• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar tawerny Klipper w Jelitkowie

Maciej Korolczuk
29 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 15:27 (29 marca 2022)

W nocy w ogniu stanął bar plażowy KlipperMapka w Jelitkowie. Gdy strażacy przyjechali na miejsce obiekt był już całkowicie objęty pożarem. Przyczyny i okoliczności pożaru wyjaśnia policja i powołany biegły.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja, godz. 15:20



Znamy więcej okoliczności dotyczących nocnego pożaru w Jelitkowie. Zgłoszenie o płonącym dachu tawerny przekazał służbom ratunkowym obecny na miejscu ochroniarz obiektu. Już w chwili zgłoszenia mówił on strażakom, że pożar jest poważny, a ogień objął niemal całą powierzchnię dachu.

- Ze względu na rozległy pożar w chwili gdy nasi strażacy dojechali na miejsce trudno jest nam wskazać wstępną przyczynę pożaru - mówi nam mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. - Nie chcę wróżyć z fusów i wskazywać na ewentualne zwarcie instalacji elektrycznej czy podpalenie budynku. Czasem zdarza się, że w toku prowadzonej rozmowy dowódcy akcji z właścicielem obiektu można określić przypuszczalną przyczynę np. gdy w obiekcie poprzedniego dnia były prowadzone jakieś prace, które mogły doprowadzić do pożaru. W tym przypadku tak nie było, więc na ustalenie przyczyny przez powołanego przez policję biegłego z zakresu pożarnictwa trzeba poczekać. Może to potrwać kilka tygodni.

Aktualizacja, godz. 11:00



Według naszych informacji ok. południa na miejscu mają odbyć się oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, które mają wyjaśnić przyczyny pożaru tawerny. Drewniany budynek spłonął doszczętnie. Nie udało się z niego niczego uratować. Lokal był ubezpieczony.

To drugi pożar tego lokalu. Niemal dokładnie 10 lat temu, w lutym 2012 roku, również doszło tam do pożaru. Spłonął wówczas dach budynku. Na szczęście właściciele zdążyli na czas wynieść większość cennych rzeczy.

Aktualizacja, godz. 7:40



Sprawą pożaru tawerny Klipper zajmują się już gdańscy policjanci m.in. kryminalni. W toku prowadzonych działań zabezpieczają m.in. okoliczny monitoring i przesłuchują świadków.

- Dziś o godz. 4:30 policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednej z restauracji w Jelitkowie doszło do pożaru. Podczas akcji gaśniczej prowadzonej przez strażaków funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia. W wyniku pożaru nie było osób rannych. Policjanci przyjęli zawiadomienie oraz ustalają kolejnych świadków zdarzenia. Wkrótce też zostaną wykonane oględziny z udziałem biegłego sądowego. Sprawą zajmują się także kryminalni, którzy szczegółowo sprawdzają wszystkie zdobyte informacje, monitoringi oraz rozmawiają z osobami mogącymi mieć informacje na temat zdarzenia - mówi Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali ok. godz. 4:30. Jak powiedzieli nam strażacy tuż po godz. 6 nad ranem działania gaśnicze jeszcze trwały. Niestety obiektu nie udało się uratować. Po przybyciu na miejsce tawerna była całkowicie objęta ogniem.

O pożarze jako pierwsi poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy też za przesłane zdjęcia.

05:45 29 MARCA 22 (aktualizacjaakt. 07:38)

Pożar tawerny Klipper w Jelitkowie (67 opinii)

Wejscie nr 65 na plażę, trwa gaszenie

Trojmiasto.pl: Jak mówią strażacy działania gaśnicze jeszcze trwają. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło ok. godz. 4.30. Po przybyciu na miejsce obiekt był całkowicie objęty ogniem. Na miejscu pracują 4 zastępy strażaków. Przyczyny ustali biegły oraz policja.
Wejscie nr 65 na plażę, trwa gaszenie

Trojmiasto.pl: Jak mówią strażacy działania gaśnicze jeszcze trwają. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło ok. godz. 4.30. Po przybyciu na miejsce obiekt był całkowicie objęty ogniem. Na miejscu pracują 4 zastępy strażaków. Przyczyny ustali biegły oraz policja.
Zobacz więcej


Na miejscu pracują cztery zastępy strażaków.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ustali to specjalny biegły oraz policja.

To już drugi pożar tego lokalu w ostatnich latach. W lutym 2012 roku również doszło tam do pożaru. Spłonął wówczas dach budynku. Na szczęście właściciele zdążyli na czas wynieść większość cennych rzeczy.

  • Tawerna Klipper znajdowała się przy wejściu 65 w Jelitkowie.
  • Na szczęście w pożarze nikomu nic się nie stało.

Miejsca

Opinie (245) ponad 20 zablokowanych

  • Samozaplon starego oleju po frytkach.sprawa rozwiazana , ha ha

    • 12 10

  • o kurcze ...

    konkurencja, jak widać, nie śpi ...

    • 13 2

  • Ukarac wlascicieli (nie tylko clippera) (1)

    Za niedopatrzenia, oraz nie wyplacac odszkodowań z ubezpieczenia. W tym kraju dalej zyjemy w latach 90tych....

    • 7 25

    • co za pis-men

      ukarać ukarać wyncej kar to ja wąs

      • 1 4

  • Covid (1)

    Wina za podpalenie jest sytuacja z covidem

    • 8 6

    • a nie Tusk?

      bo on nie odpowiada jeszcze za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz (jak w Seksmisji)

      • 0 4

  • To już się robi komedia

    A przymykanie oczu u góry smutne

    • 15 2

  • ROBYG (2)

    Witam, tu przedstawiciel dewelopera Robyg. Podpalenie było celowe, będziemy stawiać tutaj osiedle.

    • 32 5

    • Jesli nie chce się chodzić spójrz na mapę, jakie osiedle na plaży?

      • 5 0

    • Aj waj!

      O co ten hałas!?

      • 1 0

  • Znowu mitycne Jelitkowo, siedlisko wszelkieg zla

    Wycinka drzew, drugi samozaplon Kilera,( pierwszy był chyba w 2012r.), siedziba O., barona amfy, obecnie na dlugich wczasach w Dubaju, wczesniej siedziba Nikosia i jego ubezpieczalni do dziś. A ludzie żyją tam w ciągłym strachu.

    • 29 5

  • (5)

    Najlepsza zupa rybna w Gdańsku. Super knajpka na plaży. Wielka szkoda!

    • 130 10

    • Dzięki za opinie - dziś tam pójdę na obiad (2)

      • 13 7

      • dziś są tam tylko pieczone gołąbki (1)

        • 8 1

        • Ziemniaki prosto z ogniska.

          • 3 0

    • to podobno ostrzeżenie dla innych

      • 2 2

    • Komuś to przeszkadzało, konkurencja nie śpi

      Takie ameby niestety żyją wśród nas, jak widzą, że jednemu się lepiej powodzi, musi mu chałupę, albo interes puścić z dymem.
      Łapy ucinać przy samych końcówkach za coś takiego!
      Samozapłon, to nie był, tylko działanie zawistnych "sąsiadów"

      • 1 4

  • (1)

    Teraz sprawa zajmuja sie gdanscy kryminalni.. no no ciekawe czy bedzie jak z pania Wieczorek..

    • 22 2

    • Hala Stoczni Gdańskiej ?

      • 0 0

  • Ten kliper to ostatnio tak cienko stal, ze nawet nie bylo serwetek na stole (4)

    A jaśnie pani prowadząca kliper musiała sama wziąć się za robotę i stać cały dzień na kasie, od pandemii, takie małe info dla detektywów z ubezpieczalni, może będą czytać.

    • 7 25

    • Jaśnie pani (1)

      Prowadząca od lat zasuwała równo z pracownikami

      • 22 0

      • Jaśnie Pani

        Jaśnie Pani była tam zawsze pierwsza i wychodziła ostatnia, robiła wssytko dla tego miejsca i teraz ktoś przyszedł i wszystko jej zabrał....empatii ludzie. I pracowała na barze, na zmywaku nie dlatego że mieli problemy finansowe tylko z serca do tego miejsca.

        • 20 0

    • "Jaśnie Pani"

      Od lat lat pracowała nie tylko za ladą, ale również przy usuwaniu piachu z tarasu. Podejrzliwy złośliwcze.

      • 3 0

    • "Jaśnie Pani"

      Nie tylko za ladą. Wielokrotnie widziałem jak szuflowała piasek z tarasu. Podejrzliwy Złośliwcze

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane