.



Jak zapewniają miejskie służby, pługi, piaskarki, solarki i pozostały sprzęt potrzebny w tych warunkach pracuje we wszystkich częściach miasta.

- Sprzęt zjeżdża do baz tylko po środki, które wykorzystuje do pracy i natychmiast wraca na swoje trasy. Ludzie zmieniają się co kilka godzin, tak żeby zapewniona była ciągłość pracy - dodaje Kaczmarek.
Również w Gdyni drogowcy pracują na pełnych obrotach.

- Na drogach są w tej chwili 22 pługopiaskarki oraz 23 ciągniki z osprzętem. Do tego odśnieżane są także chodniki. Niemniej warunki są trudne, bo sytuacji nie ułatwia wciąż padający śnieg - mówi Sebastian Drausal, rzecznik gdyńskiego magistratu.
Prognozy synoptyków mówią, że padać ma do wieczora. Najintensywniejsze opady spodziewane są ok. południa.







MKo

Opinie (183) 2 zablokowane

  • Drogowcy co roku dają gruby szmal w łapówkach by niemusieli nic robic!!

    Dlatego nadal te same firmy zajmuja sie odsniezaniem ,a raczej udaja ze to robią!!

    • 10 2

  • Przecież miało być słonecznie. (1)

    Cóż za niefrasobliwość, według wszechwiedzących dziennikarzy-synoptyków, przecież miał lekko prószyć śnieżek, a od rano piękna słoneczna pogoda. I tak ze wszystkim w wyznaniowym kraju. Jedyna słuszna prognoza tylko TV Trwam - amen.

    • 6 2

    • na TVN zapowiadali plus 10 ale tam te pogodynki poprostu zle wydukały z kartki

      bo ktos zapomniał kreski postawic przed temperatura to przeczytały co było,jak Gardias-skóra i jej podobne

      • 0 0

  • Gdzie te piaskarki ???

    Po pierwsze zima przyszła w nocy z poniedziałku na wtorek. Po drugie ani wczoraj w godzinach popołudniowych ani dzisiaj z samego rana około godziny 5,00 na trasie Pruszcz Gdański - Gdańsk-Wrzeszcz nie widziałam ani jednej piaskarki !!!
    Chodniki także nieodśnieżone. Natomiast ścieżki rowerowe na ul. żołnierzy wyklętych jak najbardziej. Dziki kraj !!!

    • 10 9

  • uwielbiam zimię i śnieg! Niech pada jak najdłużej

    • 12 3

  • wazne

    Ludzie sa inwalidami takie ku.proste rzeczy jak odśnieżenie samochodu sa po za ich IQ a w aucie czapka jak w gułagu , rękawiczki szyba zarąba...i prędkość zawrotna 20km i sms do radia ze drogowcy ze zima ze kur.. Zima stulecia ze NIE NADAJE SIE DO ZYCIA😉 LUDZIE USMIECH NA MORDACH I CIESZYC SIE Z TEJ ZIMY

    • 12 4

  • Trochę śniegu i nagle połowa kierowców nie daje sobie rady. Nie potrafią odśnieżyć auta, włączyć świateł czy sprawnie poruszać się po drogach.

    • 18 1

  • Lubię ! Dałam radę "-)

    Nie ma to jak fajna zima i auto pod ręka na górskich-GdańSkich drogach i ulicach!

    Suupeerrr!

    • 4 2

  • Od 6 rano pracuję, wyglądam przez okno, a tam lekko prószy. Nie ma żadnej śnieżycy. Na czym polega problem? Spadło raptem ze 2 cm śniegu od rana.

    • 17 2

  • Bolek chwytaj za szuflę i dawaj na dach odśnieżać, bo nam się ECS zawali nim zdążą tam motorówkę wstawić.

    • 13 7

  • wazne (3)

    Faktycznie powrót zimy w lutym temat nie do ogarnięcia 5 cm śniegu i -6 ZIMA STULECIA!!! samochody maja 1000 systemów a z miejsca parkingowego kierowca nie może wyjechać . Kiedys byl maluch klucz opony all sezon i dawali rade. Troszkę w takich kwestiach inwalidami się stajemy

    • 161 3

    • Kiedyś, to po ulicach trójmiasta jeździł ułamek z aut, które możemy spotkać obecnie.

      • 13 3

    • Średnio dawały radę, pamiętam wieczne pchanie, wieczne awarie.

      Natomiast problem ze śniegiem to nie tylko jego ilość (gdy już jest ubity, pomijam wjeżdżanie w zaspy), lecz to, że świeży śnieg napadany na posoloną jezdnię to od razu ślizgawka, niezależnie od jego ilości.

      • 4 1

    • Mam wrażenie, że to tylko takie internetowo medialne zjawisko

      Wychodzę rano z domu, ruch na ulicach normalny, piesi idą do pracy, szkoły, czy gdzie ich tam nogi niosą. Tragedii nie ma.
      Ale w necie płacz i kataklizm.
      Owszem, kilkoro asów je..ło w barierki, albo w inny samochód. Ale to mamy również, gdy jest sucho, nawet latem.

      • 41 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane