• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powstanie ścieżka rowerowa wzdłuż ul. Dmowskiego we Wrzeszczu

Rafał Borowski
2 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Droga powstanie po lewej stronie ul. Dmowskiego, patrząc w kierunku skrzyżowania z al. Grunwaldzką. Droga powstanie po lewej stronie ul. Dmowskiego, patrząc w kierunku skrzyżowania z al. Grunwaldzką.

Nowa ścieżka rowerowa powstanie wzdłuż ul. Dmowskiego we Wrzeszczu. Ma ona umożliwić bezkolizyjny przejazd pomiędzy dworcem kolejowym we Wrzeszczu a skrzyżowaniem z al. Grunwaldzką.



Jak często jeździsz rowerem?

Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska właśnie ogłosiła przetarg na budowę nowej drogi dla rowerów. Zgodnie z treścią ogłoszenia o przetargu jego wykonawca będzie miał niecałe pół roku na wywiązanie się z umowy, począwszy od dnia jej podpisania.

Nowy odcinek "rowerostrady" będzie liczyć ok. 500 m długości i będzie znajdować się na lewo od jezdni, patrząc w kierunku skrzyżowania z al. Grunwaldzką.

Realizacja inwestycji będzie wymagała przebudowy chodników. Warto podkreślić, że nie spowoduje to likwidacji miejsc postojowych dla samochodów, które widać na załączonym do artykułu zdjęciu.


Metamorfoza całego ciągu pieszego



- Oprócz budowy ścieżki w zakresie zadania znalazła się przebudowa chodników i miejsc postojowych. Ponadto zaplanowano budowę nowego oświetlenia i sygnalizacji świetlnej. W ramach zadania posadzone zostaną krzewy i drzewa, a także pojawią się nowe ławki - informuje Aneta Niezgoda, rzecznik prasowy Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Oferty w przetargu zostaną otwarte w drugiej połowie kwietnia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, nowa ścieżka rowerowa wzdłuż ul. Dmowskiego powinna być gotowa w październiku tego roku.

Inwestycja dofinansowana ze środków unijnych



- Inwestycja zostanie zrealizowana w ramach projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej pn. "Węzły integracyjne: Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz oraz trasy dojazdowe do węzłów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i Szybkiej Kolei Miejskiej na terenie Gminy Miasta Gdańska" - uzupełnia Niezgoda.
W ramach wspomnianego programu są już realizowane w Gdańsku dwie podobne inwestycje:


  • droga rowerowa wzdłuż ul. Potokowej na Morenie, na odcinku od przystanku PKM Brętowo do skrzyżowania z ul. Słowackiego
  • droga rowerowa wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie, na odcinku między skrzyżowaniami z ul. Kołobrzeską i ul. Braci Lewoniewskich.

O wszystkich inwestycjach w infrastrukturę rowerową, które zostaną zrealizowane w Gdańsku w 2020 r, informowaliśmy w artykule na początku lutego.

Miejsca

Opinie (188) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Kiedy OC dla rowerzystów ?

    • 6 4

    • i rejestracje!

      • 0 0

    • kiedy udział w szkodzie z własnej kieszeni dla kierowców?

      • 4 1

  • w artykule użyto słowa: rowerostrada (3)

    Wydaje mi się, że to słowo stosowane zamiennie z określeniami typu "cyklostrada" albo "autostrada dla rowerów" powinno być stosowane w odniesieniu do nieistniejącej, ale obecnej w wielu projektach koncepcyjnych drogi dla rowerów wzdłuż linii SKM od stacji Wrzeszcz do stacji SKM Gdynia Główna, śladem dawniej projektowanej w tym miejscu "drogi czerwonej", która nie powinna powstać jeśli Trójmiasto ma wreszcie wyjść ze ślepej uliczki niezrównoważonego rozwoju systemu komunikacyjnego metropolii.

    • 2 1

    • można to określenie zastosować do Wietnamu

      • 0 0

    • rowerostrada po gdańsku? (1)

      chodnik z nakazem jazdy po nim rowerem ;)
      tak to będzie w praktyce wyglądać

      • 3 2

      • Bo tak to się załatwia.

        Dobrze wiedzą, że prawo jest fikcyjnie skontrowane i obowiązek z rozporządzenia jest niezgodny z ustawą, to stawiają zakaz jazdy rowerem po jezdni.
        Przy czym wszędzie ogłaszają, że "to jest dla was". Kierowcy łykają, bo to durnie najczęściej, a rowerzyści z doskoku woleli i tak jeździć chodnikiem, to dla nich lepiej.
        Generalnie jazda rowerem z punku A do B trwa 3x dłużej, ale to dla płynności ruchu, kosztem rowerzystów niestety.

        • 1 2

  • A jak dojechać od Niedźwiednika w kierunku lotniska zgodnie z prawem rowerem szosowym lub ciężkim miejskim? (3)

    Wycofano się z planu.

    • 3 2

    • lasem !

      • 0 0

    • (1)

      Zakładasz grubsze opony w szosie i przez Matemblewo

      • 2 1

      • jak do szosy chcesz grubsze opony wstawić? ;)
        spec widać z ciebie

        • 0 2

  • kolejna anty pieszo-rowerowa inwestycja pod kierowców? (5)

    kiedy coś dka rowerzystów powstanie?

    • 14 9

    • nie pod kierowców a pod ped**arzy

      • 0 0

    • (2)

      getto czyli
      "wypier dalać z jezdni"

      • 4 3

      • Słuszna koncepcja (1)

        • 0 3

        • u czubów

          • 2 0

    • Miejmy nadzieję że nigdy

      • 1 4

  • I oczywiście DDR wycięta z chodnika

    pieszym można zrobić z chodnika parking dla aut, skuterów i hulajnóg, to czemu ktoś miałby wydzielić DDR z jezdni. Musimy w tym miejscu utrzymywać elegancki, śmierdzący i blokujący ZTM koreczek, a rowerzyści niech się z pieszymi gniotą.

    • 2 1

  • Pismaki jedne!

    Ścieżki to są w lesie, a w mieście mówimy o drogach rowerowych!
    Nauczcie się w końcu na tym portalu pisać porządnie!

    • 1 2

  • nowo mowa (1)

    rowerostrada

    • 2 3

    • najbliższa serio rowerostrada na estakadzie w Lądku, z czasów gdy burmistrzem Łądka był Borys syn Johnnyego

      nasi "politycy samorządowi" nie mają na taką rowerostradę ani kasy, ani jaj.

      oni tolerują że np. z Osowej jeździ się albo przez wilcze doły (Kościerską)
      albo razem z szalonymi mordercami, których nie powinni wypuszczać ze Sreberka (Spacerową)

      taka prawda

      • 2 0

  • Jaki koszt? Znow 3mln? (8)

    • 50 25

    • TVPiS dostało na propagandę prawie 5.5mln na dzień i jakoś ci to nie przeszkadza. (1)

      • 14 3

      • Nie przeszkadza, zgadza się

        • 0 1

    • dolicz jeszcze apartament wiemy dla kogo

      • 0 3

    • 3 mln to projekt kosztował

      • 0 2

    • (2)

      Jak dobrze pójdzie, za miesiąc będzie artykuł, że jednak budowa będzie droższa o jeszcze 2 mln.

      • 5 12

      • Pamiętaj, nie ma żadnej inflacji. (1)

        A jak jest, to i tak Niemcy mają wyższą! Tak mówili w TVP, więc to musi być prawda.

        • 18 2

        • Nie mam TV i uważam, że każde media to łżemedia, ale próbuj dalej :) A i jeszcze dodam zlotą myśl "100% społeczeństwa w Polsce posiadło umiejętność czytania i pisania, 98% nie wie zupełnie w jakim celu"

          • 7 5

    • 2 miliardy.

      • 16 5

  • Dla kilku rowerów (11)

    A piesi będą chyba fruwać. To jest żałosne jak łatwo trwoni się pieniądze publiczne dla zaspokojenia lobby rowerowego.

    • 14 10

    • (6)

      raczej lobby kierowców. sciezki nie buduje sie po to by dogodzic rowerzystom tylko po to by nie jezdzili po jezdni. W skrócie cała jezdnia była dla kierowców

      • 9 6

      • Wypowiadasz się a nie masz pojęcia. (5)

        1. Nie ma czegoś takiego jak ścieżki są drogi dla rowerów w skrócie DDR
        2. Większość rowerzystów nie chce jeździć po jezdni bo nie czują się tam bezpieczni.
        3. Pewnie będziesz zdumiony ale ulice nie były i nadal nie są projektowane i budowane z myślą o rowerzystach tylko wyłącznie dla samochodów.

        • 1 4

        • (4)

          1. W 3 mieście nie ma czegoś takiego jak DDR. 95% infrastruktury to chodniki z nakazem jazdy po nich formalnie ładnie nazwanych "drogi pieszo-rowerowe". Nic one nie mają wspólnego z "drogami dla rowerów".

          2. Większość rowerzystów chce tylko się boi terrorystów na 4 kołach.
          Jezdnia jest wygodniejsza, szybsza i wbrew pozorom bezpieczniejsza o ile uczestnicy stosują się do przepisów. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie żeby pas dla rowerów oddzielić od pasów dla samochodów. Ważne żeby infrastruktura rowerowa nie była jedną przestrzenią z chodnikiem. Tak się nigdzie tego nie robi poza Polską.

          3. W 3miescie rzeczywiście tak jest ale powoli to się zmienia.

          • 5 3

          • (3)

            1. Dałeś do pieca. Nie będę wymieniał ulic bo jest tego całkiem sporo ale najszerszy asfaltowy DDR jest przy plaży.

            2. Chcesz jeździć po ulicy a OC też chcesz płacić, czy jak Ty zawinisz to bez problemu wyskoczysz z 2 tysi na blacharza i lakiernika.
            W czym jeden asfalt jest wygodniejszy od drugiego ? To zwykły slogan.
            Szybsza powiadasz, jeśli chcesz jeździć szybko rowerem ty Ty jesteś terrorystą na 2 kołach a prawdopodobieństwo wypadku rośnie wraz z szybkością. Większość rowerzystów w mieście jeździ 20 - 30 km/h i więcej nie potrzeba. Jeśli wszyscy stosowali by się do przepisów to nie byłoby wypadków , więc kolejny slogan. Ile dzieciaków z podstawówki zna przepisy, zresztą jak widzę co wyprawiają starsi to poziom głupoty potrafi porazić.
            Za chwilę zwolenniku jazdy po ulicy będziesz płakał że za dużo jest przejść z sygnalizacją, ja wybierając osobny DDR przy przejściach przepuszczam pieszych ale nie czekam na zielone. Jak pada deszcz czy śnieg nie boję się ochlapania lub najechania bo widoczność jest mocno ograniczona. Jak jest ślisko i się wywrócę to na DDR prawdopodobieństwo że wpadnę pod koła samochodu jest praktycznie zerowe ale według Ciebie ulica to najlepsze miejsce dla rowerzysty. Ciekawe że nawet gamonie na elektrykach które praktycznie są motorowerami wybierają jazdę po chodniku zamiast po ulicy.

            3. Nic się nie zmienia. Czasem na siłę wydziela się pasy na starych ulicach. Na siłę a nie na etapie projektu nowej ulicy,

            • 0 3

            • (2)

              1. Tak. Jest pas nadmorski, kawałek wzdłuż Hallera, Jest też spory kawałek na Olszynce, Sobieszewie ale 95% to drogi pieszo-rowerowe, a nie drogi dla rowerów.

              2. Nie bądź śmieszny. 2tys? no rzeczywiście fortuna :D
              Po chodnikowych cudach esach floresach raczej jedzie się do 20kmh ze względu na pieszych i wyjeżdżające z każdej strony samochody nie ustępujące pierwszeństwa. Stoi się też na wielokrotnie więcej świateł i nadrabia się niepotrzebnie drogi, a po jezdni można bezpiecznie nawet i 40kmh jechać.

              3. a jednak, patrz: Nowy świat na Osowej, Nowa myśliwska.

              • 2 0

              • (1)

                1. To może wymień gdzie są drogi pieszo-rowerowe bo kojarzę może ze 3 krótkie odcinki a z tego co piszesz to powinienem się "o nie potykać" po wyjściu z domu. Fantazjujesz kolego.

                2. Jasne po 2 tysiące się nawet nie schylisz bo szkoda fatygi ale dla innych to spore pieniądze. Nie pitol o chodnikach bo to staje się nudne. Od wielu lat śmigam codziennie rowerem do pracy i zaliczałem z Przymorza trasę na Stare miasto, na Morenę a teraz do Nowego Portu. Większość tych tras śmigam po asfaltowych DDR-ach. Czasem zjeżdżam na ulice ale wole DDR. Samochody na DDR z pewnością przeszkadzają mniej niż przy jeździe ulicą. Mało tego ustępują pierwszeństwa na przejazdach. Świateł zaliczam tyle samo co gdybym jechał ulicą lub nawet mniej i żadnej drogi nie nadrabiam.
                A Ty znowu swoje możesz jechać bezpiecznie 40 km/h zapewne bez kasku. A w czym to bezpieczeństwo przy 40 km/h wśród samochodów się przejawia. Widziałeś test hamulców samochodu i roweru ? Droga hamowania roweru wypada bardzo blado przy samochodzie. Z całej swojej praktyki rowerowej miałem więcej sytuacji hardkorowych z winy kierowców na ulicy niż na DDR

                3. Nowej Myśliwskiej nie znam ale za to znam starą Myśliwską i tu jest tragedia. Na "Nowym świecie" jest pas drogi dla rowerów graniczący z pasem dla samochodów ? Od kiedy ? Jak ostatnio nią jechałem nie zauważyłem jakiś innowacyjnych rozwiązań dla rowerów.

                • 1 3

              • 1. wszystkie rózowe paski na chodnikach to są drogi pieszo-rowerowe. droga dla rowerow musi byc odseparowana fizycznie od chodnika (inny kolor kostki nie wystarczy).

                dalej szkoda komentowac.... domyslam sie ze pewnie i po drodze osiedlowej jezdzisz chodnikiem dla bezpieczeństwa ;) cóż dorośniesz zrozumiesz.

                • 2 1

    • (3)

      Jak bardzo szeroki musi być chodnik żeby według Ciebie piesi nie musieli fruwać ?

      • 2 3

      • (2)

        nie chodzi tu o szerokość tylko raczej o separacje. chodzi o to żeby chodnik i infrastruktura rowerowa nie była jedną wspólną przestrzenią (naturalnym przedłużeniem chodnika)

        • 2 2

        • (1)

          Człowieku a nie potrzebujesz żeby ktoś prowadził Cie za rączkę ?
          Każdą ulicę masz odseparowaną od chodnika ?
          Odseparowana DDR jest od dawna na Hallera a piesi cały na nią bezrefleksyjnie wchodzą.

          • 2 2

          • Tak każda jezdnia musi być odseparowana od chodnika.
            Wynika to z definicji jezdni którą znajdziesz w ustawie oraz rozporządzeniach dotyczących budowy dróg publicznych.

            Tak, chodzę bo jest źle zaprojektowana. Jak by była zgodnie ze standardami zaprojektowana to by nie chodzili.

            • 1 2

  • Zróbcie drogę dla rowerów wzdłuż Kartuskiej (10)

    Od Nowolipia aż do Jasienia jest wyrwa! Teraz nie ma tam miejsca na samochody i rowery, jest niebezpiecznie. Ściezka była obiecana już lata temu.

    • 89 20

    • (5)

      Robią ścieżki gdzie jest ich pełno, a od Jasienia do Łostowickiej nic

      • 9 2

      • ja tam wole jezdnie od tych chodnikowych cudow techniki (3)

        • 4 2

        • Nie masz pojęcia. (2)

          Drogi dla rowerów nie są żadnymi cudami techniki tylko pasami wykonanymi w podobnej technologii jak jezdnie czyli asfaltowymi.
          Wbrew temu co wmawiają takie osoby jak Ty są bezpieczniejsze dla rowerzystów wśród których są dzieci, osoby starsze i ogólnie osoby nie znające podstawowych reguł ruchu drogowego.

          Przekonaj mnie ze się mylę. Napisz konkretnie w czym jazda po ulicy jest lepsza od jazdy po DDR

          • 2 2

          • w technologi gniota, a nie jezdni. jezdnie są prowadzone prosto, a nie w formie slalomu z przeszkodami co 5m.

            jak ktos jezdzi z predkoscia pieszego to i moze są bezpieczniejsze. Tylko na co mi wtedy rower jak mam sie z taką predkoscią wlec. jak ludzie mają się przesiadać na rowery to trzeba budować infrastrukture która umożliwia sprawne przemieszczanie się po mieście rowerem.

            • 0 1

          • Ja też uważam, że jezdnia jest lepsza, bo jeżdzę szybko.

            Problem polega na tym, że drogi rowerowe i piesze, to czysta patologia.
            Dziecko na rowerze ma uprawnienia pieszego i nie tylko może, a ma obowiązek jechać chodnikiem, taki był przynajmniej zamysł ustawodawcy.
            Jeżdżę w sezonie ok. 250km/tydzień, niby nie dużo, jednak miałem kilka kolizji z dziećmi. Ostatnia kolizja to uszkodzenia, które w sumie kosztowały mnie ponad 1000 zł. Teraz nie odpuszczę i będę wzywał policję.
            Choćby dlatego lepiej jechać jezdnią.

            • 1 2

      • i dobrze

        drogi są

        • 2 10

    • (3)

      Co jest tam takiego niebezpiecznego? Jeździłem tamtędy setki razy

      • 6 13

      • (2)

        Wąska jezdnia i trzeba rowerem pomiędzy samochodami się cisnąć, ani to przyjemnie, ani bezpieczne.

        • 13 0

        • (1)

          To się nazywa ruch drogowy. Rowerzysta jest kierującym pojazdem i jego miejsce jest na jezdni, a nie na chodniku wśród pieszych.

          • 2 9

          • każdy rowerzysta, który słabo jeździ na rowerze, ma problemy z oglądaniem się za siebie podczas jazdy, czuje się niepewnie gdy puszcza kierownicę by zasygnalizować skręt, będzie domagał się oddzielnej infrastruktury. Będzie się także jej domagał dla swoich dzieci, uważając infrastrukturę za miejsce dla nich.

            • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane